suzuki.info.pl

Piszesz że uszczelka którą dorobiłeś była rozerwana, może materiał niewłaściwy? Kolejna może też padła i stąd objawy. Sprawdź to.

_________________
Vitara 3D 1990r. 1.6 8v

i jak po podmiance kompa ?

_________________
1.6 8V cabrio+ podtlenek LPG na blosie
opony cooper STT 31" felgi ET-25

_________________________
Peugeot 2.0 CC
Jeep Grand Cherokee 5.2 V8
Volvo 480 turbo

Po podmiance kompa nic. Ale ostatnio kolejny raz zacząłem grzebać i znalazłem pewną usterkę dość istotną. Jeden luźny pin był przy komputerze który zasilał czujniki temp. cieczy i temp. powietrza. Jest dużo lepiej ale jeszcze nie do końca. Cały czas wydaje mi się że jest zmulony. Jedzie do 90 km/h i tyle. Nie wiem już co robić.

Chłopaki pomóżcie bo jest masakra już. Ledwo się toczy Vitara. Zaczynam ją nienawidzić! Jestem prawie pewien że problem jest ze złym wyprzedzaniem zapłonu. Zbyt późny zapłon. Komputer podmieniony na używke ze szrotu. Mapsensor podmieniony od jeżdżącej vitary. Rozrząd i zawory ok. Acha i jeszcze jedno. Jak jej deptam przez chwile a potem jest np. z górki i hamuje biegiem to dwa razy tak cenzura w wydech że masakra. Jak zimny silnik to jeszcze jedzie po chwili coraz gorzej. Po dłuższym jeżdżeniu jest tragedia. Lepsza górka i dwójka ledwo starcza. Tłumik gorący aż śmierdzi. Kolektor czerwony jak żar w ognisku. Co decyduje o tym wyprzedzaniu tego zapłonu ? POMOCY !

Dwie rzeczy decydują:
1. Mechaniczne ustawienie aparatu w podstawie (wyprzedzenie statyczne)
2. Wyprzedzenie dodawane przez komputer (dynamiczne).

To pierwsze ustawiasz na 10 stopni. Drugie się samo reguluje.
Może po prostu źle wetknięty aparat zapłonowy?

Zapłon w tym momęcie jest na 10stopni. Kostuch bede próbował diagnozować twoim kabelkiem ale do tej pory nie było kiedy a musi mi pomóc kolega w zainstalowaniu. A co decyduje o tym żeby przyspieszyć zapłon i o ile? Dodam że na postoju jest ok. Wkręca się i chodzi w miare równo. Najgorzej jest jak się depta pod obciążeniem i jak bardzo nagrzany.

Stawiam na zwarcie gdzieś w instalacji. Komp opóźnia zapłon, a zapłon powinien być wcześniejszy by silnik miał czas aby spalić mieszankę w sposób odpowiedni. Teraz spala niewłaściwie. Czyli zbyt późno. Czerwony kolektor wydechowy!!!!!!!!!!!! Strzały w wydech!!!!! Ewidentnie to wina zapłonu - tak samo jest na PB i LPG więc paliwo odpada.
Podmiana całej wiązki elektrycznej sterującej silnikiem wydaje się logiczna.
Jakieś jeszcze pomysły???

_________________
Czarna Vita 1.6 8V. Merc-Samara. Bodylift 2".Zawias 4".Bak lift 3". LPG Blos. Stalowy most. Simex 30"
Czerwone E30 cabrio-oryginał.

Geochriss raczej ma racje. Myślę że to zapłon zawala. Ten tydzień się ciężko zapowiada. Organizuje rajd dla Dawida więc nie będzie czasu ale potem się zabieram za ten wehikuł.

Komputer NIGDY nie opóźni zapłonu.
Co najwyżej nie przyspieszy - taki efekt jest np jak jest włożona zworka ustalająca statyczny kąt zapłonu.

Może jeszcze być bardzo uboga mieszanka.
Wtedy spala się w wysokiej temperaturze i występują samozapłony, czyli strzelanie w wydech.

W takim razie który z instrumentów wg Ciebie oczywiście, reguluje zmianą kąta wyprzedzenia zapłonu. Ten kąt zmienia się w funkcji obrotów.

_________________
Czarna Vita 1.6 8V. Merc-Samara. Bodylift 2".Zawias 4".Bak lift 3". LPG Blos. Stalowy most. Simex 30"
Czerwone E30 cabrio-oryginał.

Przecież napisałem:

Dwie rzeczy decydują:
1. Mechaniczne ustawienie aparatu w podstawie (wyprzedzenie statyczne)
2. Wyprzedzenie dodawane przez komputer (dynamiczne).

[list=][/list]Z pomocą Kostucha (wielkie dzięki) udało się podłączyć Vitare.
Napisze jakie zachowania są najpierw. Auto muli. Po odpaleniu na zimnym jedzie w miare ok do póki się nie zagrzeje potem coraz bardziej muli. Bardzo grzeje się wydech. Wskazówka od paliwa idzie w dół w oczach. Śmierdzą spaliny. Gaz całkowicie odłączony (instalacja elektryczna którą wpinają gaziarze). Na dwóch sterownikach i dwóch kompletnych wtryskach czyli razem z przepustnicą jest to samo. Podmieniana. Sonda uniwersalna z Boscha założona kilka miesięcy temu. Auto po zdjęciu nogi z gazu (np jadąc z góry) czasem strzela w wydech. Momentami np. dojeżdżam do zakrętu redukuje bieg i potrafi ją na kilka sekund odciąć tak jak by zgasło auto. Niema wtedy reakcji na gaz po chwili zacznie pracować ponownie i jakoś się wlecze.
Zrobiłem kilka zrzutów ekranu podczas różnych zachowań silnika. Postaram się je jakoś opisać i wkleić żebyście rzucili okiem.

Drugi zrzut - w zdrowym silniku (nie wiem, czy w 8V też) odcinka jest dopiero przy 7000 rpm.

Sprawdź ustawienie zapłonu. Na ile stopni masz ustawione wyprzedzenie zapłonu?

Świece, kable świeże?
Czy od 2000 obrotów jest wyczuwalna poprawa we wkręcaniu się silnika?

Było topić auto?

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Znalazł się ten co nie topi ! Kable bosch nowe. Świece ok. Zapłon na 8 stopni

Kolejne zrzuty