OK, zebrałem parę informacji..
1. Nie ma sondy (kompa też nie- organoleptycznie zbadałem miejsca pod kierownicą, brak puszki ani jakiejkolwiek złączki diagnostycznej)- instrukcyja mówi:

A u mnie wygląda to tak:

Wydaje mi się, że znalazłem rozwiązanie problemu..
Pod obudową filtra powietrza znajdują się tłoczki podciśnień oraz ich regulatory..
Na zdjęciu widać tylko jeden z nich.. I teraz, czerwoną strzałką zaznaczyłem śrubkę (słabo widać- bardzo mało miejsca żeby się z aparatem zmieścić jakoś sensownie), regulując ją mogę podnieść obroty, zejść niżej już nie..
Na zielono zaznaczyłem miejsce (trochę z tyłu) gdzie jest regulator naprężenia drugiego tłoczka i chyba położenia przepustnicy - sprężyna i nakrętka na cięgiełku ( odpychając go śrubokrętem zeszedłem do ok 900 obr/min, bez szarpania czy falowania obrotów) jednak jest zbyt mało miejsca na jakąkolwiek regulację bez zdjęcia obudowy filtra (a może mam za duże łapska

) ..
Popróbuję jeszcze coś z tym podziałać i dam znać czy się udało ustrojstwo zestroić jak ma być.
Dla wyjaśnienia auto kupiłem jakieś 2 miechy temu - mrozy itp, wydawało mi się że wyższe obroty spowodowane są właśnie niskimi temperaturami..
Dzięki wszystkim za zainteresowanie problemem..
Pozdrawiam