suzuki.info.pl

Zajechałem swoje automaty, zespawałem żeby sprawdzić jak będzie się jeździło z załączonym przednim mostem i stwierdzam, że źle bo są większe opory toczenia a co za tym idzie trzeba bardziej deptać przez co spalanie jest większe. Chcę zmienić na manualne. Czytałem, że oryginalne od Vitary są dość wytrzymałe, ale sporo ludzi ma też AVM. Różnica w cenie jest. Na co zwrócić uwagę przy zakupie oryginalnych od Vitary?

Byle by dały się przekręcić i zblokować,jeśli chodzą ciężko to brakuje im smaru i ruda mogła zagościć wewnątrz,do przeżycia. Przy przekręcaniu sprawdzić czy jest wyczuwalny delikatny "klik".(kulka wskakuje w zagłębienie w obudowie) po to żeby podczas jazdy pokrętło się nie cofnęło i rozpięło napędu. Na płaszczyźnie od strony piasty powinien być gumowy oring, ale jeśli go nie ma można dać np. silikon lub pastę uszczelniająca. Ogranicza dostawanie się syfu do łożyska piasty. W obudowie pokrętła też jest oring.
Jak kupisz oryginalne używki to i tak wypada je rozebrać, wyczyścić,PORZĄDNIE nasmarować.
Przy składaniu uszczelnić. Cudów niema. Zasadniczo jest to dość proste konstrukcyjnie i trudno zajebliwe urządzenie.

Czyli - kupić ori używki,wyszykować a resztę kasy przelać

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Swoje automaty rozbierałem parę razy, udawało się naprawić, czarnej magii nie ma, ale w końcu mam ich dość. Dzięki za rady.



Rozumiem, że na twoje konto?

Nie, na środki konserwacji wątroby.

Instrukcja na forum jest wiec sobie poradzisz.
Ciężko się jedynie naprawia sprzęgiełka po ciemku,w Pajęcznie po kilku piwach

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.