witajcie;)
kupiłem już "przerobione" auto. Lift 4" radzik, silverstone 31" MT, mini spool z tyłu, ukręcona półoś z przody

auto tylko i wyłącznie w teren kwestię rdzy i spawania pomijam ale rama jest ok
mam parę pytań:
1. koła przednie stoją w pozycji \-/, na górze są założone dystanse na amortyzator ale regulacji nie mają chyba już w ogóle żeby ustawić je tak żeby stały równo...
2. sprężyny przednie są jakby strasznie ściśnięte i wygięte w banan i wydaje się że zawieszenie pracować może tylko do góry a tak jak stoi to jest punkt 0 i np koło wpadając w dziurę nić się nie opuści
3. mam urwaną półośkę w przednim moście który dziś wyjąłem. co polecacie do 31" mt żeby się nie bać że za chwilę coś klęknie, co najlepiej żebym zrobił ..most mam aktualnie aluminiowy w świetnym stanie. czy po przełożeniu bebechów do stalowego i dołożeniu półośi od 2.5 i kosza od samuraia 4satelitowego da to radę ?
auto to automat 1.6 8v , nie spodziewałem się że tak płynnie i fajnie to to jeździć będzie....
http://www.fotosik.pl/zdjecie/e8ce2e4c1dfb4aa1 prawa przednia banan
http://www.fotosik.pl/zdjecie/917fe82940ac0a24 mocowanie prawego wahacza i przez to tatra
http://www.fotosik.pl/zdjecie/44d4a3104413a29f lewy banan
co z tym zrobić Pany