suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
Calmini made by usa contra polcalmini http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=2563 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | davejr [ sob lis 28, 2009 10:38 am ] |
Tytuł: | Calmini made by usa contra polcalmini |
macie jakąś wiedzę na ten temat które lepsze, gorsze |
Autor: | WOLVERINE [ sob lis 28, 2009 10:47 am ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
podobno w tym oryginalnym springi i amory nie wytrzymują sezonu katowania w warunkach polskich... informacja zasłyszana nie jest to moja diagnoza. |
Autor: | davejr [ sob lis 28, 2009 11:26 am ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
a ja mam doświadczenie takie że na drugim wyjeździe ścięło na spawach sierżanta po drugim wyjeździe w teren- to jest pierwszy przypadek drugi przypadek krzywa łapa do obniżania mostu i most poprostu pękł po pierwszym wyjeździe w błoto zaiwszenia w dwóch osobnych autach |
Autor: | WOLVERINE [ sob lis 28, 2009 12:44 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
mówisz o PolCalmini? |
Autor: | wieniovitara [ sob lis 28, 2009 1:57 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
Nie ścieło tylko odpadlo a wzasadzie odłamało... |
Autor: | davejr [ sob lis 28, 2009 2:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
WOLVERINE pisze: mówisz o PolCalmini? dokładnie Polcalmini |
Autor: | Przemas601 [ sob lis 28, 2009 7:34 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
Przecież to chyba nie jest zrobione z plasteliny. Ktoś się uczy na produkcji tych elementów techniki spawania:shock:? Widziałem sierżanta polcalmini z wyłamanym sworzniem. |
Autor: | OKU [ sob lis 28, 2009 8:05 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
MI też prawa łapa obnizajaca most rozłupała aluminiaka.Przedłuzyłem swoje i robią. Co do rozsterek dotyczacych polcalmini to tez mam niesmak co do spawów polibuszy itd.. Tylko z drugiej strony nie kosztuje to tyle co zawiecha calmini więc chyba nie ma sie co dziwić.Ogólnie jestem zadowolony choć wiele w tym zawieszeniu zmieniłem po swojemu. Pozdro |
Autor: | slaw [ sob lis 28, 2009 9:15 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
zamatowałem tego juz cos 30-40 sztuk wszystkie chodza bez problemów bywały problemy ze swozniem w sierzancie zaden spaw nigdy nie puscił calmini tez zamatowałem kilka sztuk jakosc spawów super polibusze super i na tym lista sie konczy amorki tył sie urwały przednie pusciły olej sierzant sie urwał łapy do mostu sie pogieły o jakosci sprezyn nie wspomne wytrzymuja ale jak dostana zderzaki i wyciagarke siadaja co wyjad 2 cm 3 sprawa most przedni po opuszczeniu jest narazony na urwanie prawego mocowania a zamatowanie tych łap wymaga wprawy i kilku patentów łape na belce zawsze spawam na samochodzie to zawieszenie powstało we współpracy mojej i Leszka wiec nie bierzcie tego dosłownie bo jestem czesciowo strona a chetnie posłucham co jest złe ![]() |
Autor: | bigos [ sob lis 28, 2009 9:41 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
slaw pisze: chetnie posłucham co jest złe ![]() na integracji rozmawiałem z osobą która przerobiła i usa calmini i polskie calmini ![]() mówił że obydwa mają wady ![]() -w amerykańskim siadają sprężyny i amory -w polskim problemy z jakością |
Autor: | OKU [ sob lis 28, 2009 9:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
Łapy do obnizania mostu tez spawam na włożonym moście.Przegub kulowy(końcówka drążka kierowniczego od C330 czy C360) zawsze spawam punktowo a nie liczę tylko na kontrę... Tuleje które wchodzą w polibusze mogłyby być lepiej wykonane(otwór centralnie w tulejce i odpowiednia długość bo ściskaja polibusze). Co do łap to ja żeby zaożyc swoje musiałem most naginać breszką a mocowanie połamało most podczas dojechanie w teren ale podobno cos z nimi było nie tak i Lesio chciał wysłac inne jednak ja dorobiłem po swojemu.Co do spawów też żaden nigdy nie puścił. Jak pisałem jestem zadowolony bo prześwit jaki daje ten zawias jest imponujacy ![]() |
Autor: | slaw [ sob lis 28, 2009 9:57 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
bigos pisze: slaw pisze: chetnie posłucham co jest złe ![]() na integracji rozmawiałem z osobą która przerobiła i usa calmini i polskie calmini ![]() mówił że obydwa mają wady ![]() -w amerykańskim siadają sprężyny i amory -w polskim problemy z jakością to nie konca tak szukałem producenta który to wykona tak jak calmini ale niestety polskie realia i wyszła cena x3 |
Autor: | Kalter [ sob lis 28, 2009 10:41 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
jeśli mogę zabrać głos. Davejr jeśli myślisz o zmianie PolCalmini na oryginalne Calmini to sobie odpuść. Dlaczego? Z bardzo prostego powodu, cenzura coś w polskim calmini dzwonisz do Leszka i masz część w ciągu 3 dni. W oryginalnym calmini jak coś urwiesz to masz 2 tygodnie czekania aż paczka dojdzie do USA, jeśli założymy że część Ci wyślą zaraz po otrzymaniu tej Twojej to masz następne 2 tygodnie. Efekt masz pomnik na miesiąc ![]() |
Autor: | slaw [ sob lis 28, 2009 11:33 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
mi reklacja amoka zajeła 5 miesiecy dalsze odpusciłem |
Autor: | Kalter [ sob lis 28, 2009 11:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Calmini made by usa contra polcalmini |
lool, no to pięknie:D |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |