tracker pisze:
Jeśli chodzi o ten brakujący element...
Brak paska do zaczepienia wokół elementu stelaża. Zapobiega on otwarciu bocznej części plandeki z zewnątrz ( przynajmniej teoretycznie ).
Zdjęcia nie dam, bo ja już tego dawno nie mam.
Możliwe, że u Ciebie był inny rodzaj zapięcia.
wiem chyba o czym mówisz, ale to raczej w innej plandece.
ta mocowana jest "na bokach" tylko do specjalnie przykręconych rynienek w górnej części błotnika za pomocą rzepu i dwóch "guzików".
nie ma tych niby prętów które trzymają ją z boku tak jak w drugiej plandece którą mam.
tak czy inaczej, wywaliłem to w cholerę z powrotem do garażu i po zaszyciu na stałe tylnego okna
założyłem starą podartą plandekę...