Strona główna
 
Forum
 
   

www.suzuki-czesci.pl
 









Newsletter
(wpisz adres e-mail)

F.P.H.U. "Pracownia Metalu"
Częœci i akcesoria z USA do pojazdów 4x4
Naklejki na zloty, rajdy, wyprawy, emblematy klubowe
 

Marta i Marek

Suzuki Vitara (Santana ET wg Briefu) rej. 04.94, więc produkcja 93/94, krótki blaszak, 1.6 8V, bez sprzęgiełek w piastach (koło spięte na stałe z półosią), koła AT 195R15.
Wyposażenie - standardowe: wspomaganie ukł. kierowniczego, centralny zamek, przednie szyby elektryczne, z tyłu 2 osobne fotele
Auto mamy od listopada 2004
Ogólne wrażenia z jazdy samochodem są pozytywne - przynajmniej w mieście. Siedzi się wyżej - lepsza widoczność, jest małe i dość zwrotne, więc łatwo się parkuje. Poza miastem też nie jest źle, pod warunkiem, że się nie oczekuje nie wiadomo czego.
Wady - spalanie - w mieście 12l / 100km (może założenie sprzęgiełek coś tu pomoże), w trasie przy 80 km/h pali koło 8 litrów. Należy też pamiętać, że ma założone opony o nieco agresywniejszym bieżniku, niż szosowe (tak sobie to tłumaczę). Minusem (przyn. wersji hiszpańskiej) jest podatność na korozję. Mały bagażnik, a w zasadzie schowek za tylnymi fotelami (zrobiłem sobie siatkę, żeby po otworzeniu klapy nie wypadały bagaże). Po wymontowaniu tylnych foteli przestrzeń się powiększa, ale żeby wziąć ze sobą dwa rowery, to już trzeba pokombinować.
Trochę pracy i / lub pieniędzy trzeba włożyć, żeby pozbyć się wizerunku auta bulwarowego :)

W terenie radzi sobie nadspodziewanie dzielnie, tylko przednie zawieszenie powoduje pewne ograniczenia (wahaczami często zgarnia się błoto / śnieg i tam, gdzie np. samuraj przejedzie, vitka będzie haczyć i druga wada - osłony przegubów zewn. nie są zbytnio osłonięte, więc istnieje ryzyko ich uszkodzenia). Przedni zderzak zrobiony jest z jednego odlewu, więc w przypadku uszkodzenia dolnego "spojlera", wymieniać trzeba cały zderzak (najlepiej na stalowy).

Auto jest wdzięczne, a koszt jego eksploatacji zależy od przeznaczenia i sposobu użytkowania. Jeśli się jeździ po wodzie, trzeba się liczyć z częstymi wymianami olejów w mostach. Wymiana oleju w silniku - co 10 tys km (chyba, że się jeździ tylko w terenie, to wtedy nawet częściej).
Pojeździe po błotnych kałużach trzeba się liczyć z utratą ładowania (mi na razie pomagało mycie alternatora karcherem). Silnik sobie radzi, chociaż przełożenia są trochę za szybkie (nawet na reduktorze).

Z założenia, nasza vitara ma być jedynym autem w domu i w tej roli sie spisuje nieźle. Może to niepoprawne politycznie, ale gdybyśmy mieli mieć dwa auta, pewnie kupilibyśmy samuraja, a za różnicę ceny poprzerabiali go tylko do terenu :)

Ostatnia aktualizacja: wroteczka ma już podniesioną budę, ma zderzaczek stalowy z przodu, dodatkowo zaopatrzyła się też w bagażnik dachowy z halogenami i stalową osłonę przodu.

 M&M


     
 

Copyright © 2006- Suzuki.info.pl, designed by 76SG