to co zobaczyłem jak sprawdzałem wykrzyze to istny hooron dla tych biednych długich sprezynek
http://suzuki.info.pl/spring.jpg
http://suzuki.info.pl/spring-1.jpg
wygieły sie w chinskie osiem wcale nie dziwne ze sie czasem zepsuja
| suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
| sprzezyny jak my je traktujemy http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=53 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | slaw [ ndz paź 29, 2006 6:18 pm ] |
| Tytuł: | sprzezyny jak my je traktujemy |
to co zobaczyłem jak sprawdzałem wykrzyze to istny hooron dla tych biednych długich sprezynek
http://suzuki.info.pl/spring.jpg http://suzuki.info.pl/spring-1.jpg wygieły sie w chinskie osiem wcale nie dziwne ze sie czasem zepsuja
|
|
| Autor: | Karson [ ndz paź 29, 2006 7:16 pm ] |
| Tytuł: | |
Nieźle. Ale odpukać.. nie mogę narzekać na swoje rozciągane springi, dobrze robią i na razie wytrzymują. 
|
|
| Autor: | mdeja [ pn paź 30, 2006 1:09 pm ] |
| Tytuł: | |
A wiesz jaki jest miły odgłos jak ci taka sprężynka szoruje po ramie na wyjebach?? Te sprężyny z granady co mam są deczko za szerokie na górze i czasem o rame mi przytrą. Nic miłego. Kupiłem sobie wałek ertalenu żeby jeszcze z niego mały dystans zrobić - dzięki temu patrolowskie amortyzatory pracują w optymalnym zakresie i komfort sie poprawił |
|
| Autor: | Masmo [ czw lip 05, 2007 7:42 pm ] |
| Tytuł: | Re: sprzezyny jak my je traktujemy |
slaw pisze: to co zobaczyłem jak sprawdzałem wykrzyze to istny hooron dla tych biednych długich sprezynek
http://suzuki.info.pl/spring.jpg http://suzuki.info.pl/spring-1.jpg wygieły sie w chinskie osiem wcale nie dziwne ze sie czasem zepsuja Cholera u mnie springi Samary podobnie wyglądają jak się mocniej ściśnie. Jest się czym przejmować czy tak musi być i będzie robić?? Przy okazji strzelę fotę. |
|
| Autor: | KozioŁ [ pn lip 09, 2007 11:46 am ] |
| Tytuł: | |
Ciekawe jak by robiły te od samary w longu? Chyba się skuszę, bo 70 złotych to prawie jak za darmo
|
|
| Autor: | vaiker [ wt lip 10, 2007 10:05 pm ] |
| Tytuł: | |
jesli dobrze je zamocowales to nie masz sie czym przejmowac, chodzi o ulozenie ich w gniezdzie, tzreba zrobic tak by jak najbardziej opieraly sie o gume ale starac sie wysunac je troche OD ramy na zewnatrz by miedzy rama a sprezyna bylo miejsce, u mnie mimo tej operacji to nie pomoglo i ocieralo na wykrzyzu, po tygodniu zamienilem sprezyny stronami i jest idealnie, u rafala jak robilem wczesniej nie musialem zamieniac sprezyn, siadly ladnie, uwazaj tylko przy montazu by ta plaska czesc sprezyny dac do gniazda, zeba natomiast do mostu. sprawdz na wykrzyzu czy opona CI nie drze o gniazdo teraz, przy takim podniesieniu balon opony jest w miescy gniazda ( nie chowa sie nad gniazdem tak jak w krotkiej sprezynie) i na wykrzyzu moze obcierac o gniazdo ( szczegolnie przy stalowkach felgach, ja tak wlasnie mam ) przy aluskach z racji tego ze one maja wieksze ET problem nie wystepuje, kombinuje teraz dystanse 1-3 cm . . . |
|
| Autor: | Masmo [ śr lip 11, 2007 7:37 am ] |
| Tytuł: | |
vaiker pisze: ..... uwazaj tylko przy montazu by ta plaska czesc sprezyny dac do gniazda, zeba natomiast do mostu. sprawdz na wykrzyzu czy opona CI nie drze o gniazdo teraz, przy takim podniesieniu balon opony jest w miescy gniazda ( nie chowa sie nad gniazdem tak jak w krotkiej sprezynie) i na wykrzyzu moze obcierac o gniazdo ( szczegolnie przy stalowkach felgach, ja tak wlasnie mam ) przy aluskach z racji tego ze one maja wieksze ET problem nie wystepuje, kombinuje teraz dystanse 1-3 cm . . .
Płaską częśc dałem do góry. Mam alusy ET3 więc opony są daleko od spreżyn. W czasie jazdy działa wszystko fajnie. Testy trwają.... 
|
|
| Autor: | BARTEK W. [ śr lip 11, 2007 2:20 pm ] |
| Tytuł: | |
Nie chciałem zakładać nowego tematu (bo pewnie nie ma sensu) ale spytam się o taką oto sprawę: otóż, tylne sprężynki mi trochę siadły i postanowiłem wkręcić w nie takie gumowe podładki (mam takie w maluchu), celem uniesienia o"deko" auta, zastamawiam się jednak nad jedną rzeczą ,czy tzw. wykrzyż się nie zmniejszy, więc sobie nie pogorszę --chyba tak (nie śmiejcie się)  
|
|
| Autor: | Masmo [ wt lip 17, 2007 10:41 am ] |
| Tytuł: | |
BARTEK W. pisze: Nie chciałem zakładać nowego tematu (bo pewnie nie ma sensu) ale spytam się o taką oto sprawę: otóż, tylne sprężynki mi trochę siadły i postanowiłem wkręcić w nie takie gumowe podładki (mam takie w maluchu), celem uniesienia o"deko" auta, zastamawiam się jednak nad jedną rzeczą ,czy tzw. wykrzyż się nie zmniejszy, więc sobie nie pogorszę --chyba tak (nie śmiejcie się)
Minimalnie chyba się pogorszy. Koło wyższe wejdzie mniej w nadkole, no chyba że na sprężynach które masz i tak amortyzator jest "dobijany" do końca swojego skoku, wtedy warto dać gumy. Jaki masz amortyzator i jakie spreżyny?? |
|
| Autor: | BARTEK W. [ wt lip 17, 2007 2:09 pm ] |
| Tytuł: | |
Springi są oryginalne -Vitarowskie, a amorki też klasyczne Al-ko olej-gaz, ale po zlocie w Pajęcznie myśle sie zabrać za lift zawiechy (po to też min. jadę żeby coś podpatrzeć hihi)
|
|
| Autor: | Masmo [ wt lip 17, 2007 2:17 pm ] |
| Tytuł: | |
BARTEK W. pisze: Springi są oryginalne -Vitarowskie, a amorki też klasyczne Al-ko olej-gaz, ale po zlocie w Pajęcznie myśle sie zabrać za lift zawiechy (po to też min. jadę żeby coś podpatrzeć hihi)
No właśnie. Nic nie kombinuj tylko lifta zapodaj na amorach S1106. Wykrzyż jest o niebo lepszy. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|