suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
Moj patent na przedłużenie amorów http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=7327 |
Strona 1 z 7 |
Autor: | Krzys2.0 [ wt lut 28, 2012 8:04 pm ] |
Tytuł: | Moj patent na przedłużenie amorów |
Chciałem się podzielić moim patentem na przedłużenie przednich amortyzatorów w Grandzierze. Po pierwsze w GV w odróżnieniu od Vitarki mocowanie górne amortyzatora jest w kielichu co uniemożliwia jego odwrócenie. Rozwiązaniem możne być obniżenie kielicha co spowoduje jednocześnie obniżenie górnego mocowania amortyzatorów. Monza to zrobić w rożne sposoby potrzebny jest dystans miedzy rant kielicha a mocowanie kielicha do nad kola. Moze to być za pomocą toczonego aluminiowego walca ale ze względu na cenę użyłem podkładek pod sprężyny chyba od Terrano w każdym razie o średnicy wewnętrznej 10 cm i grubości równej wysokości liftu. Z podkładki poliuretanowej odcinamy fleksem albo nożykiem ten cienki rant. Z kielicha wybijamy oryginalne śruby. Nakładamy poliuretan na kielich, wiercimy na wylot wg dziur od oryginalnych mocowań. Skręcamy powrotem za pomocą nowych dłuższych śrub. Po skręceniu kwestia amorka jest załatwiona. C.D.N |
Autor: | Krzys2.0 [ wt lut 28, 2012 8:10 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
CD. Następnie pozostaje kwesta rozpórki. Jako ze amory i kielichy idą pod skosem po ich obniżeniu nie mamy możliwości montowania poprzeczki w ten sam sposób. Lekarstwem na to mogą być tulejki ( 6 sztuk) o długości równej grubości podkładki pod kielich. Montujemy poprzeczkę na tulejkach z użyciem dłuższych śrub i wszystko jest w normie. Koszt: Podkładki pod kielich 100 zł ( para ) Śruby 30 zł (12 sztuk raczej twardsze opcje) Tulejki 30 zł ( 6 sztuk wg mojego tokarza) Co o tym myślicie? Dodam ze jeżdżę już tak około 12 tys km i w sumie nie ma problemów a przysiągł bym ze przód zrobił się bardziej komfortowy. |
Autor: | cielaczek [ śr lut 29, 2012 9:11 am ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
Krzys2.0 pisze: Co o tym myślicie? Dodam ze jeżdżę już tak około 12 tys km i w sumie nie ma problemów a przysiągł bym ze przód zrobił się bardziej komfortowy. Jeśli mam się wypowiedzieć to tylko w ten sposób: Domyślam się czemu przód jest bardziej komfortowy - pracują śruby między rozpórką a kielichem. Osobiście bym tak nie jeźdźił... |
Autor: | Mieciu1 [ śr lut 29, 2012 9:25 am ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
Co do podkładek z terrano nad mocowanie amora to ciekawe rozwiązanie w sumie ale z tą rozpórką to fakt trochę niebezpieczne może być chyba.Zmniejszona powierzchnia styku plus dłuższe śruby chyba mogą narobić biedy ale to tylko takie tam przemyślenia z mojej strony. |
Autor: | Krzys2.0 [ śr lut 29, 2012 10:11 am ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
Faktycznie macie racje nie pomyslalem o tym ze jest mniejsza powieszchnia styku. Trza zamienic tulejki na jakis pełny dystans. Co do komfortowosci to ja mysle ze ten poliuretan pochłania czesc drgan ale jakos nie pracuje za bardzo bo to nie jest guma to jednak jest twarde i jest skręcone miedzy dwoma metalowymi kołnierzami. Po zrobieniu tego byłem pojezdzic po wykrzyzach po wyjebach po lekkich trawersach itp na bierząco patrzac czy to tam cos pracuje czy tez nie, po czym robiłem 8 tys km ( nie na raz oczywiscie ![]() Ale tulejki faktycznie zamienie na pełny dystans to bedzie pewniejsze rozwiązanie. |
Autor: | kufcio [ śr lut 29, 2012 3:12 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
Witam ciekawy pomysł ale ja jednak będę chciał iść w kierunku proponowanych przez forumowiczów samych przedłużek. W samym kielichu miejsca jest sporo, to nie musi byc takie delikatne można z grubszego metalu aby gwint i średnica końcówki była jak oryginał. Sama śrubka kontrująca może być większa i nie jedna. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | kacjen [ śr lut 29, 2012 6:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
Rozumiem, że wewnętrzna część tulejki jest gwintowana? |
Autor: | michałł_old [ śr lut 29, 2012 6:50 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
heh na moje oko przydał by się tam gwint ![]() |
Autor: | dli009 [ śr lut 29, 2012 7:34 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
jest jest też myślę nad tym rozwiązaniem tylko muszę kumatego tokarza znaleźć ten patent stosują z powodzeniem za wielką wodą i sobie chwalą |
Autor: | kufcio [ śr lut 29, 2012 8:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
Ma ktoś może wymiary gwintu i średnice powierzchni przylegania? Mam dostęp do zakładu który na pewno by to zrobił , łącznie w ewentualnym profesjonalnym hartowaniem jeśli było by potrzebne. http://www.plytnik.pl/ Kwiestia kosztów. Jakby nazbierać odpowiednią ilość osób , np na 10 sztuk (5kpl.) to mogę zrobić rozeznanie jaki koszt. Bo po 2 sztuki to nie będę im zawracał głowy. |
Autor: | kacjen [ śr lut 29, 2012 8:29 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
Nie znam parametrów, ale na wzór mogę podesłać we wskazane miejsce obcięty tłok amortyzatora na wzór. Nie wiem po co go obciąłem przed wyrzuceniem starych amorów, ale teraz może się przydać ![]() Może byłbym zainteresowany takim kompletem. |
Autor: | lipa olsztyn [ śr lut 29, 2012 8:33 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
, |
Autor: | lipa olsztyn [ śr lut 29, 2012 8:41 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
. |
Autor: | kufcio [ śr lut 29, 2012 8:47 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
Długość to myślę 5cm. Jak masz obcięte to zmierz jaka jest średnica i długość tej części podtoczonej. Sprawdź jaki to gwint nakręcając nakrętkę. Wygląda na drobnozwojowy. W razie co to odkręcę u siebie i z mierze. Nie mam pojęcia jaki to był by koszt. Dajcie wymiary to narysuje coś żeby móc porozsyłać zapytania. |
Autor: | dli009 [ śr lut 29, 2012 9:40 pm ] |
Tytuł: | Re: Moj patent na przedłużenie amorów |
kufcio to może niech jeden obcięty ci wyśle tylko koniecznie musi być kontra w postaci małej śrubki imbusowej nie chciał bym żeby rozkręciło sie po trasie ![]() |
Strona 1 z 7 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |