suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
Szczegółowe ogladanie Vitary. http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=21&t=12415 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Spajder [ ndz cze 01, 2014 11:25 am ] |
Tytuł: | Szczegółowe ogladanie Vitary. |
Koledzy jestem kompletnym laikiem, który szuka Vitary. Wiadomo ze kupując zabiorę koklege lakiernika i blacharza co ma warsztat, ale chciałem kilka obejrzec sam i wytypowac te godne uwagi. Dowiedziałem się ze można odkręcic np. fotel pasażera i zobaczyć pod wykładzinę na tych profilach, załamaniach i jeśli tam nie ma rdzy to należy przypuszczac ze nie powinno jej być. Wytypowałem kilka Vitar i w nirdzielę chciałem je zobaczyc. Zadzwoniłem do jednego właściciela i nie było problemu z odkęceniem fotela, tylko warunek żeby z powrotem zamontowac, Zadzwoniłem do pana z Krakowa, który stwierdził że jego Vitara ma spód zakonserewowany i na mja propozycje odkręcenie fotela pan ów sie bardzo oburzył i stwirdził że pourywam mu przewody i takich magików to on nie chce, tłumaczyłem mu że fotel wymatuje mechanik właściciel warsztatu konserwujacego samochody, pan powiedział ze można zobaczyc od spodu, który to spód przed zimą był konserwowany. Chciałem zapytać czy takie odkręcenie fotela to jakieś fanaberie i rzecz która nie powinna mieć miejsca przy oględzinach, czy może takich "wrażliwych" sprzedawców sobie odpóścić. Pytam bo nie co dzień kupuje się używaną terenówkę i zastanawiam się czy ja popełniłem gafę czy sprzedajacy mial nieczyste intencje ? |
Autor: | Bri [ ndz cze 01, 2014 8:55 pm ] |
Tytuł: | Re: Szczegółowe ogladanie Vitary. |
Pod samymi fotelami nie ma przewodów. Jest wiązka pod wykładziną, idąca do progu, ale przy zdrowym, lub nawet mniej zdrowym aucie ich nie wyrwiesz. Chyba że korozja jest zalana barankiem i na mokre wklejona wykładzina ![]() Zasada jest prosta - nie da obejrzeć - coś ukrywa. Bezinwazyjne metody: Generalnie - więcej rdzy ukrywa się pod nogami niż pod fotelami. To co pozostało z podłogi łatwiej połatać niż mocowania budy do ramy ZA fotelami przednimi - okolice słupków w 3D - dolne mocowanie pasów. Można to także podejrzeć z zewnątrz - paluchy powciskaj ;] Otwórz maskę, zajrzyj pod akumulator i w podobne miejsce z 2 strony (nadkola przód). Sprawdź z tyłu mocowanie foteli przy nadkolach ( bez ściągania dywanów - wciskaj mocno paluchy). Inwazyjne: Odpięcie i podniesienie dywanów pod nogami kierowcy i pasażera, tak samo pod nogami pasażerów tył ( wyjdzie Ci podłoga przód i mocowanie budy do ramy). Odkręcenie tylnych lamp w budzie (2 śruby) - wyjdą Ci nadkola tył. Złożenie siedzeń tył i odpięcie wykładziny: wyjdzie cała podłoga tył. RAMA: Z zewnątrz to można trochę obejrzeć tył, zwróć uwagę na mocowanie amortyzatorów i wahaczy. Z kanału zobaczy się więcej. Nie trzeba od razu wbijać śrubokręta, najpierw umyć, potem ostukać - rdza i szpachla wydaje inny dźwięk niż stal ;] Z moich przykrych doświadczeń wynika, że NAJPIERW bardzo dokładnie oglądamy RAMĘ. Szczególnie tył. |
Autor: | Seba [ pn cze 02, 2014 8:53 am ] |
Tytuł: | Re: Szczegółowe ogladanie Vitary. |
Vitare mozna zdiagnozowac nie rozbierajac jej - tak z grubsza oczywiscie bo najwiecej i tak wyjdzie po chwyceniu katowki i mlotka w reke. Jak kolega wyzej napisal - tylne lampy wykrecic - widac nadkola (jesli ma plastiki z zewnatrz) i dolna belke pod lampami. Podloga bagaznika tez jak kolega napisal. A tak to jakis karton i od spodu ogladac ewentualnie jakis srubokrecic w rece ![]() Z tym rozkrecaniem i ogladaniem/ukrywaniem to tez nie tak do konca - przyjezdzaja golodupcy i Ci pol auta rozkreci (czesto gesto jakis kolek, plastik ,zaczep urwie - niby nic powaznego ,ale po 6tym ogladajacym ...?? ) a na koniec nie znaleziwszy nic groznego i tak o polowe ceny sie targuje - pare godzin zmarnowales czasu i tak Ci z 5 przyjedzie - to 6temu juz odmowisz a 10tego to juz przez telefon bys zabil najlepiej ![]() Kumpel ostatnio sprzedawal landka evonique czy jak sie to zwie - 150tys zl i gosc w 15 min go kupil, a godzine po nim przyjechali po corse za 6 tys zl - 3h i nie kupili .... ![]() |
