suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
Suzuki Samurai-zamarł z zimna http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=13568 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Adamus [ śr sty 07, 2015 10:23 pm ] |
Tytuł: | Suzuki Samurai-zamarł z zimna |
Witam!! Odpowiedzcie proszę na tę zagadkę??Opowiem jak to się stało,samurai stoi w garażu,odpaliłem pojechałem w teren objechałem paśniki,podsypy, wróciłem i zostawiłem samiego na dworze,ponieważ około godz.20 mieliśmy z kolegą jechać na dziki,no mróz był około -8 sam stał około 5 godzin,no czas jechać ja zadowolony wsiadam przekręcam kluczyk, cicho-nic,prędko prostownik,ładuję około pół godziny, przekręcam cicho-nic,wyprowadzam drugi samochód z garażu biorę przewody podpinam przekręcam cicho-nic,zostawiłem to wszystko pojechałem osobowym,Na drugi dzień pojechałem do pracy, a samiego zostawiłem na dworze, gdy wróciłem z pracy biorę kluczyk przekręcam zapalił, czy ktoś miał taki przypadek?? proszę o rady co to może być pozdrawiam. |
Autor: | biernik [ śr sty 07, 2015 10:47 pm ] |
Tytuł: | Re: Suzuki Samurai-zamarł z zimna |
Rozrusznik;) a dokladej automat zwany potocznie bendiksem ![]() |
Autor: | radzik071 [ śr sty 07, 2015 10:52 pm ] |
Tytuł: | Re: Suzuki Samurai-zamarł z zimna |
czyli tak zwany elektromagnes ![]() |
Autor: | zajxt [ śr sty 07, 2015 10:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Suzuki Samurai-zamarł z zimna |
jak kolega napisał automat rozrusznika lub kostka stacyjki,ale nie będiks,żeby zadziałał będiks automat musi go wsunąć w zęby koła zamachowego |
Autor: | danthe [ śr sty 07, 2015 10:59 pm ] |
Tytuł: | Re: Suzuki Samurai-zamarł z zimna |
Przyczyny mogą być dwie i się sumować. Elektromagnes i stara instalacja - za mało "prundu" ze stacyjki. Zauważyłem że jak podałem zasilanie bezpośrednio z aku z pominięciem stacyjki to odpalało jak ze stacyjki już ledwo "klikało" |
Autor: | zajxt [ śr sty 07, 2015 11:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Suzuki Samurai-zamarł z zimna |
czyli kostka stacyjki |
Autor: | Adamus [ śr sty 07, 2015 11:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Suzuki Samurai-zamarł z zimna |
ok! ale ja podpiąłem drugi akumulator i nic, a później bez drugiego lekko zapalił, może ....niee wiem,a gdzie ten automat sie znajduje?? |
Autor: | danthe [ czw sty 08, 2015 11:17 am ] |
Tytuł: | Re: Suzuki Samurai-zamarł z zimna |
zajxt pisze: czyli kostka stacyjki Niekoniecznie. Przewody też. Wymiana kostki u mnie nie zadziałała tak jak bezpośrednie podłączenie. Adamus pisze: ok! ale ja podpiąłem drugi akumulator i nic, a później bez drugiego lekko zapalił, może ....niee wiem,a gdzie ten automat sie znajduje?? Przy rozruszniku. Najlepiej zdjjąć, rozebrac, przeczyścić. Lub wymienić. Nie wiem jak w samcu jest dokładnie. Może to Ci pomoże: http://samurai.org.pl/printview.php?t=2568&start=0&sid=37361f449fda3095653650b283699648 |
Autor: | Adamus [ czw sty 08, 2015 12:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Suzuki Samurai-zamarł z zimna |
Wielkie dzięki, w takim razie będę musiał wyjąć rozrusznik, przejrzeć i przeczyścić |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |