gutek.a4 pisze:
fajne fajne ale widzę dwie wady:
1. wykonanie w ten sposób dwóch wahaczy tak żeby były identyczne będzie trudne
2. widzę przerażenie diagnosty.
rozwiązanie: albo projektujesz sobie kawałek żelastwa przedłużający wahacz i przymiar do spawania i dajesz na wycięcie laserem, albo robisz wahacze od podstaw na przymiarze. obie te metody dadzą większą dokładność wykonania i estetykę akceptowalną przez diagnostę z tym że robienie wahaczy da ci większe możliwości
Tu się zgodzę w 100%
koziołek pisze:
A coś tam pisaliście o dziwnych kątach przednich kół.

Że raz negatyw a raz w drugą stronę.
Tak właśnie jest jak się przesadzi z poszerzaniem i przesuwaniem koła tak jak u mnie w longu i u zaxa. Trzeba wtedy kombinować z innymi długościami drążków kierowniczych i położenia drążka środkowego... Do tego dystanse amorów z przesunięciem do przodu.
Standardowo przesuwam koło tak do przodu że nie ma żadnych szopek:
Dodatkowo pasują półosie od 1.6 oraz od GV 2.5 bo jest regulacja.
Sworzeń jest przykręcany od góry co znacznie ułatwia montaż a wymiana sprężyn zajmuje 5 razy mniej czasu
I dalej wygląda jak wahacz

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na
https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !