suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Dach z Ełku
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=6368
Strona 1 z 1

Autor:  kipulo [ śr paź 12, 2011 10:54 am ]
Tytuł:  Dach z Ełku

Witajcie koledzy, widac ze dużo ludzi kupiło te dachy po przerwie w produkcji ,może ktoś się podzieli czy warto kupic, czy poprawiło się wykonanie - może lepszy ten ze skawiny?

Autor:  CooL [ śr paź 12, 2011 10:33 pm ]
Tytuł:  Re: Dach z Ełku

viewtopic.php?f=5&t=4230&start=45 - na 3 i 4 stronie mój opis dachu z Ełku... Generalnie po tym czasie uważam, że nie warto...

Autor:  kipulo [ czw paź 13, 2011 3:13 pm ]
Tytuł:  Re: Dach z Ełku

No to już czytałem ,ale może teraz cos poprawił dzwoniłem do niego to mówił że nikt się nie skarży, może faktycznie lepiej dołożyc do skawiny.A najlepszy orginał tyle że niema na rynku prawie wcale

Autor:  arek_m [ czw paź 13, 2011 8:08 pm ]
Tytuł:  Re: Dach z Ełku

kipulo pisze:
[...]dzwoniłem do niego to mówił że nikt się nie skarży,[...]

nie mam nic do powiedzenia nt samych hardtopow z elku, ale slyszales kiedys, zeby ktos kto cos chce sprzedac "pochwalil sie", ze jego towar jest do d**y? ;)

Autor:  kacjen [ czw paź 13, 2011 8:23 pm ]
Tytuł:  Re: Dach z Ełku

Miałem starszy typ dachu ze Skawiny.
Sprzedałem go bo auto zostało przeznaczone wyłącznie do upalania, ale i tak nigdy bym już nie wybrał Vitary z Hardtopem.
Chcesz mieć większy komfort zmień auto na blaszankę. Taki hardtop ma sporo niedoskonałości - cieknie, trzeszczy niemiłosiernie i stuka. Estetyka pozostawia sporo do życzenia. W przypadku szklanej szybki z tyłu klapa dostaje w kość ze względu na dodatkowe obciążenie. Jest w sumie tylko jeden plus - możesz zdjąć tył i jeździć z tym mniejszym daszkiem nad głową, co robiłem systematycznie. Oczywiście hardtop traktowany jest jak "rarytas"... może te oryginalne są więcej warte.

...i jeszcze jedno - zapomnij o tym że masz cabrio. Dalej w trasę bez budy się nie wybierzesz, a zdejmowanie jej zniechęci Cię najpóźniej po 5 razie (u mnie tak było)

Autor:  BARTEK W. [ czw paź 13, 2011 8:56 pm ]
Tytuł:  Re: Dach z Ełku

No i ja mam ten starszy typ, fakt moze nie jest jakiś mega piękny, ale u mnie nie trzeszczy, z przeciekami miałrm problemy tylko z tyłu, ale poradziłem sobie jakoś z tym. Fakt zdejmowanie go i zakładanie jest bezsensowne i dlatego całe lato przejeździłem w soft-topie, może w tą sobotę znów założę twardy. Z tego co widziałem to te nowe dachy ze Skawiny sa ładniejsze(min. szybki boczne za szkła a nie z plexi), poprawiono tez budowę dachu z tyłu- tak że raczej woda juz raczej nie powinna się dostawać(dach-klapa).
E no Kacjen ta tylnia szyba(maluchowska) nie jest aż taka ciężka :)

Autor:  CooL [ czw paź 13, 2011 10:51 pm ]
Tytuł:  Re: Dach z Ełku

kipulo pisze:
No to już czytałem ,ale może teraz cos poprawił dzwoniłem do niego to mówił że nikt się nie skarży,


A co mam się skarżyć....? Przecież nie będę tego odsyłał, a rady pana w stylu "wystarczy kupić klej do szyb i poprzyklejać" mnie nie bawią...

Autor:  kipulo [ pt paź 14, 2011 4:16 pm ]
Tytuł:  Re: Dach z Ełku

No to nie tak łatwo zamienic auto na inne, jak się dużo zainwestowało.Plandeka też trzeszczy, stuka itp, ostatnio oblatałem 1000km. w jedną stronę ale uszczelniłem folją nad głową i jakos dało się jechac tak do 120km.A hardtop mi potrzebny zeby spac spokojniej w nocy- auto pod blokiem.Swojego softa tylko raz zdjełem w lato

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/