Lift Vitary

bardzo mały, czyli ok 2,5 cm na zawieszeniu (samochód sie podnosi ok 4 cm z przodu i około 3 cm z tyłu) polega na wsadzeniu okrągłych gum o wymiarach śr. zew 120 mm, wew 80, grubość 25 mm w gniazda sprężyn (podkładki dostępne są w sklepach sprzedających części do Mercedesów, są to, w zależności od fantazji rodzimego producenta, podkładki pod przednie sprężyny W114, W123, W124 - trzeba po prostu pomierzyć i dobrać odpowiedni wymiar i grubość). Nie jest niezbędna zmiana / przeróbka mocowań amortyzatorów i nie ma problemu z geometria przedniego zawieszenia. Po takim lifcie zmieścić się powinny opony 235/75/15 zakładając, że felgi będą miały odpowiednie ET.

samochód po takim lifcie wygląda tak:

przed liftem i po

opinia Bartka:

Moim zdaniem, założenie podkładek gumowych pod sprężyny to dobry pomysł. Bez dużych nakładów finansowych i ingerencji w zawieszenie pojazdu, mamy auto podniesione o około 3 - 3,5 cm., a w przypadku VITARY każdy dodatkowy centymetr ma znaczenie. Polecam wszystkim takie rozwiązanie

opinia Maćka:

Włożenie dystansów (podkładek) gumowych nad sprężyny jest rozwiązaniem bardzo prostym, ale niestety autko z takim zawieszeniem poza lekkim zwiększeniem wysokości nad ziemią niewiele zyskuje, a traci na wykrzyżach. Skok zawieszenia zmniejsza się, szybko osiągając kres możliwości rozciągnięcia się amortyzatorów. Lepszym pomysłem jest zrobienie małego liftu opisywanego poniżej (zwłaszcza że pracy przy tym niewiele więcej) a jeśli już nie chcemy wymieniać sprężyn to przynajmniej odwróćmy górne mocowanie amortyzatorów i zamieńmy tylne amortyzatory na dłuższe (jak przy małym lifcie).

oryginalny sposób zamocowania amortyzatora.

odwrócone mocowanie

większy lift

czyli 45 mm przód 60 mm tył nie robiłem nigdy liftu na dystansach, preferuje rozciąganie sprężyn*. Są opinie, że potem sprężyna siada i może maja racje. Ale 2 sezony wytrzymują jazdy w terenie - oczywiście zrobione fachowo na gorąco u kowala.

Tak więc rozciągamy sprężyny przednie 45mm tył 60mm, obracamy górne mocowanie przedniego amorka i przedłużamy amortyzator tylny 50-60 mm lub wymieniamy na amortyzatory polonezowskie dłuższe o 50 mm ale lepiej wsadzi Monoe nr 23296 ponieważ są z osłonami (prawdopodobnie, model ten został zastąpiony amortyzatorami z serii SensaTrac o symbolu S1106)

sprawdzone na oponach 29 cali i felgach oryginalnych i 7 calowych + 3 ET i 7 calowych -12 ET

Lifty opisywane powyżej wykorzystują oryginalne elementy zawieszenia (wahacze, sierżant). Aby zrobić z Vitary prawdziwego potwora niestety trzeba wymienić te elementy. Gotowe zestawy do liftu produkuje w USA firma Calmini.

Takie lifty pozwalają na montaż kół o wielkości od 29" do 32" ( link ) i zrobienie z Vitary extremalnego pojazdu terenowego. Oczywiście Polacy też mają dokonania na tym polu. Więcej można się dowiedzieć czytając nasze forum.