Witam szanownych kolegów,
już drugi raz przekaźnik od świateł, chociaż podobno go nie ma w Vitarze jak wyczytałem, spowodował mi zwarcie w instalacji i mały bałaganik.
Oto i on tajemniczy przekaźnik

Niby go nie ma a jednak przez ten na zdjęciu jak się popali albo giną mi światła w ogóle albo tak jak stało się to dziś giną światła mijania.
Pytanie moje i wielka prośba do kolegów brzmi czy to jest przekaźnik od świateł czy ktoś mi coś podłączył na wiejski tuning i co najważniejsze można go czymś zastąpić? Żeby było ciekawiej w serwisie oczywiście zidentyfikowali to coś i jak zwykle z uśmiechem na ustach poinformowali mnie że zamienników brak a oryginał jedyne 280 zł, od ręki za dwa tygodnie
Pozdrawiam i proszę wybaczyć błędy laika, na razie moim osobistym sukcesem jest własnoręczna wymiana zawiechy na merc felicja ale elektryka to troszkę bardziej zawiły dla mnie temacik
