Podczas zabawy w terenie zahaczyłem parę razy dość mocno hakiem o glebę. Myślę sobie, hak przymocowany do ramy więc problemu nie ma. No cóż ale żeby nie było różowo podczas oględzin podwozia zobaczyłem że w po lewej stronie autka w miejscu mocowania haka do ramy mam jakieś dziwne wybrzuszenia. Więc śrubokręt w rękę i jedziemy. Wyniki zobaczcie sami poniżej




Jak widać sam koniec ramy w miejscu mocowanie haka jest dość mocno zgnity i trzeba to naprawić. Na szczęście młotek i śrubokręt na reszcie ramy nic nic nie wykazał.
W związku z moją awarią mam pytanie czy ktoś wie gdzie w Krakowie lub okolicy może mi ktoś to pospawać. Sam nie mam doświadczenia z migomatem więc wolę nie ryzykować zostawienia haka z przyczepą na światłach

. Jeszcze raz zaznaczę, że uszkodzona jest sama końcówka ramy tam gdzie montowany jest hak (przy końcowych mocowaniach budy ro ramy). Zgnita jest też ta rura poprzeczna (w środku profilu ramy), która łączy lewą stronę z prawą (ta na której mocowany jest bak).