suzuki.info.pl

Witam.
Mam problem z Vitarą... Nie wiem czemu ale po przekręceniu kluczyka w pozycję ON nie słychać pracy pompy.. Po zdjęciu rurki przy monowtrysku doprowadzającej paliwo i przekręceniu kluczyka "siknie" tylko przez dosłownie chwilkę.. Gdzie może być jakiś przekaźnik lub coś, za to odpowiedzialne, dodam że Vitara 1.6 8v 1990r

Kontrolki na desce się zaświecają po przekręceniu kluczyka i pompa z pewnością przynajmniej przez chwile musi pracować, skoro sika paliwem po zdjęciu rurki...
Sprawdź pod lewą tylną lampą masę z budą.
A potem kombinuj z inną pompą

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Tak sika ale powinna cały czas pracować po zdjęciu rurki, ale tak nie jest ... Gdy wymieniłem filtr paliwa to powinna się włączyć, a ona nic, musiałem długo kręci żeby odpalić ... Gdy pod kierownicą( koło bezpieczników) po włączeniu zapłonu włącza się jakiś przekaźnik.. . jest metalowy i ma dwa wyjścia jedno po 4 piny, a drugie po 5 .. jak mierzłem miernikiem to na jednym wyjściu nie ma i napięcie pokazuje się w chwili kręcenia rozrusznikiem.. ( na reszcie jest po 12v)
Prosze powiedzcie jak jest u was, bo ja już sam nie wiem ... dodam że gdy dłużej postoi to ciężko odpalić .. Odpala, spada z obrotów i zachowuje się tak jakby nie było ssania ... podczas ruszania, szarpie i wgl nie da się jechać ... jak się rozgrzeje jest trochę lepiej
Auto ma instalację Lpg założoną przez poprzedniego właściciela, a samochód stał ok roku nie odpalany ...

A doda, że na lpg nie ma problemu

Przepatrz jeszcze wężyki czy są dobrze podłączone tam gdzie mają być. Jak wymieniałeś filtr może coś źle podłączyłeś, ja miałem podobny problem. Druga rzecz to u mnie była ta wtyczka od pompki paliwowej nad bakiem, nie zawsze łączyła, raz auto chodziło a raz nie. Wtyczkę wywaliłem i podpiąłem na spinkach. Teraz po problemie, chodzi tak jak ma być.

_________________
Vitara 1.6 8v LPG, CABRIO 1996r.

Problem rozwiązany Zax wielkie dzięki, sprawdziłem mase z tyłu, tam było wszystko okey ale sprawdziłem jeszcze masę silnika i okazało się ,że była w kiepskim stanie ... zarobiłem końcówki na nowym przewodzie, podłączyłem i miód malina Vitarka odpala bez problemu wszystko działa, widocznie czujniki podawały złe informacje i wszystko przez to wielkie dzięki chłopaki za pomoc !!