Witam Kolegow ponownie, dzisiaj rano bylem na polowaniu i tak sobie jadac po drodze gruntowej skrecajac w prawo na maxa zauwazylem, ze gdy krecilem kierownica do konca w ostatniej fazie tuz przy koncu - tuz przy max skrecie kola /kierownica/ skrecily zdecydowanie lzej i tak jakby same poszly do konca /same sie skrecily do konca - kierownica rowniez/ Jadac normalnie, skrecajac tak +/- do 90% maxa wszystko jest ok - tylko /tak jak napisalem powyzej/ sama koncowka krecenia kolkiem jest taka jakas dziwna /wczesniej tego nie bylo/ jakos nienaturalnie lekko idzie - prawie samo idzie, samo sie kreci.
Koledzy poprosze o sugestie - co to sie moglo stac ? Ogranicznik skretu sie urwal, popsul ? - nie wiem, tak strzelilem z tym ogranicznikiem
pozdrawiam
_________________ Przemek/SGV I 2.0 benz. 2004/2005 oraz SGV 2.0 benz 1999
|