Lift longa 2L V6 czyli Marcin o swojej Vitarze Long V6

Modyfikacje zawieszenia przebiegały w kilku etapach:

*1. Etap*- wykonałem metalowe obniżki gniazd przedniego amortyzatora - 2,5 cm i wsadziłem gumową podkładkę 2,5 cm w gniazdo przedniej sprężyny. Tył dostał także 1 podkładkę - przez co niestety był niższy od przodu. Lift nie był zbyt duży (przód podniósł się nie więcej niż 3,5 cm, tył 2,5) ale pozwolił założyć okazyjnie kupione opony Nokian Hakkapelitta w rozmiarze 205/80/16C. Opony miały bieżnik jak widać na załączonym obrazku. Bez kolców kiepsko radziły sobie na lodzie.

*2. Etap* - wiąże się z eksperymentem ze sprężynami od MB W124 kombi. Początkowo założyłem tylne mercedesa do tyłu w Vitarze - efekt - za twardo - po 3 dniach je zdemontowałem i zamontowałem z tyłu przednie sprężyny z MB. Jazda stała się nieco wygodniejsza, auto bardzo dobrze prowadziło się w zakrętach. Tył samochodu wreszcie był wyżej niż przód. Pomiar od osi piasty do krawędzi nadkola wykazał z tyłu wartość 51 cm (niestety nie mam wartości pierwotnej ale lift oceniam na min 6 cm). Jako minus należy jednak wskazać zbyt dużą sztywność sprężyn MB - przez co pogorszyły się wykrzyże tylnego zawieszenia. Potencjał zaś istnieje gdyż zamontowałem jednocześnie amortyzatory gazowe Monroe 2 stronnego działania od poloneza trucka (80 zł sztuka,) które są o 5 cm dłuższe i mają większy skok od oryginałów.

*3. Etap* - z przedniego zawieszenia usunąłem podkładkę podwyższającą i zamontowałem wykonany przez kolegę stalowy dystans montowany w górne gniazdo sprężyny przedniej. Ma on wysokość 4 cm. W efekcie w sposób znaczący podniosło sie przednie zawieszenie - odległość od środka piasty koła do krawędzi błotnika wynosi 52 cm. Dokonana zmiana spowodowała jednakże powstanie niekorzystnego konta pochylenia przednich kół - były pochylone do środka dolnymi częsciami - każde o 2,1 stopnia, podczas gdy wartość dopuszczalna wynosi 1 stopień. Problem ten rozwiązał zakład diagnostyczny w moich okolicach - nawiercono nowe otwory montażowe kolumny amortyzatora - po zabiegu mam wartość 0,9 na każdym kole, co jest dopuszczalną wartością. Celem poprawy wykrzyżów zamówiłem u znajomego co dorabiał przedni dystans podobne dystanse na tył, aby powrócić do bardziej rozciągliwych sprężyn Vitary. Dystans ma mieć wysokość 6-7 cm, posiadać kołnierz trzymający sprężynę, dodatkowe obniżenie odbojnka sprężyny. Całość wbrew obawom kolegów z forum bedzie stabilna. Chwilowo mam bowiem dość eksperymentów z innymi sprężynami, zaś zawieszenie tylne mam zbyt twarde.

W chwili obecnej do autka doszły opony BFG AT K/O 225/75/16 o średnicy 744mm (29,5 cala). Spowodowało to konieczność ograniczenia konta skrętu na przekładni kierowniczej. Auto dobrze sobie radzi w terernie, jednak na trasie wyraźnie się "zmuliło"- trzeba bardziej kręcić na obrotach, czuje podjazdy i słabo przyśpiesza na dużych prędkosciach. Być może poprawi sie co nieco sytuacja po zmianie instalacji gazowej, jednak docelowo konieczna może się okazać zmiana przełożeń. Obecny stan autka pokazuje zdjecie "Na atekach". W chwili obecnej wykonują sie : przedni zderzak pod hi-lifta, progi boczne pod hilifta oraz osłona aluminiowa spodu. Planuje także zmianę tylnego zderzaka na metalowy. Otwartą kwestią jest lift budy - wymaga zastanowienia. Przy posiadanych kołach nic mi na razie nie obciera więc nie jest to najpilniejsza sprawa.

A obecnie, auto wyglada tak: