suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Jimny - serwisowanie
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=15917
Strona 1 z 2

Autor:  ted666 [ pn mar 21, 2016 9:47 pm ]
Tytuł:  Jimny - serwisowanie

Witam Szanownych Kolegów i Koleżanki
Stałem się dzisiaj szczęśliwym posiadaczem Suzuki JIMNY :) ))) ( sam w to nie mogę uwierzyć)
Przymierzałem się do zakupu Vi tarki ale jak zobaczyłem Jimniaka podjąłem spontaniczną decyzję.
Przyznaje ze nie mam zielonego pojęcia co w tym aucie należy teraz wymienić.
ma przejechane 70000 i jest z 2010 roku, benzyna 1.3 . co do rocznika jestem pewny co do przebiegu nie wygląda najgorzej więc jestem w stanie w to uwierzyć chociaż pedały ( gaza hamulec sprzęgło) bardzo wyślizgane - do blachy. Nie wiem czy te typy tak mają?
Ale do rzeczy - chciałem was zapytać drodzy forumowicze co powinienem teraz wymienić w swoim nabytku aby móc się cieszyć z jazdy .
Bylem na stacji diagnostycznej i generalnie nie mam ręcznego na jednym kole ale to nie problem - pewno cylinderek się zapiekł
Diagnosta wspominał jeszcze coś o jakimś drążku środkowym - ze ma niewielkie luzy, Przy odpaleniu słychać pasek - prawdopodobnie alternatora . wiec to tyle co zauważyłem na pierwszy rzut z usterek.

Moje pytanie do Was bardziej dotyczy typowej obsługi
mam na myśli oleje , rozrząd , filtry, pompa wody, gdzieś czytałem na forum ze pompa do wymiany przy 90000
a co z olejami w mostach jak to często wymieniać i czy już warto?
Do kogo w województwie małopolskim pojechać żeby sprawdził napędy czy wszystko z nimi ok ?
będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi i porady

pozdrawiam serdecznie
ted

Autor:  Niedzwiadz [ pn mar 21, 2016 10:34 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Oleje w mostach, skrzyni i redukorze też zmieniaj, nie masz pewności na czym auto jeździ teraz, czy nie ma szlamu itp.
Ja bym robil pełen rozrząd z pompą wody od razu, będziesz miał spokój.

Od razu widzę skok na głęboką wodę :mrgreen:

Autor:  kosib [ pn mar 21, 2016 11:31 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Chętnie serwisuje takie samochody. Zapraszam.

https://www.facebook.com/KosibaSerwis/

https://autoserwis-kosiba.motointegrator.pl/

Autor:  Spajder [ wt mar 22, 2016 3:12 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Oprócz wymiany oleju, płynów wymień koniecznie rozrząd, i nie wierz sprzedającemu że był robiony kilka miesięcy temu czy że był robiony i jeszcze nawet 10 tyś km nie przejechał. Jak sprzedający się upiera to jedynie można zaakceptować zrobiony rozrząd z fakturą i gwarancją z warsztatu. Ja rozrząd wymieniam u gościa który zajmuje się rozrządami w warsztacie a mnie robi fuchę u siebie po godzinach i jest dużo taniej.
Kolega w tamtym roku kupił Reno Kangu od znajomego i rozrząd miał być zrobiony, w rzeczywistości to chyba pasek był wymieniony. Wybraliśmy się tym autkiem do Francji na rybki i w drodze powrotnej rozrząd pierdyknął a że jest tam kolizyjny to awaria i stoimy 120 km za Paryżem. Dla ciekawostki i ostrzeżenia, firma "krzak" w której opłacony był asistans przysłała lawetę która zwiozła nas z autostrady, jakieś 6 km i Francuz odjechał bo on nas tylko miał z autostrady zholować. W zawartej umowie miał być hol do 200 km samochodu i pasażerów, na naszą telefoniczną reklamację powiedziano nam że już w tym dniu korzystaliśmy z ich usług. Koszty zholowania samochodu do kraju, remontu i naszego powrotu troszeczkę przekroczyły :( koszt wymiany rozrządu.

Autor:  ted666 [ wt mar 22, 2016 7:12 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Dzięki koledzy za porady
Macie dużo racji w waszych wypowiedziach - nie zamierzam ryzykować. Po wymieniam oleje zgodnie z wasza sugestia.
Co do rozrządu to czy w Jimniaka nie ma przypadkiem łańcucha?
Znalazłem na forum informacje dotyczące klasy olejów w temacie poświęconym Vitarce zakładam że do Jimniaka też to ma zastosowanie
skrzynia biegów GL-4 75W-90
reduktor GL-4 75W-90
most przedni GL-5 80W-90
most tylny GL-5 75W-90

A na forum angielskim znalazłem jeszcze ilości

API GL-4 SAE 75w-90 for gearbox and transfer box.
API GL-5 hypoid, SAE 80w-90 for the diffs.

Capacities, gearbox 1.3lts and transfer 1.13lts, so about 2.5lts total.
Diffs, front 1.65ltr and rear is 1.35ltr, so 3lts total.

Czy ktoś z szanownych kolegów mógłby potwierdzić te dane?

Autor:  ted666 [ wt mar 22, 2016 7:27 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

kosib pisze:


Dzięki kolego kosib za informację ale mam do was trochę daleko :( jestem z okolic Kalwarii Zebrzydowskiej

Autor:  Niedzwiadz [ wt mar 22, 2016 8:52 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

ted666 pisze:
Dzięki koledzy za porady
Macie dużo racji w waszych wypowiedziach - nie zamierzam ryzykować. Po wymieniam oleje zgodnie z wasza sugestia.
Co do rozrządu to czy w Jimniaka nie ma przypadkiem łańcucha?
Znalazłem na forum informacje dotyczące klasy olejów w temacie poświęconym Vitarce zakładam że do Jimniaka też to ma zastosowanie
skrzynia biegów GL-4 75W-90
reduktor GL-4 75W-90
most przedni GL-5 80W-90
most tylny GL-5 75W-90

A na forum angielskim znalazłem jeszcze ilości

API GL-4 SAE 75w-90 for gearbox and transfer box.
API GL-5 hypoid, SAE 80w-90 for the diffs.

Capacities, gearbox 1.3lts and transfer 1.13lts, so about 2.5lts total.
Diffs, front 1.65ltr and rear is 1.35ltr, so 3lts total.

Czy ktoś z szanownych kolegów mógłby potwierdzić te dane?


Pewnie to samo, a nie masz książeczki obslugowej w tej laluni? :)

Oleju lejesz... pod korki wlewowe, tu nie ma filozofi.

Autor:  ted666 [ pn mar 28, 2016 6:13 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Witam Koleżanki i Kolegów
przejechałem już moim Jimniakiem 350 km w tym 20 w terenie :)
Frajda w terenie niesamowita :)))
Ale niestety zauważyłem na podjeździe kilka kropel oleju.
wjechałem wiec u znajomego na kanał i niestety dramat.
leje się jak z kaczego kupra
nie wiem co z tym teraz robić :((
zamieszczam kilka fotek i proszę o rady
Załącznik:
IMG-20160328-WA0011_1.jpg

Załącznik:
IMG-20160328-WA0009_1.jpg

Załącznik:
IMG-20160328-WA0006_1.jpg

Autor:  Niedzwiadz [ pn mar 28, 2016 8:47 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

ted666 pisze:
(...)
leje się jak z kaczego kupra
nie wiem co z tym teraz robić :((
zamieszczam kilka fotek i proszę o rady
(...)



No jak to co, albo dolewać albo uszczelniać ;).

Skąd Ci właściwie leci? Łączenie skrzynia - silnik, most przedni?

Autor:  ted666 [ wt mar 29, 2016 7:36 am ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Witam
Nie zalaczylem wszystkich zdjec ale cieknie na polaczeniu skrzyni z silnikiem od strony sprzegla jak i od strony wyprowadzenia napedu:( dopiero teraz zauwazylem ze w wielu miejscach jest uzyty czerwony silikon
Reduktor caly mokry i do tego rowniez tylni most.
Efekt jest zpotegowany poniewaz czesc oleju kapalo na walek i rozchlapalo olej po calym spodzie.
Widze ze calosc byla podlatana zeby tylko sprzedac. Najgorsze ze w trakcie ogledzin po przejechaniu paru km. Wszystko bylo suche:(

Autor:  ted666 [ wt mar 29, 2016 7:39 am ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Najbardziej dziwi mnie wyciek na pierwszym zdjeciu
Chyba ze sruby sa za malo dokrecone .

Autor:  Didymos [ wt mar 29, 2016 8:54 am ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Na początek, zamiast gdybać, umyj wszystko dokładnie, pojeździj chwilę i sprawdź skąd cieknie.

Autor:  danthe [ wt mar 29, 2016 9:06 am ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Duży wyciek na uszczelniaczu wału silnika potrafi zarzygać olejem wszystko pod spodem poza przednim mostem.
U mnie jak poleciało to olej miałem nawet na tylnej szybie.

Autor:  Browning [ wt mar 29, 2016 12:10 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Sprawdź czy to czasami z silnika od strony grodzi nie leci...

70tysięcy km przebiegu, przejechałeś 350km i już taki potop, brzmi obiecująco... :wink: :mrgreen:

Autor:  ted666 [ wt mar 29, 2016 5:22 pm ]
Tytuł:  Re: Jimny - serwisowanie

Didymos pisze:
Na początek, zamiast gdybać, umyj wszystko dokładnie, pojeździj chwilę i sprawdź skąd cieknie.

Tak to bedzie moj cel na ten tydzien. Umyje spod i pojezdze troche. Doleje oleju do silnika i zobacze ile ubywa:)
Browning pisze:
Sprawdź czy to czasami z silnika od strony grodzi nie leci...

70tysięcy km przebiegu, przejechałeś 350km i już taki potop, brzmi obiecująco... :wink: :mrgreen:


Kolego moglbys sprecyzowac co oznacza od strony grodzi co dokladnie mam sprawdzic? Nie bardzo operuje jeszcze tym slangiem.

Powiem szczerze juz wiem ze nie ma okazji. Sa tylko mniejsze lub wieksze miny :(((
Koledzy powiedzcie z waszego doswiadczenia oprocz uszczelnien i simeringow czego sie moge spodziewac?
Na jakie koszty musze sie nastawic jezeli wszystkie te przecieki sa rzeczywiste??
Pozdrawiam

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/