dli009 pisze:
fajnie rozwiązałeś sprawę zaczepów widać że są solidne i można śmiało szarpać

No ja mam taką wadę , ze jak robię to tak , aby sto lat przetrzymało

Na koniec zagruntowane epxydą i polakierowane epoxydą nawierzchniową . Lakierowane grubo , alby się tak szybko farba nie strarła na drzewach

Mocowania haków do kinetyka , to poważna sprawa . Wiem co może wyrządzić wyrwana szekla

. Dlatego jestem uczulony . Montaż wyciągarki też powinien być pewny . Nie może być sytuacji , aby płyta nam się wyginała przy winczowaniu się . Pozdrawiam