suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=21&t=11060
Strona 1 z 2

Autor:  dbcooper [ czw lis 07, 2013 4:18 pm ]
Tytuł:  Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Witam.

Poszukuję Vitary Longa na wyprawy dalsze i bliższe. Z racji, że to będzie moje jedyne auto, będę potrzebował w idealnym stanie. Teraz jeżdżę samuraiem, do tej pory wystarczał, ale wiadomo cenzura z czasem robi się wygodna, może to nie wina dupy, tylko tej małej pralki ? Jeżdżę naprawdę mało, samuraj czasem stoi pod blokiem 2 tyg. I tu rodzi się moje pytanie, JAKI SILNIK ? Na forum jest masa informacji, ciężko jednoznacznie stwierdzić co lepsze. Więc proszę o opinie. Wiem też ile kierowników tyle zdań. Prosiłbym o argumentowanie tego co się poleca, troszeczkę ułatwi wybór ;) Do tego czasu skłonny jestem wybrać 1.6 16V, jakoś nie do końca patrzę w stronę V6, koszty, ale oczywiście nie wykluczam. Gazolina nie przeszkadza. Na wyprawy raczej dobry duel-fuel :) No i zostaje dyzel, koncernu PSA, ewentualnie ten drugi ? Jeżeli chodzi o skrzynie, automat bądź manual to pewnie kwestia upodobania, bo spalanie chyba aż tak bardzo się nie różni? Najlepiej przejechać się modelami z różnymi silnikami tak też zamierzam zrobić. Czekam na jakieś propozycje porady ?

Celowałbym na zakup za graniczny. Przeszukuje takie strony: mobile.de autoscout24.de ebaje, macie jeszcze jakieś strony gdzie mógłbym poszperać ?

Jak trafie na naprawdę dobry model to zostanie ze mną długie lata.
Pozdrawiam

Autor:  danthe [ czw lis 07, 2013 10:50 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Jeśli nastawiasz sie na zakup za granicą to szukaj w kraju gdzie nie solą dróg zimą. Lepiej sprowadzić Włoszkę z nastawieniem że silnik padaka ale za to buda zdrowa bedzie :)

Autor:  Danielson [ czw lis 07, 2013 11:25 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

A co Ci doradzić?
Wszystko zależy od tego ile chcesz wydać na swoje wymarzone cacko ?
V6 nie ?, a dlaczego ? Bo drogie w zakupie, czy w eksploatacji ?
To, że 1.6 jest prostym silnikiem i rozrząd kosztuje 1/3 ceny - jasne. Ale co w nim fajnego biorąc pod uwagę Twoje zamierzenia ?,
ja na gaz...a ona stoi.
100 km/h a w środku pogadać nie można :D, bo obrotów ileś tam tysięcy hehehe

Ja właśnie tak traktuję Vitkę jak Ty zamierzasz (z tym, że nie jest to jedyny samochód). Ryby, Grzyby, Mazury, Biwak. Małę wyprawy (tak max do 500 km w obie strony). Kupiłem V6 od Niemca, dlatego że szukałem z tych ostatnich bogato wyposażonych roczników (ABS, Poduchy, Klima, Grzane dupska, czego nie spotkasz w 1.6 ) Blachy były lekko podjedzone, ale rama i spód rzadka do spotkania. Po miesiącu przegwizdałem pierścionki i silnik poszedł do roboty. Porządny remont (łącznie ze sprzęgłem) kosztował mnie ok. 3 tysi, ale zrobiłem jak w fabryce. Teraz jeszcze podniosłem, więc Vitka w sumie trochę wyniosła (a może jak na taki wiekowy samochód, to nawet więcej niż trochę) ....., ale teraz to jest jazda :D

Autor:  daavith [ pt lis 08, 2013 11:20 am ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Podłączam się do tematu, gdyż szukam vitki do podobnych celów i też jako jedyne auto. :)

Jak Danielson wyglądała blacha pod plastikami? Wszystkie są tam zjedzone jak leci?
I jak z ekonomią? Oczywiście odrzućmy na razie modyfikacje wpływające na spalanie. :)

Autor:  Danielson [ pt lis 08, 2013 4:00 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

daavith pisze:
Podłączam się do tematu, gdyż szukam vitki do podobnych celów i też jako jedyne auto. :)