Autor: | B@rtosz [ pn cze 02, 2014 9:26 am ] |
Tytuł: | Re: Szczegółowe ogladanie Vitary. |
Spajder, weź ty lepiej kredyt i idź do salonu vitarę kupować. Człowieku, czy ty jesteś na tyle naiwny czy głupi, że znajdziesz Vitarę bez rdzy 10-25 letnią?? Może jeszcze oprócz blachy jak dzwon, chcesz nie bitą, z minimalnym przebiegiem itp. itd. Koń by się uśmiał. Powiem ci tyle, na blachę nie patrz za bardzo, bo nawet kilkuletnie samochody mają z tym problem. Skup się na stanie mechanicznym, silnik, napędy, skrzynia,reduktor, to jest najważniejsze. Tu masz jakąś Vitarkę, może ci podejdzie: viewtopic.php?f=65&t=12423 |
Autor: | Spajder [ pn cze 02, 2014 5:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Szczegółowe ogladanie Vitary. |
Bardzo dziekuje za szybkieą i fachową pomoc, szczególni rzeczowy i merytoryczny opis oględzin podany przez Bri, ale z Barcic są bardzo fajne chłopaki. Seba sam sprzedawałem niedawno Samuraja i tez mnie kupujacy podniósł ciśnienie jak chciał wozić sie on i potem jeszcze kolega, no ale taki jest przywilej kupujacego. Co do cen to dla jednego 150 tys to pikus dla drugiego 6 tys to duża kwota, takie realia o take Polske walczył słynny sprtsmen , skoczek z Gdańska. B@rtosz kredytu nie muszę brać żeby kupić Vitare w salonie, Potrzebuje auto do jazdy po lesie i w teren przez 7 dni w tygodniu. Na blacharce mi nie zalezy. Pytam dlatego żeby nie kupić tak jak kolega, gdzie spód jego Vitary był lepiony papierem czy dekturą do tego szpachla plus żywica. Po miesięcznej eksploatacji autko do remontu podłogi gdzie remont plus konserwacja to kwota około 3 tyś. dlatego wole popytać dołożyc wiecej i mieć autko do jazdy a nie wstawiać po zakupie do warsztatu, wiem ze bez rdzy sie nie kupi Vitary kilkunastoletniej. Dzięki za pomoc na pewno mi sie Wasze uwagi i sugestie przydadzą. |
Autor: | DominikLong [ wt cze 03, 2014 10:09 pm ] |
Tytuł: | Re: Szczegółowe ogladanie Vitary. |
Nie ma co się oszukiwać, 90% Vitar będzie wymagało remontu blacharskiego za 3 tys ![]() |
Autor: | andrzej_ao [ śr cze 04, 2014 10:48 am ] |
Tytuł: | Re: Szczegółowe ogladanie Vitary. |
Osobiście jestem zdania że lepiej kupić "dziurawą" Vitarkę w której widać co jest do zrobienia, niż kupić "dobrze zakonserwowaną" z ukrytą rudą atrakcją ![]() Potem oczywiście poświęcić samemu trochę czasu i mieć pewność i wiedzę czym jeździmy, ważne aby kupić tak by jak najmniej czasu poświęcić naprawom i szybko się cieszyć jazdą ![]() Ale to tylko moje zdanie ... |
Autor: | Spajder [ ndz cze 08, 2014 9:47 am ] |
Tytuł: | Re: Szczegółowe ogladanie Vitary. |
andrzej_ao pisze: Osobiście jestem zdania że lepiej kupić "dziurawą" Vitarkę w której widać co jest do zrobienia, niż kupić "dobrze zakonserwowaną" z ukrytą rudą atrakcją ![]() Potem oczywiście poświęcić samemu trochę czasu i mieć pewność i wiedzę czym jeździmy, ważne aby kupić tak by jak najmniej czasu poświęcić naprawom i szybko się cieszyć jazdą ![]() Ale to tylko moje zdanie ... Andrzej_ao masz rację, wlaśnie taką chcę kupić. A jak ktoś sprzedaje Vitarę w maju a konserwacje robił trzy lub cztrey miesiące wcześniej to coś jest nie tak. Kolega miał zgnitego Samuraja, dał go do warsztatu gdzie za niewielkie pieniadze zrobili autko igiełke, jakbym nie znał tego samochodu to nie uwierzyłbym jak zostało zrobione, dla tego co kupi to wyrazy współczucia. Konserwacja spodu była robiona żeby zgnitą ramę ukryć, ale tak została postarzona że wyglada na starą. Ja swojego Samuraja gdy sprzedawałem to autko nawet nie było umyte, kupujacy był z kolegą obejrzeli widzieli ze nic nie jest ukrywane i zaraz kupili. Mam czas i będe szukał cos fajnego z widocznymi mankamentami, które można zrobić, może niektórzy sprzedajacy bedą wkurzeni jak w przypadku kolegów piszacych wcześniejsze posty no ale zawsze jak mają słabe nerwy mogą oddać autko do komisu a jak komis prowadzą to niestety taka praca.. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |