Niedzwiadz pisze:
lukenduro, a jeździłeś tym dieslem w automacie? Jak tam z dynamiką? To jest panowie mazda a nie peugeot, tu może być trochę inaczej niż z dychawicznym francuzem

.

.
No więc jeździłem i prawdę mówiąc byłem w lekkim szoku. Właśnie pod względem dynamiki. Wiadomo, że to nie jest ferrari, ale nie było najgorzej.
Drugi pozytywny szok, co dla mnie akurat bardzo ważne, to to że w kabinie nie było za głośno. Nie kocham diesli, ale ten wyjątkowo przyjemnie mruczał.
Trzeci to była niezauważalna praca automatu. Zresztą to ponoć praktycznie ta sama skrzynia, której Suzuki używa do dziś.
Auto naprawdę wyglądało i przede wszystkim jeździło bardzo dobrze. Na długiej prostej szutrówce, na 2H bardzo fajnie zamiatało tyłem

a w lesie 4H i 4L działały bez zarzutu. Dlatego tak właśnie wypytuję o ten silnik...
Ta Kanadyjka z 1.6, co prawda na AT, wcale nie sprawiała wrażenia bardziej żwawej od diesla. Lift Kanadyjki faktycznie jest "forumowy" czyli dystanse pod sprężynami i kątowniki nad tylnymi amortyzatorami. AT nalewane. Koszty faktycznie: 2 x po tysiąc. Wygląda na porządnie zrobione, ale zastanawia mnie trwałość tego rozwiązania, bo ktoś mnie nastraszył że wypadają półosie czy coś w tym stylu
