piotrk pisze:
ja tak naprawdę myślę o konfiguracji płaski + namiot, ale fakt, że bez dzieci jadę, bom jeszcze nie dzieciaty

co do meteorów, to moim zdaniem jak w każde góry -> z przyczepką na pewno jest słabo

ale z drugiej strony przyczepka ma tę zaletę, że można ją gdzieś porzucać i śmigać na jednodniowe wypady.
Ja myślałem właśnie o połączeniu plaża (najlepiej dzikie ,jeśli są...) i meteory .... jakoś urlop na 1/2 podzielić.
możesz poszukać na CamperTeam, tam więcej na dziko podróżują - da się, choć czasem gonią, oficjalnie nie można stać na dziko
ja będę miał półtorarocznego bąbla i jadę sam (jedno auto), wiec raczej kempingi i bardziej stacjonarnie, tzn tak jak piszesz - baza i wypady samym autem
Cytuj:
Trasę dojazdową widzę podobnie

możesz kombinować, choćby przez Albanie, jechać np od Chorwacji w stronę Grecji wzdłuż wybrzeża
zresztą poczytaj na CT bo tam sa bardziej mobilni, ja ze względy na dzieciaki chcę w miarę szybko przeskoczyć
wypuszczę je do piachu i spokój hehe
Cytuj:
.. a w Bułgarii polecam góry, są świetne i puste, a należy się wystrzegać kurortów nadmorskich

choć można znaleźć piękne dzikie plaże ...
góry odpadają w w/w powodów, raczej postój nad morzem, jakieś 2-3dni
Cytuj:
... na celowniku mam jeszcze Portugalię i/lub Hiszpanie
też można, ja myślę o zupełnie przeciwnym kierunku - skandynawia
ale to za jakiś czas, może jak zmienię cepkę na kampra

tam możesz biwakować na dziko do woli
