suzuki.info.pl

Próbował ktoś wsadzić przednie amory od grand vitary pierwszej generacji ?

Springi są dłuższe z racji innych wahaczy i trochę większej masy.
Wykrzyżu większego w GV I nie ma.
Co do długości to nie wiem, bo miałem dłuższe ironmany (bez dystansu) ożenione ze springami mieczysława 200D podciętymi 1 zwój.

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Chodzi mi o to czy ktoś porównywał przednie amortyzatory vitary z amorami z grand vitary I. Jaka jest różnica (jeśli jest) w długości, skoku. Jeśli na plus czy podejdą do vitary.
Nigdzie nie mogę znaleźć dokładnych wymiarów, chyba jedyna opcja to zakupić i porównać. Myślę o dłuższych amortyzatorach (w normalnych cenach) co by dystanse nie były potrzebne. Czy ktoś je porównywał ?

W skoku nie ma na pewno.
A o długości niech wypowie się ktoś, kto ma to na wierzchu, bo ja i tak miałem nieoryginalne.

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Chyba są identyczne jak w Vitarze.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Czy mi się wydaje czy nikt nie pisał o przednich amorach od GV do V ?

Można do Vitary włożyć amortyzatory przednie od GV.
Np Kayaby do GV są sporo twardsze a jedyne czym się różnią od Vitarowych to "pierścieniem" który trzyma osłonke plastikową żeby nie z chodziła po całym amorze (przy większym lifcie i tak trzeba ten pierścień ściąć żeby o gniazdo sprężyny nie haczył)
W innym miejscu jest też mocowanie przewodu od ABS ale to raczej mały problem.

Reszta pasuje idealnie - wymiary też identyczne a jednak sporo twardsze więc lepsze do liftu.
Myślę, że to lepsze i tańsze rozwiązanie niż np IronMan który pada po 2 latach czy Tarail Mastery które się gną jak masełko.
Jedyny minus Kayab taki, że są tej samej długości co oryginały ale i tak jak ktoś robi lift i daje dystanse amorów to te 4cm czy 7cm kosztują tyle samo.
Na zdjęciu po lewej Kayaba od Vitary po prawej od GV

PS.
W dziale giełda widziałem takie nowe amorki Kayaba
viewtopic.php?f=67&t=11259

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

cześć. a co wy na to:
Mc Persony AMORY PRZÓD. poszukać z zupełnie "innego" auta o podobnych mocowaniach, a przede wszystkim dłuższym skoku i lepszym działaniu....?? mam już coś na oku..

_________________
People Passion Adventure
Vitara RGB 2.0 TDi Amor przód MB Srinter, dyfry 1,6 opancerzona w
zderzaki i płyte, wyciągara, bagażnik, progi
i hi-lift w środku

rgb team to jak będziesz coś miał przetestowane to się pochwal

ja też mam coś na oku... zwie się ironmann

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

Ironman fajnie chodzi ale po dwóch latach wyglada jakby leżał w beczce soli

_________________
VITARA 98 2.0. ESCAPE, ARB tył, IRONMAN 2", buda 2" , BFG 30", zderzaki stalowe - było
SAMURAI 92 1.3 DRAGON WINCH przenośna, MINISPOOL tył, LOCK-RIGH przód, OME, wieszaki 2", kopia SIMEX 30", zderzaki stalowe - jest

potwierdzam
ironman jest na 2 lata- serio - leżą już u mnie 4szt kupowane u mnie - jedne padłu po 2latach i tygodniu (wyliczone?) a drugie po 2.5 roku - auta używane przez rybaka i myśliwego a nie do terenu !!! BADZIEWIE



Dawno nad tym myślałem. bardzo podobne są od starej mazdy 626 (skok dłuższy o 5cm !) ale jeden otwór i górne mocowanie trzeba by przerobić

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Ja właśnie o takim czymś jak Radzik pisze myśle, jak Mazda ma już dłuższy skok "lagi" to już by można dać dłuższego springa..
Jak mieżyłem u mnie orginał Vitara V6 to mam długość lagi amora 16.5cm a Amor VW golf 4 ma już 19cm..
mocowania są inne ale to dało by sie przerobić..
a głównie chodzi mi o to jak takimi autami "Grupy Vw Golf itd." sie jedzie po dziurach i progach zwalniających.. pełny but i cherbate można pić szczególnie firmówką.

Moja vitara po dziurach i kamorach to kiepsko jedzie, a nie chce kupować dedykowanych bo jak mówicie że to po dwóch latach pada IRONMAN a twardy jak Samuraj.

_________________
People Passion Adventure
Vitara RGB 2.0 TDi Amor przód MB Srinter, dyfry 1,6 opancerzona w
zderzaki i płyte, wyciągara, bagażnik, progi
i hi-lift w środku

Ja jestem na etapie dopasowania amorków (wkładów) od audi 100 /A6, gruba sztyca i 20cm skoku.

_________________
FORUM SWIFT http://www.swiftklub.org

Mockba 20cm skok tłoka to zajebiście i gruba laga, a jak z mocowaniem tych amorów od Audi ? tam są wkłady czy w całości jak VW?.
Pierwsze to myślałem o Audi A8 lub BMW 750 bo taka charakterystyka jazdy limuzyną mi sie podoba ale mają inne mocowania,
wiadomo że może będzie trzeba coś przerobić lub przyspawać ale żeby tylko nie spawać na tłoku amora bo się wszystko stopi, a spaw musi być mocny,

Ja chce przerobić amor żeby pasował do Vitary (problem: to inny rozmiar dolnych śrub, rozwiercić w innym miejscu ewentualnie dospawać nowe mocowanie ale przyspawać na starych mocowaniach tak żeby środek się nie spalił, górna śruba raczej bez problemu.)
a i wiadomo np. amory VW mają ten tależ do mocowania sprężyny (obciąć tak żeby nie zagrzać tłoka amora)

A może żróbmy Nowy Temat ZAWIESZENIE PRZEDNIE czy jakoś tak...

_________________
People Passion Adventure
Vitara RGB 2.0 TDi Amor przód MB Srinter, dyfry 1,6 opancerzona w
zderzaki i płyte, wyciągara, bagażnik, progi
i hi-lift w środku

Z perspektywy roku obserwacji co wkładają do aut terenowych droższych niż Suzy:

IronMan - z racji ceny i często dodatkowej długości zakładane jako tunerskie do aut. Wytrzymują około 2 lat, więc nie jest to taka tragedia. Oczywiście skok zawieszenia powinien być ograniczony dobrymi parametrami sprężyny i ewentualnie ogranicznikiem w postaci pasa, a nie amorem, bo jak dobijają to i kończą się szybciej. Miałem w GV i akurat nie zdążyły paść

Trail Master - ludzie wkładają do Jeepów i Toyot i jakoś z tym jeżdżą. A w Suzach słyszałem od dwóch wygięciach tłoka

TJM (XGS Gold Edition) - chińczyk jak IM, ale droższy. Wytrzymuje średnio z rok, max dwa. Potrafią się wygiąć jak

OME - dobre amory, które niestety się cenią. Chyba wszystkie sprzedane przez rok wytrzymały czas gwarancji. Jak ktoś zmienia takie zawieszenie, to jednynie na:

KONI - dobrze dobrane długością wytrzymują nawet 80 tys km jazdy w terenie i prędzej zużywają się w nich tuleje niż same przestaną tłumić

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara