suzuki.info.pl

Witam zlecę uruchomienie Vitary po przekładce silnika jak najbliżej Jastrzębia Zdroju
czy znajdą się odważni ????????

Podaj więcej szczegółów.
Jaki silnik, co mniej więcej do zrobienia ?

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Witam
zarżnąłem silnik 1,6 16v z kolektorem przerobionym Omega, gaźnikiem VW i zasilaniem powietrza Trabant.
Przekładka na kupiony silnik 1,6 8v z wtryskiem, mechanik odbudował instalacje elektryczną do wtrysku wszystko zmontował lecz wtrysk lał jak z "wiadra" kazałem zamontować gaźnik i odebrałem od "machera" auto nie ma mocy (kompresja super) gaźnik zalewa !!!!!.
Jakieś rady wskazania lub adres ZŁOMU

Zamontowałeś gaźnik w miejsce wtrysku, tak? Wstawialiście inny wtryskiwacz założyć choćby w celu sprawdzeniu?
Komputer jest? Co było grzebane w wiązce? Bo to jest chyba najciekawsze.

Jak już się uparłeś na ten gaźnik to kiedyś był dobry (podobno) mechanik od gaźników w warsztacie Zmota4x4 w Katowicach. Może jeszcze tam robi.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Odpowiem na pytania ale wspomnę że o mechanice mam ogólne pojecie
"Zamontowałeś gaźnik w miejsce wtrysku"----- tak dorobiona przejściówka i gaźnik z VW
Wstawialiście inny wtryskiwacz założyć choćby w celu sprawdzeniu?----- nie tylko regulacje
Komputer jest?------------ tak jest teraz odłączony
Co było grzebane w wiązce?------------ nie mam pojęcia
dlatego chciałbym zlecić uruchomienie fachowcowi

Zalewało go na odłączonej pompie paliwa ?
Jeśli można wiedzieć to Co Ci w ogóle przyszło do głowy z takimi przeróbkami na gaźnik z VW doloty omegi itp.? Miało być 150 kucy czy momenty urywające półosie na starcie?
Nie lepiej wrócić do wtrysku. Wstawić całą kompletną wiązkę, podłączyć na fabrycznych częściach i jeździć?

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Auto kupiłem w takim stanie z gaźnikiem, w miejscowości Chechło , zawsze miałem z nim problemy ale jakoś po błotach jeździłem puki nie zarżnąłem motoru na amen, dlatego kupiłem silnik z wtryskiem, komputerem lecz bez wiązki kabli, które zostały odbudowane przez machera, wszystko działało lecz lało jak z wiadra, po roku na warsztacie kazałem zamontować gaźnik żeby móc korzystać z maszyny lecz dalej klops