suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=21&t=1335		 Strona 1 z 4
Autor:  matison [ wt paź 28, 2008 2:49 pm ]
Tytuł:  Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Witam,
Motam się z zakupem auta. Przeczytałem już wszystkie wątki z forum tutejszego i sąsiedniego- i klapa.. Pewnie to wynik przygotowania laptopowego a nie błotnego..
Vitara ma być taką odskocznią i jednocześnie prezentem na zakończenie/rozpoczęcie kolejnego etapu życia.

Problemy i rozterki:
1. O silniku już wiem, 1.6 8V.
Chociaż ogłoszenia 2.0 z przyzwyczajenia przyciągają, ale skoro opinia jest , to ok.
2. Manual ok., chociaż automat kuszący jest.. (jak to jest w błocku z kolebaniem przód tył?)
3. Albo blaszanka, albo hard top (powyżej 30 mam ociupinkę, i już nie lubię jak mi kapie za kołnierz ? ),

4. Jak w zimie pod miękkim daszkiem z temperaturą ?
5. Dlaczego X90 nie przysposabiacie??

6. Rocznik, hmm.. chciałbym zamknąć etap początkowy w okolicy 20 tysi

6a. koła w okolicy 30, buda do góry, zawieszenie do góry
6b. coś przypominającego klatkę (żeby rolka czachy nie zmiotła)
7. Zaprawki itp. musiałbym zlecać, więc pomyślałem, że kupię auto 10-12 letnie, to może obędzie się bez dziur..

Scenariusze działania: HELP w wyborze !! proszzzzzę :)

Primo: kupić serię w D, i motać wg waszych wytycznych
Np.: http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... abNumber=2

Secundo: zanabyć wstępnie/częściowo zmotaną, np. (chyba drogo :?: )
http://allegro.pl/item459624903_vitara_ ... renie.html
I dalej rzeźbić wg uznania ?

Auto do zabawy, nie do codziennej eksploatacji.
Ma się terenowić, po czarnym tylko dojazd do terenowiska :mrgreen: .
Generalnie myślę też o przyczepce, chociaż na dwuosiówkę prawka brak, a ceny.. jak za auto ! :shock:

Bardzo poproszę o opinie i porady.
Z góry dziękuję za poświęcony czas.


Pozdrawiam
matison

P.S.
a może zasugerujecie jakąś ofertę ?
m.
Autor:  piotrk [ wt paź 28, 2008 2:57 pm ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
matison pisze:
1. O silniku już wiem, 1.6 8V.
Chociaż ogłoszenia 2.0 z przyzwyczajenia przyciągają, ale skoro opinia jest , to ok.
czemu nie 16V? zawsze to ciut więcej mocy.
matison pisze:
3. Albo blaszanka, albo hard top (powyżej 30 mam ociupinkę, i już nie lubię jak mi kapie za kołnierz ? ),
4. Jak w zimie pod miękkim daszkiem z temperaturą ?
nic nie kapie, w zimie ciepło, latem natomiast orzeźwiająco, i można spokojnie śmigać z otwartym dachem nawet na trasie. Na dzień dzisiejszy nie zamieniłbym na twardy dach.
matison pisze:
6. Rocznik, hmm.. chciałbym zamknąć etap początkowy w okolicy 20 tysi
Chyba bardziej od stanu niż rocznika zależy cena ...
matison pisze:
7. Zaprawki itp. musiałbym zlecać, więc pomyślałem, że kupię auto 10-12 letnie, to może obędzie się bez dziur..
Z tego co wiem Vitary lubia gnić :(, skoro do zabawy to tym bym się nie przejmował za bardzo ;-)

matison pisze:
chociaż na dwuosiówkę prawka brak, a ceny.. jak za auto ! :shock:
Można na zwyłym B ciągąc dwuosiową, liczba osi nie ma znaczenia. Liczy się tylko masa zestawu i masa załadowanej przyczepy (żeby nie ciągnąć więcej niż w dowodzie "ciągnika" wbite)
Autor:  unix [ wt paź 28, 2008 4:17 pm ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Święta zasada, nie kupuj żadnej zmoty ani grzebanej a będziesz się długo z niej cieszył :D

Jak ci mam coś polecić odnośnie rdzy, to rozglądnij się za Vitarą sprowadzoną z Włoch albo innego kraju gdzie śnieg jest tylko wysoko w górach bo wtedy jest bardzo duża szansa, że nie jeździła po soli i jest bez korozji. 8)

Pozdr
Autor:  Hadek [ wt paź 28, 2008 7:32 pm ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Cytuj:
Święta zasada, nie kupuj żadnej zmoty ani grzebanej a będziesz się długo z niej cieszył


A czy mozesz umotywować swoja opinię na ten temat :shock:

ps, nie posiadam vitary na sprzedaz
Autor:  matison [ wt paź 28, 2008 8:42 pm ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Hadek pisze:
Cytuj:
nie posiadam vitary na sprzedaz


staram się miarkować, niestety jestem typem "zagrzewacza"
no i się zagrzałem. w listopadzie zamierzam zaparkować przed domem (raczej nie swoim, bo ta moja lepsza część niczego nie podejrzewa :mrgreen: ) nowy-stary nabytek :mrgreen:

Przeczytałem wiele ciekawych opinii, chociaż niektóre to mogłyby być po chińsku :shock: , tyle samo bym zrozumiał/skorzystał :oops:
Autor:  Jekke [ wt paź 28, 2008 9:21 pm ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Moją kup :mrgreen:
Autor:  matison [ wt paź 28, 2008 11:38 pm ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Jekke pisze:
Moją kup :mrgreen:


pomyślę :mrgreen:
a coś więcej, bo chuck norris nie wyrzuca: zmota Jekke'go ; zero trafień.

A forumowe zdjęcia z bajorka to z roztopów wiosennych.. a tu zima za pasem 8)

Szczegóły, szczegóły.. :?: :?: :?:
Autor:  unix [ śr paź 29, 2008 6:52 am ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Hadek pisze:
Cytuj:
Święta zasada, nie kupuj żadnej zmoty ani grzebanej a będziesz się długo z niej cieszył


A czy mozesz umotywować swoja opinię na ten temat :shock:

ps, nie posiadam vitary na sprzedaz



Ano dlatego, że nigdy nie wiadomo jak bardzo zmota była katowana w terenie, a wiadomo, że raczej po to się mota żeby w tym terenie jeździć, kwestia jednak kto jak jeździ a to właśnie niewiadoma. A to może mieć takie skutki, że np. przegrzany silnik, luzy na łożyskach, piach w trybach mostu itp. co się przekłada na późniejsze dodatkowe koszty. Dlatego najlepiej kupić stockową i samemu zmotać wedle własnych upodobań bo po pierwsze zrobisz to co ty chcesz a nie kolega który robił to pod siebie, a po drugie to cała przyjemność właśnie w tym, żeby sobie we własnym zakresie auto modyfikować.
Autor:  Hadek [ śr paź 29, 2008 8:28 pm ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
No cóż, może być sporo racji w tym co Piszesz.
Nie mniej jednak jestem odrobine innego zdania.
Są na tym forum uzytkownicy, którzy dbaja o swoje"zmoty" bardziej niż te wszystkie staruszki , które jeżdzą swoimi Stockowymi Vitarami do koscioła :roll:
a stan techniczny ich pojazdów, mimo "katowania w terenie" jest o wiele lepszy od niejednego bulwara na piknych felgach

Cytuj:
Dlatego najlepiej kupić stockową i samemu zmotać wedle własnych upodobań bo po pierwsze zrobisz to co ty chcesz a nie kolega który robił to pod siebie, a po drugie to cała przyjemność właśnie w tym, żeby sobie we własnym zakresie auto modyfikować.

Niewatpliwie jest to najlepsza droga do posiadania własnej terenófki, tudzież innej zmoty :wink:
Musimy jednak pamietac o tym, że nie każdy posiada wystarczającą wiedzę, zdolnosci manulane, odpowiedni sprzet i miejsce żeby wykonac wszystkie przeróbki we własnym zakresie.
Wielu z uzytkowników tej zacnej marki zleca takie przebudowy, nie jest to niestety tania zabawa :roll:
Wielu przyszłych uzytkowników zdaje sobie sprawę z kosztów jakie musieli by ponieśc, i dlatego szukaja aut juz przygotowanych.
I do tego min mamy to forum, aby pomóc im w tym :wink:

POzdrawiam serdecznie wszystkich obecnych i przyszłych włascicieli Vitek.

PS, Albo Suzuki, albo nic :mrgreen:
Autor:  unix [ śr paź 29, 2008 9:27 pm ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Oczywiście, że masz rację :D

Każdy robi wedle własnych potrzeb, możliwości itp., to rzecz jasna i oczywista, dlatego w innym wątku o lifcie jest taka zagorzała dyskusja :lol:

A co do umiejętności czy miejsca to zawsze można korzystać z pomocy mechanika - też człowiek i żyć musi :P
Autor:  matison [ czw paź 30, 2008 12:19 am ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
dziękuję za odpowiedzi.
staram się być spokojny (postępuję wg instrukcji zakupu 4x4 :mrgreen: )

osobiście i własnoręcznie mogę wymienić żarówki w światłach (no chyba, że ukryte są :D )

wyznaję zasadę, że najlepiej i najtaniej jest, gdy każdy robi to co umie.
Zamierzam znaleźć "lekarza rejonowego" dla vitki i tam założyć kartę stałego pacjenta :mrgreen:
może jakiś abonament :?: i rabat :?:

pomyślę jak kupię :mrgreen:

A może są roczniki, modele z jakichś fabryk etc, których należy unikać?

właśnie zdałem sobie sprawę, że auto z 1990 jest już "pełnoletnie" :mrgreen: :shock: :shock: :mrgreen:
Autor:  sianio [ czw paź 30, 2008 12:44 am ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Poczytaj a może mają lepsze i wytrzymalsze podzespoły wino i nie tylko im starsze ? :D :D :D
Autor:  matison [ pn lis 03, 2008 1:20 am ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
a którą budę wybrać?

jakoś najbardziej przekonuje mnie blaszanka, ale myśl o położeniu się na boczku albo o wystawieniu podwozia w stronę słonka= klepanie, szyby etc.. to zaczynam "lubieć" :mrgreen: kabrio.

jaka jest wasza opinia, co preferujecie i dlaczego?
czy może niespecjalnie przejmować się budą ?
Autor:  mariuszfila [ pn lis 03, 2008 7:42 am ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
Najważniejsze to żeby buda nie była zgnita :D
Autor:  matison [ pn lis 03, 2008 9:30 am ]
Tytuł:  Re: Kupujemy vitarę, odc. 12456 wg matisona
a co z silnikiem dyzla? :mrgreen:
sporo ogłoszeń jest ropnych ..

auto do lasu, nie musi być oszczędne i ekologiczne, musi być błotkoszczelne.
Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/