Jak Danielson wyglądała blacha pod plastikami? Wszystkie są tam zjedzone jak leci?
I jak z ekonomią? Oczywiście odrzućmy na razie modyfikacje wpływające na spalanie. :)


Pod plastikami jeszcze znośnie. Na dole drzwi i progi były najbardziej zjedzone. No i oczywiście tylne błotniki.
Ekonomia ? Żadna ekonomia :)
Jak ja jeżdze i daję po dupie ostro, to pali 14l/100.
Jak jeździ żona powoli i spokojnie, to 12l/100 :D . Mniej chyba nie potrafi.
Gazu nie mam i ze względu na brak miejsca nie zamierzam puki co zakładać.

Autor:  DominikLong [ pt lis 08, 2013 7:52 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

W pełni popieram to co pisze Danielson.
Jeśli szukasz wygodnego, ekonomicznego auta do jazdy na co dzień to na pewno nie Vitara :D
Spalanie 12-14 litrów benzyny, modyfikacje, naprawy bieżące itp. Trochę grosza i czasu to pochłania.
Przez pół roku jeździłem tylko Vitarą i na tyle mnie to z czasem zmęczyło że kupiłem drugi samochód do jazdy na co dzień :)
Takie rozwiązanie uważam za idealne - na płaskie płaski, w teren i na wyprawy Vitara.

Autor:  daavith [ pt lis 08, 2013 8:50 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

A orientujecie się jak ze spalaniem w longu 1.6 16v z automatem? Mówimy nadal o serii.
Wisi jedna łądna na Allegro.

Autor:  miras7 [ pt lis 08, 2013 9:56 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

daavith pisze:
A orientujecie się jak ze spalaniem w longu 1.6 16v z automatem? Mówimy nadal o serii.
Wisi jedna łądna na Allegro.

Ok 10-12l benz./100km. Wiadomo, zależy gdzie i jak się jeździ...

Autor:  volay [ pt lis 08, 2013 10:43 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Vitara to stara epoka, niestety :( Dla mnie to drugi samochod do motania, jako pierwszy nie znosi niestety krytyki argumentów
Po pajero, fr, x-t, vitka wypada jak wóz drabiniasty
Jeżeli nie chcesz samochodu do zabawy, do tego vit jest zajebista,
Jako pierwszy i jedyny poszukaj w fronterach, terrano albo galloperach, które sa tanie a maja wszystko co potrzeba (Sasiad ma)

Znajomy ostatnio wyrwał frontere 1 z klimą i w skórach w gazie za 6k. Uszczelnił skrzynie zmienił tarcze i śmiga. Rama 1,5 grubsza od vitary, blachy tez nie z konserwy

Autor:  sadek [ sob lis 09, 2013 7:20 am ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Dokładnie tak jak pisze volay, dodałbym jeszcze do tej listy monterey / tropper :-) można znaleźć w przyzwoitych stanie za odpowiednią kasę.

Autor:  jarolelb [ sob lis 09, 2013 2:05 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Jeżeli Opel to jaki silnik jest najmniej awaryjny no i jak ze spalaniem? Bo Vitara pali jednak nie za dużo.

Autor:  volay [ sob lis 09, 2013 2:20 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Szukaj u źrodła www.opelfrontera.pl , my tu tylko sprzątamy :)

Autor:  jarolelb [ sob lis 09, 2013 3:09 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Chciałem opinie obiektywne, a nie fascynatów :)

Autor:  volay [ ndz lis 10, 2013 12:34 am ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Forum jak forum, obiektywne jak nasze :lol:

Łatwo znaleść jakie jest spalanie nie motanej vitary 1.6, 2.0. czy frontera 2.0. Ale jakie bedzie jak ruszy wyścig zbrojeń. Zaczynamy motanie, wchodzą 30" , musisz ostro deptać zeby 1.6. dała rade "spokojnie" jeździć i wyprzedzać na twardym. Takie spalanie dopiero porównujemy z monterey, galloper czy innym ustrojstwem, które fabrycznie ma 30", 31".

I o to chodzi moim zdaniem w doborze samochodu, jak chce sie samochod tylko do błota, chce sie potwora mota sie gr, jak lekkie auto które przeleci tam gdzie patrol utonie - samuraia czy vitare.

