Witam,
niedawno zanabyłem Vitarkę i czeka mnie przegląd blacharski... Generalnie nie ma tragedii - na pierwszy rzut oka (auto nie ma wykładzin co ułatwia ocenę sytuacji): - dziura pod nogami pasażera, - niewielka dziura w badażniku, - obwieszone drzwi przednie po stronie pasażera. - w perspektywie do zrobienia progi z profila i pewnie podcięcie nadkoli - są plastikowe nakładki których póki co nie ruszam bo obawiam się że po ich zdjęciu nię uda się ich ponownie założyć;-)
Ma ktoś namiar na jakiegoś rozsądnego blacharza z Poznania lub okolic, który nie oskubie mnie do reszty z kasy? ewentualnie może wiecie gdzie można wypożyczyć migomat co by to porzeźbić we własnym zakresie? A może któryś z Kolegów podjąłby się w/w zadania (oczywiscie za stosownym wynagrodzeniem)?
pozdrawiam
_________________ Vitara Long 1.6 16V + LPG, OME tył plus 100kg przód plus 75kg, winda, 235/75/15 BFG MT
|