suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=13395
Strona 1 z 3

Autor:  wloczykij [ wt gru 09, 2014 10:17 pm ]
Tytuł:  Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

Witam

Mam mały, a być może nie mały problem :) Dzisiaj wymieniałem olej i tak jak Vitaraka leżała na podnośniku pokręciłem sobie kołami. Przód L/P ok, prawy tył leciutko, a lewy tył dosłownie masakra, trzeba użyć sporej siły, żeby to koło obrócić. Jak kręciłem mostem to obracało się tylko prawe, lewe ani rusz. Nie patrzyłem tam jeszcze bo nie było czasu, ale co mogę powiedzieć. Po przejechaniu do domu 30 km nic się nie grzeje, bęben nawet nie jest letni, szumu łożyska nie słychać. Co to może być :?: Dodam, że Vitarka LONG 2.0 V6, miał ktoś już taki przypadek :?: Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. Na pewno w weekend będę chciał rozebrać bęben i zobaczyć co się tam dzieje. Aha i od niedawna zauważyłem delikatny wzrost spalania LPG, czy to kolo może być przyczyną :?:

Pozdrawiam

Autor:  danthe [ śr gru 10, 2014 7:47 am ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

Większe spalanie zdecydowanie tak.
Przy takich oporach coś się musi nagrzewać podczas jazdy - nie ma innej opcji.
Na pewno bęben się nie grzeje? Po 30km powinien być wyczuwalnie cieplejszy niż prawy. Jak nie hamulce to łożysko, raczej nic innego tam nie może blokować koła. Sprawdź czy się nie grzeje obudowa mostu przy tym kole, może środek bębna jest cieplejszy?. Z tym, że to już nie będzie takie wyczuwalne przy takich temperaturach jak są teraz.

Autor:  wloczykij [ śr gru 10, 2014 8:14 am ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

Fakt, prawy bęben jest praktycznie zimny, lewy delikatnie letni. Przypomniało mi się jeszcze, że tydzień wcześniej jak wymieniałem opony to tez sprawdzałem i wszystko się kręciło jednym palcem, więc może to tylko hamulce, oby nie łożysko bo jak zobaczyłem cenę (275 zł) dla wersji z ABS to mnie powaliło z nóg :cry: Zaglądnę tam w weekend, może linka nie odbija, albo cylinderek zrypany, zobaczymy. W razie W, czy do wersji z ABS dostępne jest tylko to łożysko KOYO, czy są inne tańsze zamienniki ? Będę wdzięczny za informacje :)

Autor:  koziołek [ śr gru 10, 2014 10:25 am ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

Łożysko jest to samo. Inny jest pierścień.

Ale ja stawiam na hamulce. :mrgreen:

Autor:  NuVo [ śr gru 10, 2014 10:28 am ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

LSD się odnalazło :mrgreen:

Autor:  geochriss [ śr gru 10, 2014 11:07 am ]
Tytuł:  Re: Odp: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

LSD powdzechnie znany jako kwas. Powodujacy omamy wzrokowe słuchowe dotykowe i inne :o

Autor:  wloczykij [ wt gru 16, 2014 2:35 pm ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

No i zrobiłem, całe szczęście to nie łożysko ufff :D Szczęki hamulcowe praktycznie dobite były na max do bębna. Jest tam taki jakby kołeczek z zębatką i on był rozkręcony praktycznie, bo wypadł jak ściągnąłem bęben. No to złożyłem to do kupy dokręciłem tą zębatkę, ustawiłem po obu stronach tak aby nic nie tarło, no i chyba jest ok. Jeszcze linkę ręcznego będę musiał trochę podciągnąć :) Dzięki za wszelkie sugestie :mrgreen:

Autor:  zbys19 [ wt gru 16, 2014 2:58 pm ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

to się zwie samo-regulator dzieje się tak wtedy gdy szczęki się ścierają 8)

Autor:  wloczykij [ wt gru 16, 2014 8:26 pm ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

zbys19 pisze:
to się zwie samo-regulator dzieje się tak wtedy gdy szczęki się ścierają 8)


Dzięki nie wiedziałem jak to nazwać :) Przy okazji zapytam jeszcze, bo zauważyłem dzisiaj, że po przejechaniu nawet nie wielkiego dystansu ok. 3 km tarcze z przodu są na tyle rozgrzane, że idzie się poparzyć. Czy to normalny stan, czy nie powinno się to aż tak grzać. Tarcze wraz z klockami i regeneracją zacisków zostały wymienione na wiosnę. Jedynie do czego miałem zastrzeżenie to blaszki, które wchodzą pod klocki w zacisku, wyczyściłem je, ale 2 były delikatnie pęknięte, a nigdzie takowych nie mogłem znaleźć, nie mam pojęcia czy w ogóle takie coś można dostać i gdzie :?: Aha i od niedawna hamulce trochę piszczą jak już pomału hamuje np przed skrzyżowaniem, czy to też normalne :?:

Autor:  NuVo [ wt gru 16, 2014 8:30 pm ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

Przyszlifowali Ci klocki żeby luźniej siedziały w jarzmie? Jak nie to zrób to, szkoda przegrać i pokrzywić tarcze.

Autor:  danthe [ wt gru 16, 2014 8:33 pm ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

Tak nie powinno być. Sprawdź jeszcze raz zaciski i czy klocki luźno chodzą.
Jakim smarem prowadnice posmarowałeś?

Piszesz o tych blaszkach o "fantazyjnych" kształtach po dwie na klocek?
12 i 13 na schemacie?
Obrazek

Autor:  wloczykij [ wt gru 16, 2014 8:35 pm ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

NuVo pisze:
Przyszlifowali Ci klocki żeby luźniej siedziały w jarzmie? Jak nie to zrób to, szkoda przegrać i pokrzywić tarcze.


O widzisz, o tym nie widziałem, a całość prac robiłem sam, będę musiał zatem to zrobić w weekend, faktycznie klocki trochę ciężko chodziły w jarzmie :/ Dzięki za te informacje, to pewnie od tego to przegrzanie i piszczenie, nie odbijają do końca pewnie. Zeszlifować to zwykłym pilnikiem :?:

Autor:  NuVo [ wt gru 16, 2014 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

Tak, tylko nie przesadź :D

Autor:  wloczykij [ wt gru 16, 2014 8:41 pm ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

danthe pisze:
Tak nie powinno być. Sprawdź jeszcze raz zaciski i czy klocki luźno chodzą.
Jakim smarem prowadnice posmarowałeś?

Piszesz o tych blaszkach o "fantazyjnych" kształtach po dwie na klocek?
12 i 13 na schemacie?
Obrazek


Smarem Plastilube, który to nawet mi polecałeś :) A jeśli chodzi o te "fantazyjne" blaszki, to właśnie o nie mi chodzi. Klocki faktycznie chodziły trochę opornie z tego co pamiętam.

Autor:  danthe [ wt gru 16, 2014 8:49 pm ]
Tytuł:  Re: Lewe tylne koło ciężko chodzi - co jest ?

Zapytaj w forumowym sklepiku. Sławek chyba miał w ofercie te blaszki.

Smar ok, ja zrobiłem we wszystkich samochodach moich przegląd hamulców i zastosowałem ten smar. Nareszcie się uporałem z biciem kierownicy i nierównym ścieraniem klocków.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/