suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

zamek vitara
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=3307
Strona 1 z 1

Autor:  himself [ ndz kwie 25, 2010 8:03 pm ]
Tytuł:  zamek vitara

Witam
Powiedzicie mi czy zamek drzwi przednich ( lewy, prawy ) jest taki sam w vitarze 3 d i 5 d ?
bo mi sie skonczyly dwa przednie zamki,
Sa starszne luzy na nich ( po zdjeciu tapicery sprawidzialem ) i chyba tylko wymiana cos zmieni ?
Nie podnosza mi sie oba przednie dzyndzelki :) nie chowaja się , musze wszyskie palcem wciskać, i strasznie mnie to wkurza, bo jak chce wysiasc to najszybciej otworzyc szybe i otworzyc sie od zewnatrz.

No chyba ze jest jakas mozliwosc regneracji tych zamkow?

Autor:  Hadek [ pn kwie 26, 2010 7:12 am ]
Tytuł:  Re: zamek vitara

Musisz dobrze oblukac, moze to kwestia wymiany polamanych łączników cięgieł?
Sam zamek powiniem byc ten sam, moze być tylko róznica w dł ciegieł.

Autor:  himself [ pn kwie 26, 2010 1:30 pm ]
Tytuł:  Re: zamek vitara

no nie wiem dzis sprawdze jeszcze raz.
w kazdym badz razie najgorsze jest to, ze jak zamkne auto a ktos kilka razy pociagnie za klamke z zewnatrz dzyndzlek sie podnosci i mozna auto otworzyc normalnie, puki co obkleilem tasma izolacyjna dzyndzelka i ciasno siedzi.

Autor:  skipper [ pn kwie 26, 2010 1:53 pm ]
Tytuł:  Re: zamek vitara

Odkręć tapicerkę, przeczyść zamek szczoteczka do zębów :) lub pędzelkiem, pryśnij np WD40, pokręć kluczykiem, pryśnij znowu ... przez dziurkę kluczyka też pryśnij ... nic nie zaszkodzi - w taki sposób reanimowałem zamek w vitce mojej Gosi - działa a nie działał :)
Potem przeczyść szmatką. Daj smaru do zamków np SONAX - jeżeli nie pomoże to wymiana zamka.
Sam mam podobny problem - otworzyć mogę - zamknąć z zewnątrz się nie da - taki mały cyngielek popychający zapadkę ma luzy.
Mam zamek (od Hadka) ale czasu brak na montaż bo są inne ciekawsze rzeczy do zrobienia w aucie :)
Powodzenia.

Autor:  galahad [ pn kwie 26, 2010 4:09 pm ]
Tytuł:  Re: zamek vitara

himself pisze:
no nie wiem dzis sprawdze jeszcze raz.
w kazdym badz razie najgorsze jest to, ze jak zamkne auto a ktos kilka razy pociagnie za klamke z zewnatrz dzyndzlek sie podnosci i mozna auto otworzyc normalnie, puki co obkleilem tasma izolacyjna dzyndzelka i ciasno siedzi.


sprawdź czy zamykając kluczykiem, dzyndzelek chowa się do końca. Jeśli nie, to ciągnąc za klamkę podniesiesz go do góry.
Ja tak miałem w zimie od strony pasażera - siłownik nie dociągał....

Autor:  BARTEK W. [ pn kwie 26, 2010 4:24 pm ]
Tytuł:  Re: zamek vitara

U mnie gdy minęła zima minęły problemy z centralnym,od kierowcy działał ale od strony pasażera czasem tylko zamykał, ale nie otwierał, poradziłem sobie w ten sposób, że odpiołem jeden z kabelków za tapicerką od strony kierowcy, wtedy zamykanie dzałało, a otwierać drzwi od strony pasażera mósiałem za pomocą przełącznika- póściły lody to i zamek póścił, nareperowało się, trzeba wszystko przesmarować- ale chyba pierwsze będą nowe drzwi niż ja przesmaruję te zamki i siłowniki :mrgreen:

Autor:  himself [ pn kwie 26, 2010 7:18 pm ]
Tytuł:  Re: zamek vitara

u mnie winna wlasnie jest po stronie tych luzow na tych ciagnikach co sa bezpisredniu przy zamku ( nie tym co sie wsadza kluczyk )
dzis sie za to zabralem ale przyszlo gradobicie i ulewa wiec musialem sobie odpusci,
no pokombinuje jeszcze jutro, najgrosze ze dostep tam jest strasznie lipny, i ciezko tam cos madrego zrobic D:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/