Witam grono Forumowiczów.
Szukałam podobnego tematu, ale nic nie znalazłam. Mam problem z klapką wlewu paliwa. Po pociągnięciu za linkę słychać tylko jak coś się napręża i na tym koniec. Nie chce się otworzyć. Nie mogę znaleźć przyczyny tego zjawiska. Klapeczka jest prosta, nigdzie nie odstaje, więc nie ma mowy o jakimś niedopasowaniu do reszty. Mrozy/śnieg też nie mają na to wpływu, bo dzieje mi się tak już od wczesnej jesieni. Muszę w końcu to zrobić, bo mam dość proszenia ludzi na stacjach, żeby mi pociągnęli za klapkę
Moje pytanie jest w związku z tym takie, czy wiecie może co z tym gadem może być nie tak i czy dam radę naprawić to sama, czy raczej nie obejdzie się bez wizyty u mechanika, bądź kupnie nowej linki/klapki (lub jakiegoś innego elementu)?
....pozatym blaszkę-sprężynkę trochę bardziej podgiąć co by miała większą siłę otwierającą drzwiczki 
jeżeli to nie pomorze to musisz walczyć z linką lub z wajchą za którą ciągniesz bo czasami ma poluzowane śrubki mocujące do podstawy.... 
, więc tu też pewnie pomoże). Pomajstruję sobie i może coś z tego wyjdzie.