Ja chcesz cos wygodniejszego od samuraia, to chyba wszystko spełnia ten warunek :lol:

Tylko biorąc longa, po pewnym czasie bedziesz chciał wieksze koła, wpakujesz kasę, potem bedzie chciał wymienić most itd zeby nie pourywac,

A jak wszystko bedzie zrobione, long na AT 31" bedzie piękny, zaparkujesz obok krótkiej frontery, która bedzie miała w srodku wiecej miejsca niż long, oryginalnie przystosowane napędy i moc zeby toczyć fabrycznie montowane 31" , zastanowisz sie po .... wydales tyle kasy, przecież też chciałeś samochod na wyprawy a nie topienia po klamki 8)

Autor:  dbcooper [ ndz lis 10, 2013 1:43 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara Long na wyprawy - potrzebne opinie

Witam. Nie odpisywałem ze względu na brak internetu. Cieszę się, że jest takie zainteresowanie tematem :), tylko może nie do końca trzymamy się wątku, ale i tak dziękuję za wpisy.
Co do wygody to uważam, że vitara jest całkiem całkiem wygodna :) porównując do samuraja to niebo a ziemia. Samuraj bez stabilizatora, podniesiony na wieszakach i twardszych resorach do tego simexy, to ewidentny przykład totalnego braku wygody, a i tak dałem rady 4 lata :P Miałem okazję jeździć vitarą, sam miałem GV z 2004 2.0HDI, dyskoteką, terranem, fronterą, g klasą, także wydaje mi się, że jakiś tam wzgląd mam.
Dlaczego mój wybór padł na vitarę long? Z prostych paru czynników, mianowicie:
- wielkość (dla mnie jak najbardziej odpowiednia: nie jest kioskiem, jak g klasa czy inne pokrewne?, jest znacznie większa od samuraja)
- zdolności terenowe (uważam, że podniesiona 4" i na 30"9.5 będzie sobie lepiej radziła niż frontera, czy terrano)
- koszty naprawy, motania (wydaje mi się, że części do vitary są tańsze, no i przeróbki oraz gotowe rozwiązania)
- Suzuki (jak wiadomo, zamiłowanie do marki oraz teoretyczna bezawaryjność)
Osiągi aż tak bardzo mnie nie interesują, wiadomo jak każdy czasem lubię depnąć, ale bez przesady. Jak wspominałem wcześniej auto nie będzie służyło w błoto po klamki.

Co do silnika V6, jak pisałem nie mówię nie, ale te 3 tysiące wolałbym wydać na przykład: opony plus lift i parę gadżetów(kinetyk,łopata, kanistry itd.). Chociaż dynamika i dźwięk tego silnika jest dużo na TAK. Ekonomia, ładnie zabudowana butla w bagażniku, złożone fotele może dać wygodne łóżko jak tutaj http://www.youtube.com/watch?v=uu12pjngoSk.
Ciekaw jestem jak się dizel sprawuje ? Jeżeli ktoś ma niech naskrobie parę słów.

Ile zamierzam wydać, hmm tyle ile potrzeba na vitarę w perfekcyjnym stanie... Gotową do dalszych przeróbek.

Do tej pory miałem wóz do zabawy koło komina. Wiadomo na upartego samurajem da się nawet nad morze zajechać. Raz nawet udało mi się Bieszczady objechać (szczerze nie polecam) :P. A co do ekonomi tego auta z tym zestawieniem to się nie wypowiadam bo nie chcę się denerwować, z czasem po prostu przestałem na to patrzeć... kolega vitarą 8v 225 75 simex z gazem za te same pieniądze zrobi 2 x więcej km. Myślę, że do mocnego upalania samurai jest idealny, łatwy do modyfikacji, wiele gotowych rozwiązań i przede wszystkim koszty tyrania w terenie.
Szczerze Frontera przemawia do mnie tylko pod względem wyglądu. Nie słyszałem pochlebnych opinii, ale całkiem złych też nie. Wydaje mi się, że nie jest porządną terenówką, ale wiadomo jak każdy mogę się mylić :)

http://www.youtube.com/watch?v=9wYY0E40xpk piękna vitara
Pozdrawiam

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/