suzuki.info.pl

Witam

Drodzy forumowicze, w zasadzie w 90% jestem zdecydowany zakupić poniższy pojazd.
Potrzebuję kubeł zimnej wody bo się nieco napaliłem a może wcale nie jest tak jak myślę:

link do ogłoszenia :
https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-vi ... 16b821afbb

link do kilku fotek więcej
https://www.dropbox.com/sh/yky3tjxada4i ... ZW3da?dl=0

I teraz to co sobie wymyśliłem i proszę o ewentualne wiadro wody:

To auto miało być tylko na weekendy, z dzieciakami do lasu, ewentualnie udział w jakimś zorganizowanym rajdzie itp.
Nie mam za wielkich zdolności technicznych + raczej mało czasu więc 95% prac przy aucie musiałby ktoś wykonać.
i myślę sobie tak - za 11,5K mam kawałek auta, trochę ma już zrobionego (lift, opony, itp) więc w zasadzie gdybym kupił coś zupełnie cywilnego i zaczął dodawać to pewnie kwota wyszła by większa w totalu - a i tak nie miałbym pewności ile by się jeszcze posypało.

Tutaj oleje, rozrząd, nowe hamulce przód + tył + nowe przewody. rama zakitowana więc nie wiele widać, pod dywanikami na podłodze szczelnie naklejone maty bitumiczne (mają kilka lat na oko - właściciel mówił, że pod nimi kilka wspawanych kawałków i reszta zdrowa).

Samochód wymaga jeszcze dopieszczenia (ustawienie zawieszenia bo Tatra z przodu), wymiany oleju w skrzyni na gęstszy - teraz po wymianie huczy strasznie (mam w pakiecie - odbieram po wymianie oleju i gdy huczenie się skończy )
W ramach negocjacji miałbym robociznę za: montaż tylnego zderzaka, stalowych belek na boki i kilku mniejszych robótek.

W zasadzie jedyne co do wymiany to dach bo wyrwany tylny suwak i połapany trytkami dookoła - jeździć się da ale wieje

Jeździłem autkiem po lesie z 30 min, oprócz skrzyni nic nie huczy, napędy działają, skrzynia lekko biegi wrzuca, sprzęgło bierze gdzieś od połowy (nie wiem czy to norma w vitkach)

Dodam jeszcze, że na początku planowałem zakup GV1 V6 koniecznie w automacie i koniecznie z klimą (chciałem żonę namówić do jazdy ).... ale mi się chwilowo odwidziało

No i takie mam rozterki.. czy brać tą i spokojnie pojeździć i tego terenu poznać (wcześniej jeździłem kilka razy na organizowane, "firmowe" offrady więc doświadczenie bliskie "0" )

Doradzi ktoś coś ?


Pozdr.
SeB!

Wyjąca skrzynia to najmniejszy problem, bo kupisz skrzynie za parę złotych, dach już taki tani nie jest, możesz wsadzić hardtopa, ale za dobrego też pewnie pod dwa koła wydasz. To że pomotane to dobrze bo każdy dodatek kosztuje. Mnie osobiście nie podoba się ten wóz od spodu, i właśnie blacharkę obejrzyj najdokładniej, domyślam się że sam blachy nie ogarniesz, a to nie są tanie usługi.
Więc radze Ci , rób jak uważasz

Rama słaba chyba pokitowana i dziury już widać, jakieś wzmocnienia tylnych wahaczy porobione i posmarkane elektrodą - słabo to wygląda. zawieszenie podniesione na "Hunterze"- chyba komplet ok, ale z przodu chyba źle sprężyny włożone bo jakieś straszne banany wyszły. Na budzie podpory (poduszki) do mocowania do ramy słabo wyglądają. Wahacze + 2 za kolor -5 za brak poliuretanów . na tylnym moście brak odpowietrzenia, ciekawe czy woda już tam jest. Jak dla mnie minus to rama i mocowania budy do ramy ( buda od spodu chyba złom).

_________________
Vitara 91 Blaszak 1.6 8v Gaźnik , BF MT KM2 215/75/15 + 4" ( na budzie napis Land rover Santana )

Popatrz na mocowanie tylnego wahacza i amora . ja bym się bał tym jeździć .

_________________
Vitara 91 Blaszak 1.6 8v Gaźnik , BF MT KM2 215/75/15 + 4" ( na budzie napis Land rover Santana )

no tego jednego "pospawał" a drugi "do pospawania" znaczy coś tam będzie z tym drugim zrobione przed odbiorem

Raczej bym omijał szerokim łukiem tak naprawione mocowania
Rama była już naprawiana w kilku miejscach. Jeśli wszędzie zostało to zrobione tak jak widać przy mocowaniu tylnym to lepiej nie mieć z tym samochodem kontaktu bliższego.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Rama faktycznie wygląda słabo juz na zdjeciach to co dopiero jak dostanie młotkiem

blacharsko w tej Vitarze to mina.
Niby ponaprawiane ale jak dla mnie to za 2 lata nie będzie co ratować z tej blachy.
Co jak co, ale rama musi być w dobrym stanie a ta wygląda bardzo źle. Ja bym dzieci tym nie woził.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

No i dziękuję za opinie Nie jestem znawcą ale myślałem, że jak do lasu to taki stan będzie ok...

A to autko ?

https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-vi ... fbbbc4e07d

Zna ktoś może przypadkiem ? Trochę daleko jechać ale chyba mimo wszystko jak na razie będę oglądał wszystkie "zrobione" a dopiero jak nic ciekawego nie zostanie to zacznę szukać czegoś cywilnego do przerobienia.

W międzyczasie planuje wypad w okolice Szczecina i przy okazji chciałbym zerknąć na tą sztukę:
https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-gr ... zyeDm.html

Widzę że jeszcze sam nie wiesz czego szukasz
Te dwa samochody są z innych bajek.
Jeśli pierwszy jest "szczerze" zrobiony to warto go zobaczyć.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Wiem dokąd zmierzam = dobra zabawa
ale dróg do celu jest wiele
W tym przypadku albo zafunduję sobię autko w teren albo - czyt. Automat + klima = zaproszę do zabawy rowież żonę (nie wsiada za kierownicę aut z więcej niż dwoma pedałami pod nogami) - oczywiście automat i długość auta oznaczają troszkę inne tereny - ale to nie jest problemem - jestem na początku przygody i nie ciągnie mnie w błoto

Kupiłem Właśnie tą sztukę z pierwszego postu - właśnie zaparkowałem przed domem:)
Byłem w dwóch niezależnych miejscach gdzie panowie stukali młotkami po ramie z 30 min, jeden i drugi powiedział w zasadzie to samo.. nie słyszą przerdzewiałych miejsc w ramie...i generalnie ŁOKEJ.
Gość dorzucił jeszcze kilka gratisów, wymienił trochę gratów, które kupiłem jako pakiet startowy i dorzucił rury na progi plus trochę gratisowych roboczogodzin przy montażu gratów w przyszłości (zderzak tył, płyty pod podwizie i kilka mniejszych).

Jestem zachwycony typowym autem WRC (Warcy, Rycy, Cescy) Od kilku ładnych lat same nowe auta na podjeździe i chyba tego mi brakowało
Surowość surowością ale trzeba jeszcze popracować nad bezpieczeństwem jazdy Muszę dorwać kogoś z podobną Vitarką i zobaczyć czy na asfalcie faktycznie się tak kulawo jeździ czy tylko mój egzemplarz tak ma