suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Konserwacja podwozia
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=10303		 Strona 1 z 3
Autor:  czaya [ ndz cze 30, 2013 8:39 pm ]
Tytuł:  Konserwacja podwozia
Jako że wszystkie znaki wskazują że moja obecna GV zostanie w domu na dłużej :mrgreen: chciałbym jak najbardziej odwlec rudość podwozia - nadkola, podłoga, progi, rama, most.
W tej chwili są miejsca z powierzchowną rdzą ale dziur nie ma.

Co można samemu zrobić aby jakoś zabezpieczyć sukę ?
Czy byłoby w stanie ktoś obeznany w temacie opisać mi co i jak po kolei i jakie środki aby to razem zagrało ?
Myślałem o umyciu wszystkiego, zdjęciu szczotką rudego, malowaniu całości jakimś podkładem, minią (?) a potem na to jakiś bitex pewnie, żeby był w miarę elastyczny, co Wy na to ?
czy może olac to wszystko i kupić coś do malowania "na rdzę" ?
a może jakiś cortanin tylko zaaplikować i na to dać coś ?
Autor:  Cordoba_2004 [ ndz cze 30, 2013 9:27 pm ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
umyłem myjką ciśnieniowa
zdarłem coś się dał szczotką drucianą ściagając koła błotniki itd listwy
epoksyd poszedł piscoletem a potem bitgum
na razie się trzyma zobaczymy jak długo .

GV zostaje u mnie do samego końca mojego lub jej :)
Autor:  czaya [ ndz cze 30, 2013 10:25 pm ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
pistolet u mnie odpada - nie mam i nie mam zamiaru mieć a chcę to sam zrobić, więc pędzle itp sposoby zostają...
Autor:  Mieciu1 [ ndz cze 30, 2013 10:30 pm ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
Ja będę musiał mojego GVoździa niestety malować już wszędzie bo miał ciężkie życie :roll: ( nie tylko dół ale i przede wszystkim dach- dużo kamyczków wcześniej i brak zaprawek z mojej strony+ wymiana szyby z przodu razy 3 co wiem :shock: itd.). Do tego albo wymiana silnika albo remont tegoż bo oleju za dużo bierze niestety( chociaż pędzi jak pędził na początku w dalszym ciągu 8) ).
Konkluzja taka że i tak ma dożywocie - moje lub jego ( u mnie :mrgreen: ) 8) .
Autor:  Cordoba_2004 [ pn lip 01, 2013 6:34 am ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
czaya pisze:
pistolet u mnie odpada - nie mam i nie mam zamiaru mieć a chcę to sam zrobić, więc pędzle itp sposoby zostają...


można i pędzlem tylko jak się nawdychasz epoksydów bitgumów to nie wiem czy będzie tak fajnie szczególnie że to się kilka razy maluje,
smród omdlenia i zatrucia.........nie ma żartów.......
ale Twoja sprawa. A z pistoletem schodzę na kanał 1-2 minuty i całe auto zrobione .
Demontaż dwój kół- nadkoli - plastików - listew i jedna strona zrobiona potem analogicznie druga i tyle

lakierowanko.info tu jest forum o malowaniu i konserwcacji i bardzo fajne wątki do poczytania i zastosowania
Autor:  czaya [ wt lip 02, 2013 10:35 am ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
forum dla lakierników - chyba idziemy za daleko ;)

no to podsumujmy :mrgreen:
szczota, potem na to...:

?
Autor:  Cordoba_2004 [ wt lip 02, 2013 10:38 am ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
nie idziemy za daleko to forum dla lakierników amatorów i bardzo fajnie przystępnie opisane rzeczy krok po kroku
Autor:  NuVo [ wt lip 02, 2013 11:21 am ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
czaya pisze:
forum dla lakierników - chyba idziemy za daleko ;)

no to podsumujmy :mrgreen:
szczota, potem na to...:

?


Podkład epoksyd,
Farba poliuretan,
Środek do konserwacji np. noxudol lub coś ze średniej półki.
Autor:  Cordoba_2004 [ wt lip 02, 2013 11:28 am ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
czaya pisze:
Jako że wszystkie znaki wskazują że moja obecna GV zostanie w domu na dłużej :mrgreen: chciałbym jak najbardziej odwlec rudość podwozia - nadkola, podłoga, progi, rama, most.
W tej chwili są miejsca z powierzchowną rdzą ale dziur nie ma.



A co nie rdzewieje ? bo u mnie wszystko równo :P od nadkoli po drobne śrubki :)
Autor:  polopony [ wt lip 02, 2013 2:17 pm ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
co prawda na blachy dawalem ale spod powinno tez byc git:

- z rdzy oczyscic maxymalnie ( najlepiej recznie papierem, szczotka )
- odtłuścić
- fertan na lekko wilgotna powierzchnie
- po wyschniech zmyc woda
- podklad epoxydowy nakladany 2 razy
- nawierzchniowa poliuretanowa 2 razy

przy tej technice ;) rok bez najmniejszego odpiardniecia, pozniej nie wiem po vita zmienila wlasciciela
wazne by dzialac dokladnie wg karty katalogowej, fertan mozna tez 2 razy, choc podlad epoxydowy tez jest bezposrednio na ruda

- na koniec jakis srodek do konserwacji
Autor:  czaya [ wt lip 02, 2013 9:49 pm ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
Dzięki, ale czekam jeszcze, może się jakaś dyskusja rozpęta :wink:
Autor:  majkel44 [ pt lip 05, 2013 12:46 pm ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
Polecam Intergum do konserwacji podwozia. Po nałożeniu powstaje powłoka gumowa przez co nie utlenia się nasza karoseria i efektem tego jest to że nie wychodzi rdza. Bardzo prosty zabieg jak już ktoś wyżej opisywał po osuszeniu i wyczyszczeniu nałożyć epoksyd i na to powłokę ochronną . Oczyścić można jakąś szczotką na wiertarce lub wystarczy ręcznie "przelecieć" . Im szybciej zabezpieczysz podwozie tym dłużej będziesz miał spokój z rdzą.
Autor:  piotrk [ pt lip 12, 2013 11:04 pm ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
czaya ja na rudą stosuje system novola. Tanio i dobrze.
Szczota (ale lepiej flex z tarczą ścierną), potem zgodnie z kartami technicznymi:
1. primer http://professional.novol.pl/podklad_re ... T_340.html
2. podkład akrylowy: np. http://professional.novol.pl/podklad_ak ... T_310.html - lub inny, ważne, by był akrylowy

potem już estetyka:

3. coś nawierzchniowego, ja stosuje akryl z puchy, z mieszalni, pod kolor (na podwoziu nie ma znaczenia, więc ... jakikolwiek sensownej firmy)
4. na podwozie możesz dac coś elastycznego. Bitexy i inne syfy. W profile zamknięte lałem fluidol - robi robotę, na bazie wosków.

i tyle, nie ma co doktoratu robić. Zestawik novola kupisz za coś koło 100 zł (z rozpuszczalnikami itd - wczytaj się w karty). Dwuskładnikowe, chemoutwardzalne, na pędzel.

U mnie w bolidach zdaje egzamin i ruda się już zakonserwowanych miejsc nie ima.
:D

Ktoś tu polecał epoksyd na fertran, ale ... jak się wczytać w karty techniczne, to epoksydy nie powinny byc stosowane na kwasne podłożaa. Specem nie jestem, ale mi taki właśnie eksperyment zakończył się atakiem rudej. Na szczęście to jest maska od spodu więc ... czekam juz 2 lata na "wolną chwilę" by to poprawić :mrgreen:

Nie wiem jak u Was, ale ja bez wash primera nie mam co szukać przy renowacji, szczególnie na podwoziu, bo nigdy, ale to nigdy, nie udało mi się porządnie wyczyścić blach. Nawet przy użyciu piaskarki. Zawsze jakieś wżery zostają ...
Autor:  polopony [ pn lip 15, 2013 3:06 pm ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
piotrk pisze:
Ktoś tu polecał epoksyd na fertran, ale ... jak się wczytać w karty techniczne, to epoksydy nie powinny byc stosowane na kwasne podłożaa. Specem nie jestem,


piotrk odnosnie Fertanu:


b) W sytuacji, gdy wymagania w stosunku do zabezpieczanego panelu są bardzo duże (na przykład całoroczna eksploatacja), jako bazy można użyć FERPOX (jednofazowy podkład epoksydowy) lub OVER 4. Obydwie powłoki mogą być później lakierowane.
http://fertan.pl/zastosowanie/podwozie/

fertan należy traktowac jako grunt antykorozyjny, nie znalazlem iformacji do przeciwskazan zastosowania epoksydu na fertan
tak zastosowalem i trzymalo sie pieknie. w karcie epoxydu tez nic nie napisali czy stosowac na podloże zasadowe czy kwasowe...
chyba ze cos minalem

piotrk pisze:
Szczota (ale lepiej flex z tarczą ścierną), potem zgodnie z kartami technicznymi:

flex tylko z wolnymi obrotami, powierzchnia powinna byc "chropowata" najlepiej racznie papierem lub szczota
Autor:  piotrk [ śr lip 17, 2013 9:24 pm ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia
polopony możliwe, nie przeczę. Ja zastosowałem na fertran podkład epoksydowy dwuskładnikowy novola i wyszła z tego ... no nic dobrego. Ale pewnie inni producenci robią to inaczej :-)
Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/