suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
Problem z numerem vin http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=7989 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Woźny. [ pn cze 25, 2012 10:48 pm ] |
Tytuł: | Problem z numerem vin |
Witam szanowne grono. Mam nie mały problem. Kupiłem vitarkę tydzień temu i pojechałem na zaprzyjaźnioną stację kontroli pojazdów celem sprawdzenia nowego nabytku w sensie co trzeba naprawić. Diagnosta z ciekawości zerknął na numery i okazało się że jest tzw. literówka czyli na ramie i tabliczce znamionowej nr vin zaczyna się VSE0SJJxxxxxxxxxxx a we wszystkich dokumentach jest VFE0SJJxxxxxxxxxxx poza zamienioną literką S na F wszystko się zgadza Diagnosta powiedział ze to na 100% pomyłka bo akurat ta literka odpowiada za kraj produkcji czyli według ramy vitka jest z Hiszpanii a według dokumentów jest wyprodukowana we Francji. Byłem w wydziale komunikacji i Pani kierownik powiedziała mi żeby zwrócić się do Suzuki Motor Poland celem sprawdzenia czy samochód o takim nr vin jaki ja mam w dowodzie w ogóle był wyprodukowany. Dziś dzwoniłem do nich i powiedzieli że takiego zaświadczenia mi nie wystawią ponieważ fabryka w Hiszpanii w zasadzie nie była Suzuki (produkowali auta na licencji) i że ona dawno już nie istnieje przez co mają tylko szczątkowe dane o pojazdach tam produkowanych. Co za tym idzie nawet jeśli znajdą moje auto w bazie (nr z ramy) to i tak nie mogą wystawić takiego zaśwadczenia ponieważ mając braki nie są w stanie stwierdzić czy takie auto (nr z dowodu) było wyprodukowane czy nie. Dla mnie jest to paranoją ponieważ literka o którą chodzi to kraj producenta więc jeśli Vitara nigdy nie była produkowana we Francji to w czym problem? Wiem że auto było wyprodukowane w Hiszpanii i pewnie tam eksploatowane skąd trafiło do Anglii a z Anglii w 2009roku do Polski Problem jest taki że dostałem częśc angielskich papierów i w nich też jest pomylony nr. Więc pozostało by mi jechać do Anglii wyjaśniać sprawę o ile nr nie został pomylony w Hiszpanii. Auto jest zarejestrowane w Polsce i miało już 3 przeglądy ale chciałbym wyprostować tą sprawę bo w tej chwili 3 diagnostów może stracić pracę bo ich obowiązkiem jest sprawdzenie numerów a i poprzedni właściciel może się tułać po policjach i sądach czy aby na pewno legalnie był na przeglądzie. Do tego jakaś stłuczka czy kontrola policji i jest pozamiatane. A kiedyś pewnie będę chciał ją sprzedać i sytuacja się powtórzy. Proszę o pomoc co można w takiej sytuacji zrobić. |
Autor: | danthe [ wt cze 26, 2012 6:29 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z numerem vin |
Był podobny problem w jakimś programie interwencyjnym poruszany. Z tego co tam ustalili to jest jakiś zator prawny w tej kwestii ![]() Nie miałem takiego problemu, ale zamiast dzwonić do Suzuki PL napisał bym do nich oficjalne pismo z potwierdzeniem odbioru. Wtedy masz podstawę do dalszych kroków. Jeśli nie pomogą to z prośbą do dyrekcji Suzuki PL. Następnym stopniem jest oddział Suzuki nadrzędny dla Suzuki PL. Fabryka Santany była w 20% własnościa Suzuki. Po zerwaniu umowy w 2009 roku suzuki przejęło całą sieć dystrybucyjną santany. Więc Suzuki powinno mieć dane z tej fabryki. Poza tym minęło 3 lata od zerwania współpracy i rok od likwidacji fabryki, więc to nie jest aż tak dawno. |
Autor: | Woźny. [ wt cze 26, 2012 9:31 pm ] |
Tytuł: | Re: Problem z numerem vin |
Ale tu wystarczy ktoś logicznie myślący. W zasadzie wystarczyłby tel z wydziału komunikacji do suzuki z zapytaniem czy jest możliwe żeby vitara miała vin zaczynający się na VFE i w odpowiedzi usłyszałaby że jest to niemożliwe ponieważ suzuki nigdy nie miała fabryki we Francji. Ew wtedy osoba z komunikacji mogłaby zapytać czy Vitara o takim nr vin (tu podać mój vin z ramy) była wyprodukowana i po problemie. Ale u nas zawsze musi być pod górkę. Zgodzę się że gdyby pomylona była cyfra na końcu vin to już większe schody bo to mogłoby oznaczać zupełnie inne auto ale jeśli chodzi o kraj producenta to mogliby sobie darować te całe cyrki. |
Autor: | zax [ wt cze 26, 2012 10:17 pm ] |
Tytuł: | Re: Problem z numerem vin |
V to kraj - Hiszpania. S to "Suzuki". Numery na aucie są ok ![]() W papierkach się ktoś pomylił. Ja bym zaczął od wydziału komunikacji. |
Autor: | slaw [ wt cze 26, 2012 10:20 pm ] |
Tytuł: | Re: Problem z numerem vin |
kiedys w latach 90 zajeła mi 1 rok taka pomyłka teraz az sie boje myslec ![]() powodzenia nie podpowiem ci co i jak bo przepisy sie przez ten czas zmieniły |
Autor: | Woźny. [ śr cze 27, 2012 5:29 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z numerem vin |
Skoro byłoby tak jak pisze Zax czyli druga litera odpowiada za markę czyli S to suzuki to w ogóle nie powinno być problemu bo takie pomyłki powinien wyjaśniać wydział komunikacji tel bądź faxem. Ręce opadają. Panie w komunikacji zrobią wszystko żeby utrudnić bo dopuki nie dostaną kompletu dokumentów to nie muszą rejestrować a za "skrupulatność" nikt im nic nie zrobi a jak zarejestrują to się pod tym podpisują więc biorą odpowiedzialność. |
Autor: | danthe [ śr cze 27, 2012 6:13 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z numerem vin |
Woźny. pisze: Ale tu wystarczy ktoś logicznie myślący. W urzędach bardzo ciężko o taką osobę ![]() Wystarczy perfekcyjnie znać przepisy i pokazać pani w okienku co MUSI zrobić, wtedy za pomocą jej przełożonego wszystko da się załatwić. Byłem świadkiem takiej sytuacji i raz sam zastosowałem takie podejście, ale nie w urzędzie komunikacji. Problem w tym że nikt nie zna wszystkich chorych przepisów jakie obowiązują w urzędach i trzeba samemu studiować biuletyny monitora rządowego. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |