Tak czytam kolegów wypowiedzi i dochodzę do wnioosku, że jeśli ktoś chciał sie coś dowiedzieć o bendixe to dopiero teraz nic nie wie

Bendix to przeca pospolita nazwa sprzęgła kierunkowego w rozruszniku, część, która powoduje jgo zazębianie z wieńcem koła zamachowego. Automat rozrusznika czyli elektromagnes z przesuwanym rdzeniem, za pośrednictwem widełek puszcza bendix w pracę. Elektromagnes jednocześnie powoduje włączenie rozrusznika. Przekręcając kluczyk powodujemy uruchomienie elektromagnesu i ... rozruch silnika

Przyczyny tego ziuuuu zasadniczo mogą być 4. Uszkodzony bendix (nie przenosi momentu obrotowego), elektromagnes (za płytko wychyla widełki), uszkodzone widełki i uszkodzone zęby wieńca zębatego na kole zamachowym. Może być uszkodzona przekładnia, jeśli rozrusznik jest w takową wyposażony. Z doświadczenia wiem, że najczęściej sypie sie bendix
Nie rozkręcałem rozrusznika od vitary, ale zasadniczo szczotki i sprężynki są do wyjęcia bez większych problemów, w główce rozrusznika jest tulejka, tylnym deklu może być łozysko igiełkowe, sprężynka jest jeszcze przy widełkach i w automacie, trzeba poprostu uważać na jakieś tam podkładki, dystanse i inne drobnostki. Czujność nalezy wzmóc jeśli jest dodatkowo przekładnia
Jesli się mylę proszę o poprawienie.
Życzę powodzenia i żeby tylko części na zegarek nie zostało
