katar14 pisze:
Mam 2.0 benzyna 2008 i tak jak piszesz - drugi bieg do bani totalnie (źle zsynchronizowany, stęka prycha jak się nie wrzuci go przy wyższych obrotach), mocy auto tez nie ma, blachy jak piszesz cieniutkie jak kartka papieru, ja mam założony gaz i spalanie 11-12 lpg w 90% trasa przy prędkości do 160 km/h dochodzi właśnie do 12 lpg ale nie przekracza wiec jak dla mnie to dobry wynik ale przeważnie do 11 lpg się mieszczę wiec naprawdę tania jazda jak barszcz, bardzo dobrze trzyma się drogi, absolutnie wspaniale prowadzi się w koleinach i absolutnie swietnie prowadzi się na trasie przy wyższych prędkościach czy to na prostej czy w łukach, zakrętach-nic a nic auta nie wypycha i z zakrętów przy wyższej prędkości a mam do czego porównywać bo mam BMW seri 5 i BMW serii 7 pisze to bo czytałem ze ten model źle się prowadzi w trasie przy wyższych prędkościach a to jest nie prawda i a im szybciej się jedzie tym mniej czuć prędkość, w samochodzie powyżej 100 km/h tak jak by już potem nie czuć było prędkości tzn czy się jedzie 120 czy 160 to jak by ta sama prędkość - ogólnie gdybym miał jeszcze raz kupować to raczej napewno bym go nie kupił z tym silnikiem tylko suzuki wypuszcza już 3.2 , ponoc już 2.0 nie wychodzi a ten 3.2 radzi sobie ponoc dobrze diesel ma silnik od renaulta i ponoc awaryjne , mój znajomy ma 1,9d a że jest rolnikiem próbował tym jezdzic na opale ale niestety skończyło się to z remontem silnika Vitarki, z awarji jakie usunąłem to ciekł płyn z obudowy termostatu przy obrotach od 4500 i wyżej (silikon załatwił sprawę), wymiana sterownika LPG bo padł, no i Check Engine - z tym najdłużej walczyłem - po skasowaniu za dwa dni wywalało mi kontrolkę a błąd jaki wyskakiwał na laptopie to uszkodzony katalizator - wydajność poniżej progu - emulator drugiej sondy lambda załatwił sprawę za 40 pln z allegro bo przecież nie będę wymianiał kata za kilka tysięcy to bez sensu - ponoc te katalizatory w tych modelach są tak słabe ze jeszcze podczas gwarancji padają i aso wymienia je za freee
Tak jak piszesz kolega kiedy kupował granda z silnikiem 1.9 to ktoś inny chciał kupić z 2.0 w automacie i zrezygnowali bo straszny muł. Dlatego jak nie znajdę dla siebie disco II to kupię granda po liftingu z silnikiem 2.4 ten już sobie da radę z automatem
