suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=1302
Strona 1 z 1

Autor:  michcron [ śr paź 15, 2008 10:12 am ]
Tytuł:  Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

Czy jest szansa, że silnik 16 V jest bezkolizyjny i przy pęknięciu paska rorządy nie wyginają się zawory ?
Może ktoś miał taką awarię i podzieli się ze mną czym się to skończyło ?
Wymiana paska czy wymiana paska i remont głowicy ?

Autor:  Pavel [ śr paź 15, 2008 12:08 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

Możesz założyć nowy pasek i bez skręcania osłon, wentylatora itp. zmierzyć kompresję, lub spróbować uruchomić na chwilę silnik. Jak będzie dobrze, to skręcasz wszystko, a jak źle to rozbierasz silnik dalej :(

Autor:  michcron [ śr paź 15, 2008 5:04 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

Ciśnienie na zimnym motorze, po założeniu paska:
10,5 ? 10,3 ? 10,3 ? 10,0
Szału nie ma, ale może motor ocalał ? Jutro spróbuję go odpalić i zdam relacje.
Dziś już za ciemno :)

Autor:  kosciej [ śr paź 15, 2008 6:34 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

Wygląda na to, że jest OK :mrgreen:

Autor:  piotrk [ śr paź 15, 2008 6:46 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

czyżby potwierdzenie mitu bezkolizyjności ? :D mocno męczyłeś ten pasek ? Bo może trzeba by dużo szybciej wymieniać - drogi nie jest.

Autor:  michcron [ śr paź 15, 2008 7:03 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

Przejechałem na nim 15 tysięcy. Pasek był firmy JC AUTO. Więc raczej nie było to zaniedbanie z mojej strony ?
Zęby nie są wytarte. Wiec chyba nie był za mocno naciągnięty.
Kiedyś w kadecie naciągnąłem za mocno to gumowe zęby się starły i pasek przeskoczył o kilka. Ale nie pękł, ciągle był w jednym kawałku.

Autor:  bigos [ śr paź 15, 2008 7:06 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

czyli z tego co widac i samuraie i vitary mają bezkolizyjne rozrządy :D
lecz przykład GV z sąsiedniego forum pokazuje że bezkolizyjne są tylko te proste silniki...

Autor:  piotrk [ śr paź 15, 2008 7:16 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

Czyli wniosek, żeby w JC pasków nie kupować ... Ja kupiłem Mitsuboshi bodajże, czy coś (jakaś tam japońska fabryka pasków wszelakich)

Autor:  kosciej [ śr paź 15, 2008 9:11 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

Ja jak kupuję taką rzecz jak pasek, to biorę najdroższy dostępny. Nigdy się nie zawiodłem.

To się wymienia raz na 90000 km i można dać nawet za oryginał te 400 PLN (Nie wiem ile kosztuje do Vitary bo mam udokumentowaną wymianę z ASO niemieckiego). Żeby później mieć całkowity spokój.

Autor:  piotrk [ śr paź 15, 2008 9:24 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

kosciej pisze:
Ja jak kupuję taką rzecz jak pasek, to biorę najdroższy dostępny. Nigdy się nie zawiodłem.

To się wymienia raz na 90000 km i można dać nawet za oryginał te 400 PLN (Nie wiem ile kosztuje do Vitary bo mam udokumentowaną wymianę z ASO niemieckiego). Żeby później mieć całkowity spokój.
Nie będę pytał o to ASO niemieckie - ale koszt wyprodukowania wpisów i innych - 50zł :| Ja tam po zakupie każdego używanego wozu (nowy jeszcze mi się nie przydarzył :P) zmieniam wszystkie oleje, płyny i pasek rozrządu (ze wszelkimi rolkami itp.) - zasada ograniczonego zaufania ;)

Autor:  Pavel [ czw paź 16, 2008 7:59 am ]
Tytuł:  podróbki

Pasek szybko pęknie, jeżeli zostanie za mocno naciągnięty. W Vitarze ma zostać naciągnięty tylko przez sprężynkę na rolce napinacza. Ale niska jakość części też jest bardzo prawdopodobną przyczyną.

Ja niedawno przećwiczyłem dwukrotne wyjmowanie skrzyni biegów - bo założyłem tylny uszczelniacz wału korbowego z JC. Za drugim razem zamontowany został uszczelniacz oryginalny i dopiero wtedy zrobiło się sucho.

Wyleczyłem się z kupowania ważnych części z taniego źródła. (uszczelniacz kupiłem w JC, bo był od ręki, a na oryginał czekałem 3 dni)

Autor:  kosciej [ czw paź 16, 2008 11:15 am ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

piotrk pisze:
kosciej pisze:
Ja jak kupuję taką rzecz jak pasek, to biorę najdroższy dostępny. Nigdy się nie zawiodłem.

To się wymienia raz na 90000 km i można dać nawet za oryginał te 400 PLN (Nie wiem ile kosztuje do Vitary bo mam udokumentowaną wymianę z ASO niemieckiego). Żeby później mieć całkowity spokój.
Nie będę pytał o to ASO niemieckie - ale koszt wyprodukowania wpisów i innych - 50zł :| Ja tam po zakupie każdego używanego wozu (nowy jeszcze mi się nie przydarzył :P) zmieniam wszystkie oleje, płyny i pasek rozrządu (ze wszelkimi rolkami itp.) - zasada ograniczonego zaufania ;)


Auto sprowadzał mi Wujek. Auto było przez niego znane, więc raczej nie ma mowy o dorobianiu wpisów.

Sprawdzałem ten pasek i jest w bdb stanie, napisy na pasku świeże :)
Ja też tak zawsze robię, że wymieniam, ale w tym wypadku naprawdę nie było potrzeby :D

Autor:  michcron [ pt paź 17, 2008 12:59 pm ]
Tytuł:  Re: Pęknięty pasek rozrządy 1,6 16V

Kupiłem pasek ContiTech(400zł nie kosztował, 400zł to chyba przesada). Założyłem i działa. Jazda próbna wykonana.
Żebym nie miał za dobrze jakiś ciul przetrącił mi auto w nocy na parkingu :evil:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/