suzuki.info.pl

Dziś nad ranem odpaliłem Vitę. Chwilę pochodziła i nagle z komory silnika zazgrzytało i zgasła. Spróbowałem jeszcze raz - odpaliła i szybka zdechła wraz ze zgrzytem. Rozrusznik kręci silnikiem, ale ani myśli zaskoczyć.
Pytanie - co mogło się stać? -27 było. Rozrząd mógł się przestawić? Wał się ukręcił? Pojęcia nie mam, a auto potrzebne na wczoraj.

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...

jak by pasek przeskoczył to nie zapalił by wcale, myślę tu o ok 3 zębach...... a 8v jest bezkolizyjny

_________________
vitara 1,6 8v 1991r LPG snorkel kibelrura oponki 30'' body 50mm lift merc-felicja odciągi

a może szukać winy w kablach zapłonowych , świecach , pompa paliwa , może woda w paliwie i zamarzła gdzieś ? tylko nie wiem co zgrzytać mogło napewno nie był to zgrzyt rozrusznika ?

_________________
była :
Vitara JLX 1.6 8v

Zaraz sprawdzę.
1) Rozrząd - czy przy odpalaniu kręci się palec rozdzielacz
2) Wał - luz na kole pasowym

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...

trzeba sprawdzic rozrząd i wałek rozrządu

na mineralnym oleju widziałem juz pare przypadków ze wałek rozrządu stanoł i pasek przestawiło

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80

Będzie rozrząd. Palec ani drgnie, a po odkręceniu korka oleju widać, że wałek stoi w miejscu. Ufffff, już myślałem, że wał poszedł. Dzięki Sław za odzew

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...

jak wałek rozrządu stanoł nie ruszaj go na zimno

pogrzej głowice na panewkach wałka masz srubki na srubokret wykrec te co sie dadza i lej przez nie olej zeby do wałka doleciał

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80

Dzięki będzie jak mówisz!!!

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...