suzuki.info.pl

Dzień dobry mam pytanie odnośnie silnika Hdi w vitarze widziałem takie vitary na allegro jak taki silnik się sprawuje na czarnym i w lekkim terenie
typu szutry i piasek nie z punktu widzenia topienia czy jazdy w extremalnym
błocie ... obecnie mam vitkę z silnikiem 1,6 8 v i brakuje mocy szczególnie
kiedy trzeba wyprzedzić no i w wakacje na długiej trasie na autostradzie jazda 140 km/h silnik musi pracować na wysokich obrotach i na dłuższą metę jest to trochę meczące trasa Polska- Krym 1800 km dała się we znaki he he ... szukam wiec jakiegoś rozwiązania ,, porady zmień auto ) nie dziękuję ,, uwielbiam swoją vitkę ..... z góry dziękuję za wszelkie rady ....

Witamy Nowego Kolegę. Prosimy o uzupełnienie profilu i dwa zdania o sobie .
Co do HDI to chesz zamontować do swojej taki piec czy zmienić na nowszą z takim motorem ?
Jeździłem Partnerem z 2l HDI, silnik dość przyjemny choć dość wyraźnia turbo-dziura. Był to comon-rail 1 generacji bez intercoolera. Można go poddać chiptuningowi do jakiś 120 KM, choć ze względu na brak intercoolera silnik będzie szybko "puchł". Co do silnika w Vitarze może zacząć się jazda z układem przeniesienia napędu. Z tego co sudiowałem dane techniczne to fabrycznie zakładany silnik miał sztucznie obniżony moment obrotowy do 160 Nm, gdzie w Peugeotach ten piec miał coś ponad 200Nm. Może też być problem z jego dość sporą wagą (silnik chyba jeszcze miał blok żeliwy). Jak chesz motać to do Santan teraz montują 1,6 HDI o tej samej mocy ale sporo lżejszy (blok aluminiowy). Ten motor byłby chyba lepszy bo jest to comon-rail 2 generacji (mniej pali i lepsza dynamika). Generalnie do Vitary jeżdzonej na codzień i nie topionej bym szukał lekkego silnika dieasla z tych najnowszych. Moja firma sprzedała kilka miesięcy temu rozbitą Pandę 1,3 multijet z przebiegiem 20 tkm za 3500. Taki silnik można podkręcić do 90 KM a spalanie jest znikome .

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

Dziękuje za obszerną odpowiedź .... Co do wymiany auta to raczej zostanę
przy swojej takiego hard topa do kabrioletu raczej już nigdzie się nie kupię a bez dachu raczej ciężko było by go sprzedać ...
jak na rocznik mojego auta to można powiedzieć że ,, czytając wasze posty,, to u mnie rdzy nie ma w ogóle jakaś taka mi się sztuka trafiła !!! odnośnie
traktowania auta to jednak nie jest auto na co dzień raczej rekreacyjno- turystyczne jażdże nim w teren ale raczej lekki typu Pustynia Błędowska czy
Jura .... problem polega na tym że zwykle żeby gdzieś poszaleć najpierw muszę kawał drogi dojechać i to jest największy problem ......
Sądząc po wypowiedzi najmniej motania było by przy wymianie silnika
z Santany ciekawe jak z resztą typu skrzynia biegów i tak dalej ....
myślę że był by to lepszy wariant niż wymiana całego auta ....
problem tylko może być ze znalezieniem dawcy ...

Pozdrawiam Jankins ...

_________________
Vitara 1.6 8 V 1990 była teraz jest 2.7 V 6 << Pancerne zderzaki made in home >> cabrio niezawodna ...

Tu trochę o Santanie dyskuowaliśmy:
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.p ... ht=santana

Znaleźć Santanę jako dawcę organów to chyba będzie trudniej niż trafić w totka. Raczej nastawił bym się na próbę przeszczepu z osobówki, jeśli już koniecznie chcesz, ale nie będzie to łatwe.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

Na jakich oponach? Ja swoją po zakupie rozkulałem do 145 km/h (licznikowe), ale to na fabrycznych gumach. Teraz pomykam między 90 a 100 i przy tej szybkości komfort jest a i spalanie do przyjęcia

_________________
Pozdrawiam
Vitara 1.6 8V automat

Jak kupiłem moją vitkę to opony były 60x255 general xp 2000 typowo
szosowe choć na pustyni Błędowskiej sprawowały się bardzo dobrze na
równej drodze również lecz gdy zaczynały się koleiny zaczynał się dramat
na paliwie shella 100 oktanów tym najlepszym rozwijałem równo 155 km/h
i to był max .. po zmianie na BFgoodrich all terain 75 x235 ok 150 km/h
do 110 rozpędza sie ładnie powyżej już trzeba ostro gaz w dechę he he ...
a co do spalania po mieście raczej nie jeżdżę bo moje miasto jest małe
i korków nie ma ale jak stoję w korkach to z baku leci he he ...
a i przy 140 spalić swoje musi ....
co do silnika to pewnie zostaje motanie może zamiast diesla wsadzić jakiś
2 l silnik benzynowy od innej vitary spalanie na tym samym poziomie
a mocy by raczej nie brakło ...... <<podkreślam na szutru i piachu >> oraz
czarnym .....

_________________
Vitara 1.6 8 V 1990 była teraz jest 2.7 V 6 << Pancerne zderzaki made in home >> cabrio niezawodna ...

Czytajac fora amerykanskie najwiecej motaja na vw 1.6 TD ponoc najlatwiej ten motor wsadzic a przy okazji u nas jest łatwo dostepny co prawda nie spodziewam sie po nim oszalamiajacych wynikow. Co do HDI i wszystkich tych nowych diesli to nie specjalnie je widze cale ublocone i umaczane w wodzie.Ja osobiscie jestem na tropie przelozen reduktora a piec wole zostaic sobie ten sam bez pieprzenia sie z kryzami przenoszeniem poduszek i calego tego smiecia z jakim to jest zwiazane.

Z tymi dieslami nieodpornymi na błoto to bym nie przesadzał. TDI mechanicznie jest bardzo pdobne do starego 1,6TD. Jedyny faktyczny problem to może być elektroniczny pedał gazu diabli wiedzą jak znoisłby zatopienie ale reszta powinna być wodoszczelna. Diesel na codzień to dobre rozwiązanie, ale ja raczej chętniej widziałbym mocną benzynę pod maską.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

Jak wielu użytkowników tak wiele zdań , ale z tego co widzę nikt taką
vitarką nie jeździ więc dalej jest mi trudno ocenić konkretnie takie auto z takim silnikiem ?????? Pozostaje kwestia turbo dziury ???? Czy aż tak bardzo
dokucza w codziennym użytkowaniu ,,wycieczkach turystycznych - i lekkim
off r ..... bez większego podtapiania ????? Kwestia z mojego punktu widzenia
wygląda tak Diesel w miarę mocny z możliwością podkręcenia lub seryjny dobry czy nie ????? kwestia jakiegoś tam ale jakiegoś oszczędzania na paliwie .... kwestia kosztów seryjny czy motanie trudne ale jednak możliwe
z tego co piszecie ....
Czy porostu 2 l benzyna i motanie z gazem .... bak na benzynę pod spodem i
dodatkowo zbiornik na gaz też pod spodem bo tak ktoś już ma zrobione w swojej vitce więc żeby osiągnąć prze ze mnie zamierzony rezultat i tak trzeba motać he he he ..... ale tak to jest kiedy się już zacznie a nie stać człowieka na wranglera ha ha ha ....

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie opinie .....

_________________
Vitara 1.6 8 V 1990 była teraz jest 2.7 V 6 << Pancerne zderzaki made in home >> cabrio niezawodna ...

To moze i dobrze ze nie stac na wrongla bo zniknie Ci ten opis <niezawodny>

Co do tego to się zgadzam i dlatego zostanę przy mojej niezawodnej vitce .........

_________________
Vitara 1.6 8 V 1990 była teraz jest 2.7 V 6 << Pancerne zderzaki made in home >> cabrio niezawodna ...

No bez przesadzy Jeździło się autami które miały naprawde odczuwalną turbo dziurę i też przy odrobinie przyzwyczjenia było OK.
Ten HDI dość ładnie w Peugeotach chodzi. Wszyscy jeżdzący moim służbowym Partnerem 2,0 HDI byli zadowolenie z osiągów, lecz wiadomo że są lepsze i nowsze motory....

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

myślę że temat HDi został wystarczająco rozwiązany .....
a jak z tym silnikiem 2 L w krótkiej vitce ????
spalanie do przyjęcia ... z tego co już zdążyłem przeczytać ale jak reszta ...
2 L to jednak 2 L ...... mocy na czarnym i szutrach nie braknie w piachu
pewnie też nie ????? ...awaryjność w końcu to Suzuki myślę ...... ?????
dawca w pewnie by się też znalazł ..... Co wy na to ????

_________________
Vitara 1.6 8 V 1990 była teraz jest 2.7 V 6 << Pancerne zderzaki made in home >> cabrio niezawodna ...