suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Wspomaganie kołami pracy wyciągarki....
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=47&t=1842
Strona 1 z 1

Autor:  Masmo [ wt kwie 14, 2009 11:52 am ]
Tytuł:  Wspomaganie kołami pracy wyciągarki....

Jak sobie z tym radzicie przy seryjnych przełożeniach :?:
Ja mam bardzo traumatyczne z tym tematem przezycia:
Urwałem 2 przednie przegóby :evil: .
Próbując kręcić Silverstonami robię więcej szkody niż pożytku:
Próbując na półsprzęgle jaram sprzęgło, na puszczonym sprzęgle kopie sobie masakryczne doły które wręcz urudniają ciagniecie. Jak to robicie :?: :wink: :lol:

Autor:  PrzeM [ wt kwie 14, 2009 6:19 pm ]
Tytuł:  Re: Wspomaganie kołami pracy wyciągarki....

Nie powiedziałeś jeszcze o trzeciej możliwości tzn. na małym gazie i wtedy auto gaśnie.( bo zamało jadu ) :lol: :lol: :lol:
Ale poważnie najczęściej staram się unikać pomocy kołami. Są takie sytuacje ,że trzeba i nie mam na to patentu. Myślę ,że największe znaczenie ma wysokość na której zaczepiamy linę, żeby nas zamocno nie wgniatało w glebę i zamocno nie wyrywało w kosmoos. :lol:

Autor:  Cybm [ wt kwie 14, 2009 11:36 pm ]
Tytuł:  Re: Wspomaganie kołami pracy wyciągarki....

Czasem zdarzy mi sie wspomoc kolami...ale wtedy lina musi byc odpowiednio zalozona tak jak pisal kolega PrzeM.

Autor:  milas [ śr kwie 15, 2009 11:26 am ]
Tytuł:  Re: Wspomaganie kołami pracy wyciągarki....

kumpel targal sie do pieczatki i chcial pomoc sobie kolami
urwany kzyzak walu
roz..... tylny most
ale to bylo we wranglerze wiec nic dziwnego

Autor:  Masmo [ czw kwie 16, 2009 7:41 am ]
Tytuł:  Re: Wspomaganie kołami pracy wyciągarki....

PrzeM pisze:
.....Ale poważnie najczęściej staram się unikać pomocy kołami. Są takie sytuacje ,że trzeba i nie mam na to patentu. Myślę ,że największe znaczenie ma wysokość na której zaczepiamy linę, żeby nas zamocno nie wgniatało w glebę i zamocno nie wyrywało w kosmoos. :lol:

Dochodzę do podobnych wniosków ale mnie kosztowały dwa przeguby :evil: :evil: .
Jednak nauka kosztuje :wink: :lol:

Tak btw: Czy 4.24 z kołami 31" robi dobrze z elektrykiem :?: Czy też jest za szybko :?:

Autor:  Naczkins [ pt kwie 17, 2009 11:16 pm ]
Tytuł:  Re: Wspomaganie kołami pracy wyciągarki....

Tak jak pisze Przem, zakładasz w miarę wysoko linę tak żeby nie wgniatało w glebę i na wyczucie napędy. Będziesz wiedział czy ma sens czy nie :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/