suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

[wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=7366
Strona 1 z 2

Autor:  WOLVERINE [ wt mar 06, 2012 2:48 pm ]
Tytuł:  [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

Hej, ostatnio oglądając fotki rajdowych pajero w specyfikacji T2 , naszła mnie myśl jakie byłby plusy gdyby z przodu zamontować dodatkowy wahacz z przodu eliminując tym samym Mcpercona.

Nie mówię tutaj o atakowaniu w markowe coilovery(z drugiej strony kto broni ;) ) tylko o zwiększeniu gamy możliwości motania całych sprężyn oraz eliminacji seryjnego amora z przodu od vitary na rzecz amorów szpila-ucho, ucho-ucho

jak Wy to widzicie?

Autor:  Niedzwiadz [ wt mar 06, 2012 4:20 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

Znam rozwiązanie z frontery Starszych i mi się podoba. Mam wrażenie że zawieszenie jest sztywniejsze. Wg mnie łatwiej serwisować przód na dwóch wahaczach, ale frota ma dodatkowo drążki skrętne zamiast springów.

Z liftem chyba więcej zachodu - u nas pochylenie koła regulujesz mimośrodem albo przesunięciem dystansu, tam żeby było dobrze to dłuższy wahacz albo górny sworzeń trzeba przerabiać chyba

Autor:  radzik071 [ wt mar 06, 2012 4:58 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

Też mi chodzi to po głowie cały czas.
Jak by wymotać, żeby oba wahacze były tej samej długości to w ogóle by sie tatra nie robiła

Autor:  NuVo [ wt mar 06, 2012 7:02 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

Hehe, widzę że nie tylko mnie się nudzi :wink:
Myślałem żeby zaadaptować sierżanta jako wahacz.
Na plus takiego rozwiązania - można dać tyle amortyzatorów i sprężyn ile się zmieści o wszelkiej twardości i uj wie czym jeszcze :mrgreen:
Na minus - większa komplikacja (ilość elementów) przedniego zawieszenia :roll:

Autor:  WOLVERINE [ wt mar 06, 2012 7:14 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

Nuvo jak to mówią, "albo rybki, albo Cip*ki" ;)

mi chodzi o otwartą drogę do montowania czego dusza zapragnie na przód...

może uda się zrobić lift 5 cali np ;) (przerabiając dolną belkę by była "z góry" mostu ;)

Autor:  NuVo [ wt mar 06, 2012 7:34 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

WOLVERINE pisze:

może uda się zrobić lift 5 cali np ;)



Pozdrowienia dla półosi.
żeś się ku.wa rozmarzył :mrgreen:

Ty mówisz o dodatkowych sankach? Gdzieś na necie przewijała się tak zrobiona vitara z usa.
Ja myślałem raczej żeby wahacz dołożyć na wysokości ramy. Z tym że trzeba by sprawdzić czy np. na hopkach koła nie będą się schodzić do wewnątrz. Taka konstrukcja to już nie gilgotki.

Autor:  NuVo [ wt mar 06, 2012 7:40 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

Takie?

Obrazek

Autor:  WOLVERINE [ wt mar 06, 2012 8:09 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

NuVo pisze:
WOLVERINE pisze:

może uda się zrobić lift 5 cali np ;)

Pozdrowienia dla półosi.
żeś się ku.wa rozmarzył :mrgreen:


Chodzi mi o to by dokonać jeszcze bardziej wygięte wahacze na dół niż Calmini, na wysokości ramy dodać dodatkowy wahacz do trzymania koła w odp pozycji, a most dać pod belkę, ew ją przerobić tak by most trzymała od góry a nie od dołu... (nie wiem czy opisałem to dostatecznie jasno, jak coś pisz). Zawias z tyłu jest prosty do motania pod 5 cali ;) dłuższy sierżant, wahacze wleczone i dystans pod wał (springi i amory dłuższe).


P.S. piłem...

Autor:  Niedzwiadz [ wt mar 06, 2012 8:27 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

NuVo pisze:
Takie?

[img]......]



Też o tej myślałem - ona ma chyba od 4runnera motany przód? tam jakoś półośki były spawane - mi to tak średnio wyglądało. Ale koła zacne :mrgreen:

Autor:  WOLVERINE [ wt mar 06, 2012 8:47 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

nie chodzi o to by upchnąć tam 37 cali...

bardziej uzyskać kompozycje 33cale i lift z przodu jakieś 45/50cm na niezajebliwych półosiach...

Autor:  cielaczek [ wt mar 06, 2012 8:52 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

NuVo pisze:
Takie?

Moim zdaniem wachacze powinny być równej długości i ustawione równolegle. W tej konfiguracji podczas pracy zawieszenia geometria nie będzie zachowana. I tak myślę. Na zdjęciu nie ma mostu. (chyba, że na wzrok mi się rzuciło) Jak założymy most pod wachacze to wrócimy do punktu wyjścia z prześwitem... :?:

Autor:  WOLVERINE [ wt mar 06, 2012 9:11 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

tylko ten pomarańczowy Vit daje radę przejechać przez wiadro ;)

tam most wchodzi między górny a dolny wahacz ;)

Autor:  Przemas601 [ wt mar 06, 2012 9:32 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

Też kiedyś o tym myślałem,ale odpuściłem i zmotałem sztywny most.
Trzeba by było zostawić samą główkę mostu zamontowaną na środku,żeby można było założyć długie półosie.
Wahacze powinny być tej samej długości,żeby koła pracowały równolegle.
Hadek ma w doświadczenie w takich rozwiązaniach.

Autor:  WOLVERINE [ wt mar 06, 2012 9:40 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

pytanie jakby pójść krok dalej i wrzucić np mosty od Toyoty, która ma z przodu IFSa, tamte przeguby znoszą lepiej 33 cale ;)

Autor:  czaya [ wt mar 06, 2012 10:00 pm ]
Tytuł:  Re: [wolna dyskusja]drugi wahacz z przodu

czyli nie sprzedajesz jednak ? :wink:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/