Masmo pisze:
Dalej Balaton.
czy jesteś pewien? Balaton to płytka kałuża z brudną wodą i zylionem turystów, którzy popełnili błąd ...

Zwiedziłem Węgry swego czasu "na piechote" i byłem nad Balatonem kilka dni ... wg. mnie szkoda czasu mając w perspektywie tak fajne miejsca. No ale arbuzy mają dobre
piotrk pisze:
W lagunie Weneckiej jest całe wybrzeże obstawionie kempingami i niesamowicie szeroka piaszczysta plaża i to będzie prawdopodobnie nasz cel.
o piasek nad Adriatykiem, to też w tą stronę uderzę następnym razem, myślałem, że nad tym morzem to nie występuje

, bo Chorwacja to kamloty lub kamyczki (jak pewnie dobrze wiesz), Czarnogóra natomiast ma niesamowicie brudzący piach ... jak by się człowiek w pyle wulkanicznym wytarzał

Zasadniczo doszedłem ponownie do tego samego wniosku -> w Polsce plaże są zaje...ste

piotrk pisze:
Grecja odpadła z kilku powodów, miedzy innymi problemów politycznych (zaopatrzenie w paliwo

), konieczności cięć budżetowych (cena paliwa do ciągnika

) i takich tam....
Też chciałem zahaczyć i też odpuściłem na ten rok ... następnym razem może będzie Albania-Grecja

EDIT: co do navi, to używałem tom tom'a z mapą europy (jakąś starą trochę) ... ale ... zasadniczo po prostu zwykłej mapy i drogowskazów, jeździłem sobie oldschool'owo. Tam gdzie byłem dróg było mało i nie można było się pomylić

Przez Słowenie nie jechałem, robiłem trasę Polska<->Słowacja<->Węgry<->Chorwacja<->Czarnogóra ... i nie zapłaciłem ani jednego dudka za płatne drogi

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu

... i skośnookie 4x4 innej marki
