suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=5113 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | szyszon [ sob lut 12, 2011 7:39 pm ] |
Tytuł: | Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Wybrałem się dziś do garażu z zamiarem zakonserwowania mocowań budy do ramy. Miałem to zrobić poprzez wstrzyknięcie Vavoline Tectyl pomiędzy budę a ramę. Plan zakładał, że podnoszę budę troszeczkę za pomocą windy i w szczelinę między budę a gumową podkładkę wstrzyknę wosk. Jakież było moje zdziwienie gdy przy przednich mocowaniach (w nogach kierowcy i pasażera) buda podnosiła się bez oporów od ramy. No cóż .. nie było wyjścia trzeba ją było na nowo przymocować. Więc po kolei Wywierciłem mały otwór w odległości 38 cm od drugiego przetłoczenie na podłodze, gdy okazało się ze trafiłem w sam środek mocowania, zrobiłem sobie szlifierką okienko przez które mogłem dogodnie wsadzić nowe mocowanie. ![]() Moim oczom ukazała się szpilka która nie trzymała się karoserii: ![]() Po wybiciu starej szpilki (trzeba odciąć szlifierka nakrętkę z dołu ramy i wybić szpilkę do środka): ![]() Aby naprawić mocowanie wykonałem "podkładkę z aluminium o wymiarach 65x65 mm, grubość 10 mm i skręciłem karoserię do ramy: ![]() Tak samo zrobiłem po stronie pasażera (już po Brunoxie i konserwacji): ![]() Po naprawie dużo ciszej na dziurach, karoseria się nie tłucze i nie czuje drgań kierownicy, które wcześniej nie wiedziałem skąd pochodzą (myślałem że coś z zawieszeniem ale nic nie mogłem znaleźć). Sprawdźcie u siebie te mocowania, bo u mnie nic nie wskazywało (z zewnątrz) na to ze ich nie ma ![]() |
Autor: | dz@hym [ wt lut 15, 2011 8:47 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
A używałeś tego mazidła już wcześniej -tj Valvoline Tectyl? Dobre jest? - nie miałem z tym styczności. |
Autor: | Babok [ wt lut 15, 2011 9:00 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
U mnie mocowań wogóle nie było:) budę podnosiłem i nastawiałem ręcznie, po kupnie ![]() |
Autor: | szyszon [ wt lut 15, 2011 10:01 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
dz@hym pisze: A używałeś tego mazidła już wcześniej -tj Valvoline Tectyl? Dobre jest? - nie miałem z tym styczności. Uzywalem w poprzednim aucie, z komercyjnych srodkow jest chyba jeden z lepszych, ale polecam wczesniej rdze zneutralizowac, np brunox. Najlepsze co uzywalem to "kazet" (mazut kolejowy) , taka gesta smola/olej. To bylo najlepsze i mozna bylo klasc bezposrednio na rdze, ale juz mi sie skonczylo i nie mam dojscia aby zalatwic sobie nowy. |
Autor: | szyszon [ wt lut 15, 2011 10:21 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Babok pisze: U mnie mocowań wogóle nie było:) budę podnosiłem i nastawiałem ręcznie, po kupnie ![]() A czy bitex mozna stosowac na rdze ?? Zalezy mi na srodku, ktory wejdzie w strukture rdzy i ja zneutralizuje. Oczywiscie w niewidocznych miejscach, np. podloga. |
Autor: | Gofer [ wt lut 15, 2011 10:26 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Zamiast nowych tych blaszek to lepiej profil wspawać z grubsza ścianka i dobrze zakonserwować mniej dłubania i lepiej trzyma ![]() |
Autor: | Browning [ wt lut 15, 2011 11:52 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Osobiście przy lifcie budy używałem wzmacnianych śrub... Tobie też to polecam (ta ze zdjęcia przynajmniej na taką nie wygląda, w ogóle jakaś dziwnie mała ![]() szyszon pisze: Sprawdźcie u siebie te mocowania, bo u mnie nic nie wskazywało (z zewnątrz) na to ze ich nie ma ![]() Wg mnie z tyłu jest dużo łatwiej niż z przodu... No ale co kraj to obyczaj ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Babok [ śr lut 16, 2011 5:24 am ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Browning pisze: Osobiście przy lifcie budy używałem wzmacnianych śrub... Tobie też to polecam (ta ze zdjęcia przynajmniej na taką nie wygląda, w ogóle jakaś dziwnie mała ![]() szyszon pisze: Sprawdźcie u siebie te mocowania, bo u mnie nic nie wskazywało (z zewnątrz) na to ze ich nie ma ![]() Wg mnie z tyłu jest dużo łatwiej niż z przodu... No ale co kraj to obyczaj ![]() ![]() ![]() Faktycznie jakieś małe te śruby ja zastosowałem do mocowań śruby M10(10,9) + nakrętka samokontrująca (można też i dać 8,8) chodzi o to że przy zderzeniu z czymś buda nie zcieła Ci mocowań. A co do ramy pierw była pomalowana minią dopiero bitex. |
Autor: | Cordoba_2004 [ śr lut 16, 2011 7:46 am ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Bardzo fajna fotorelacja ![]() |
Autor: | szyszon [ śr lut 16, 2011 1:54 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Sruby sa 8.8, takie mialem pod reka (sobota wieczor). Ale zamierzam zmienic na 10. Nie spawalem tylko dalem podkladki poniewaz nie mam migomatu. Buda raczej nie spadnie bo jak mocowan nie bylo to tez nie spadla, a o ile sie nie myle to buda jest przykrecona do ramy w 8 miejscach. |
Autor: | Babok [ śr lut 16, 2011 6:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
2 przód 4 środek i 2 tył ![]() |
Autor: | wieniovitara [ śr mar 16, 2011 9:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Jak nie masz miga to gdzieś podjedź.(np do mnie ![]() ![]() |
Autor: | schak [ czw lip 21, 2011 10:48 am ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Moim zdaniem to jest lipa a nie naprawa. Gdybyś dał od dołu to wzmocnienie a od góry zwykłą dużą podkładkę było by o niebo lepiej. Buda naciska na dół więc Ty nic nie naprawiłeś. Trzeba było wygiąć pasek grubej blachy w kształt profilu i podłożyć od dołu - znacznie lepiej by to się trzymało. Ja u siebie robię nowy profil z blachy 1,5mm i mam nadzieje że to wytrzyma. |
Autor: | szyszon [ sob lip 23, 2011 12:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Naprawa przednich mocowań budy do ramy - fotorelacja. |
Może naprawa nie jest profesjonalna ale jak zobaczysz zdjęcia, które zamieściłem to widać, że blacha, na której siedzi buda na ramie jest OK (sprawdziłem to młotkiem). Skorodowane było mocowanie szpilek do tej blachy. Nie zgodzę się z Tobą, że buda tylko siedzi na ramie.Podkładka z góry (aluminiowa) ma trzymać budę do ramy gdy np jedziemy po dziurach. Zobacz jak wyglądają gumy przy mocowaniu szpilki do ramy i jak mają amortyzować. Przed naprawą podczas jazdy na dziurach wyczuwalne było drganie kierownicy, ponieważ bud podskakiwała od ramy. Teraz jest OK i buda nie skacze. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |