suzuki.info.pl

Od jakiegos czasu mam taki problem - gdy sie gdzies zakopie, albo mam trudny podjazd, moge deptac gaz do dechy, a obroty sa w czarnej d... Czytaj, nie mam mocy i zamiast ruszac z kopyta wloke sie 20-30 km/h (wlaczenie reduktora niweluje nieco ten klopot). Po wcisnieciu sprzegla, moge wkrecic go na obroty, ale po puszczeniu sprzegla wszystko spada i nawet gasnie, pomimo trzymania pedalu gazu. Nie wiem juz co to moze byc - upalone sprzeglo, problemy z wtryskiem (silnik 1,6 16V), czy cholera wie co...

Objawy sa i na benzynie i na gazie (chyba na gazie mniej). Po upalaniu problem sie utrzymuje przez jakis czas, nawet na asfalcie (to mnie naprowadza na sprzeglo). Podczas jazdy po miescie problem nie wystepuje. Pomozcie prosze.

Mam dokładnie takie same odczucia, tylko w 2.0 V6.

_________________
był: Long 2.0 V6 '97 LPG, lift 2,5" BFG MT T/A KM2 29"
był: ZJ 5.2 V8 '96 LPG, lift 5,5", koła 32"
były: Pajero III 3,5 V6 GDI '02 i 3,2 DiD '01
była: GV II 3,2 V6 '08
był: KJ 3,7 V6 '01
jest: GV I XL-7 '02, lift 3", koła 29"

yyy, co ma do tego sprzeglo ? mozesz to jakos konkretniej opisac ? brak mocy to kwestia ustawienia/parametrow pracy silnika, moze cos sie odpina, moze zaczyna lapac lewo powietrze, nie widze zwiazku ze sprzeglem, sprzeglo moze "slizgac" czyli nie przenosi pelnej mocy/momentu na wał, a Ty pisesz ze silnik nie wkreca sie na obroty i nie ma mocy/gasnie

_________________
EVitara

Problem z mieszanką? Sonda lambda?
Zaczął bym od odczytanie błędów z ECU i resetu.

Miałem podobny objaw w 2.0 16v. JAk wjechałem w błoto to rozszczelniał sie wydech i silnik nie miał mocy i nie wkrecal sie wyzej niż na 3000. Nie pomagało odpięcie sondy. Pomogła naprawa wydechu.

lub:
za mało paliwa (filtr paliwa, pompa paliwa, wtryski)
za malo/za dużo powietrza (filtr powietrza/obce powietrze)

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Dzięki za naprowadzenie na możliwe przyczyny, bo też mi się nie wydawało, by to miało związek ze sprzęgłem.
Nic to - trzeba będzie przy okazji sprawdzić.
Kurcze, a miało być japońskie, nieawaryjne auto

_________________
był: Long 2.0 V6 '97 LPG, lift 2,5" BFG MT T/A KM2 29"
był: ZJ 5.2 V8 '96 LPG, lift 5,5", koła 32"
były: Pajero III 3,5 V6 GDI '02 i 3,2 DiD '01
była: GV II 3,2 V6 '08
był: KJ 3,7 V6 '01
jest: GV I XL-7 '02, lift 3", koła 29"

Paliwo to raczej nie będzie,skoro na LPG tez są objawy. Zobacz,czy jakiś wężyk od podciśnienia nie spadł,stawiał bym na fałszywe powietrze

_________________
Vitara 1.6 8V Pussy Wagon sztywny axle 31" fedima już jej nie ma
Qashqai do zmiany na coś męskiego

u mnie auto ma zamułkę na poziomie 1500 obrotów na LPG (na benzynie jest ok) jeżeli się nie wpasuje w obroty to auto nie chce jechać. po regulacji napięcia membrany w reduktorze (czy mieszalniku, nie pamiętam) jest trochę lepiej ale nauczyłem się operować tak gazem i sprzęgłem żeby nie wchodzić w ten zakres obrotów. ja do tego doszedłem energicznie wciskając gaz na maksa za luzie z wolnych obrotów. wskazówka obrotomierza zatrzymuje się na 1500 na chwilkę jakby silnik się zdusił i potem wali normalnie w górę. pod obciążeniem czasami nie chce pokonać tego zduszenia.

_________________
http://www.youtube.com/user/LSprojekt?feature=mhee#p/a

albo suzuki albo nic.

U mnie problem rozwiazal sie przo okazji awarii silnika Po wybebeszeniu przodu okazalo sie, ze kolektor wydechowy byl pekniety i silnik nie dawal z siebie tyle, ile powinien. Po remoncie silnik jest jak nowy, podobnie kolektor (jest nowy). Do tego zafundowalem sobie nowe sprzeglo i pompe oleju i dziala jak ta lala W sumie to auto nigdy nie dzialalo tak dobrze jak teraz, no ale okazalo sie, ze poprzedni wlasciciel zaniedbal pare spraw i sie na mnie zemscilo...