W długiej wersji Vitary 1.6 16V Hi-lift można też mocować do mocowań (zawiasów) tylnej kanapy tuż pod nią. W ten sposób nie zajmuje zbyt wiele miejsca, i nie przeszkadza też przesadnie pasażerom tylnej kanapy.
U mnie zmieścił się w ten sposób Hi-lift 48 cali, większe nie wejdą (chyba że do Vitary 2.0 która podobno jest szersza

)
Opis rozwiązania:
1. Odkręcamy obie śruby mocujące w każdym z mocowań kanapy (u mnie okazało się że dwie się urwały, i musiałem je rozwiercać i gwintować od nowa)
2. Około 2.5 - 3 cm niżej od krawędzi górnego okrągłego otworu na klucz zaznaczamy otwór pod mocowanie. Dobrze przymierzyć wcześniej Hi-lifta, bo zależnie od modelu miejsce wiercenia może wypadać w innym miejscu. Do mocowania można wykorzystać nagwintowany pręt 12 mm, który przechodzi przez otwory Hi-lifta. Ja zdecydowałem się na inne, bardziej fikuśne rozwiązanie - toczone tuleje, z gwintem męskim M8 i żeńskim M8.
3. Wiercimy i montujemy jedno mocowanie, wstępnie przykręcamy Hi-lifta, a następnie weryfikujemy czy wcześniej oznaczone miejsce wiercenia drugiego trafia w jeden z otworów Hi-lifta.
W przypadku zastosowania pręta 12 mm dokręcamy go dwiema nakrętkami do mocowania kanapy. Trzecia nakrętka z podkładką służy do dokręcenia Hi-lifta. Warto wtopić ją w duże pokrętło z plastiku, by do wyjmowania Hi-lifta nie był potrzebny klucz.
W moim rozwiązaniu (z tuleją) zastosowałem pokrętła regulacyjne z foteli biurowych, które posiadają gwint M8 i są wkręcane w żeński gwint tulei. Są wystarczająco duże, by wymacać je i odkręcić nawet kiedy ta część Vitary będzie zalana błotem.
4. Wiercimy i montujemy drugie mocowanie.
5. Dokręcamy i sprawdzamy, czy Hi-lift nie tłucze się o tunel. W razie potrzeb w miejscu gdzie opiera się o tunel ładujemy na lub pod wyściółkę kawałek grubej gumy. Docelowo samo mocowanie (wszystko jedno czy toczone, czy pręt M12) osłaniamy rurką termokurczliwą, żeby Hi-lift o nie nie tłukł.
Jak dorwę aparat z fleszem, zrobię zdjęcie. Telefonem nie dało rady, pod kanapą ciemno
