suzuki.info.pl

Robie Oddzielny Temat bo tam nikt mnie chyba nie zauwaza a wiec >>

czy ktos moze rozwinac ten http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=6&t=1202 temat ze sterownikiem i jakos nakierowac mnie ?? w tamtym tygodniu zatankowalem do vitki benzyne i od tego czasu pojawil sie problem zauwazylem ze gorzej zaczeła zapalac i po kilku dniach chcialem przepalic na benzynce i co .. tracila moc ... az gasła ... ( powtarza sie scenariusz z ubieglego roku mialem to samo tyle ze wtedy problerm sie rozwiazał sam po jakims czasie tyle ze pogrzebalem troche przy kabelkach od lektrozaworow itp itd tam gdzie zasniedziale to poczyscilem i jakos w maju juz chodzila ladnie .. ) obecnie przychodzi mi do glowy cos takiego vitka nie jest garazowana i mozliwe ze cos tam przyjmuje wilgoc bo w tamtym roku tez o tej proze roku sie dzialo :/ nie mam pojecia pomocy panowie

Edit:...

Cyba znalazłem przyczyne to sterownik .. w moim przypadku to STAG -L jest w kiepskim stanie :/ i chyba bedzie potrzebowal reanimacji .. zaraz dodam fotki




tutaj przy tym pionowym ukladzie scalonym na wszystkich nozkach bialy nalaot





tutaj widac ze dostala sie woda i jedna polowa calkiem zardzewiała wiec bedzie trzeba "odnowic luty"



a tutaj interesuje mnie czerwony przełacznik z dwoma pstryczkami a na nim jest napisane ON hmm

EDIT:!
dodam ze wczoraj grzebalem przy niej sprawdzalem polacznia pompy czy chodzi sterownik polutowalem wszystko wyglada ze dziala i nalalem troche benzyny z karnistra odpalilem ja na gazie z duzym oporem i jakby hmm energnicznie nia pojezdzilem przod tyl zeby jakos załapalo benzyne pozniej siedzac bawilem sie pstryczkiem od benzyny bo mam dwa jeden od gaz drugi benzyna i wlaczylem benzyne na gazie i zauwazylem ze obroty sie podnosza .. wylaczylem spadly znowu wlaczylem podnioslo sie ....... no to zalaczylem sama benzyne i silnik zalapal z oporami bo dodajac gazu nie lapalo odrazu ale zalapalo i chodzilo to zostawilem vitke i chodzila tak na benzynie z 10 min po czym nagle powoli tracila moc jakby benzyna sie konczyla :/ i zgasla po czym znowu jej odpalic nie moge i benzyna nie dziala ... tak wiec mam nadzieje ze ktos zauwazy moj temat i w miare checi i wiedzy jakos naprowadzi i pomoze pozdrawiam

_________________
Vitarka 1.6 SideKick - 90r

Drogi kolego, sprawdz co Ci wyszło z tego OT.
Fotki niestety nie robia.


Ja obstawiam zarznietą pompe paliwa.
Zdechniety wtryskiwacz lub uszkodzony ECM

pompa wymieniona a raczej dolozona w tamtym roku wiec odpada .. a jak moge sprawdzic padniety wtryskiwaczk badz uszkodzenie komputera ?? i hmm gdzie znajde komputer pozdrawiam

_________________
Vitarka 1.6 SideKick - 90r

Zmierzyć opornosc(dane znajdziesz na głownej stronie suzuki.info.pl
Ew krecic i spoglądac jednoczesnie czy rozpyla.
ECM znajduje się na wysokosci Twojego L kolana(pod deska, za głosnikiem)

Możesz tez podac bezp do dolotu odrobine wachulca i zakrecic.

no to jutro kolejny dzień zmagań ... wieczorem napisze jak przebiegla diagnoza ;]

Edit: 24.10.2008

no wiec pozno wrocilem dzisiaj z pracy wiec zdazylem odkrecic tylko wezyk palwa prowadzacy do wtrysku


(zdjecie zapozyczone z tematu o wtrysku od krzycha)

tak wiec po odkreceniu wlozylem wezyk do butelki w celu gormadzenia ewentualnego paliwa i zapalilem vitarke oczywiscie na gazie (chociaz dzisiaj zadzialala benyzna w drodze powrotnej z pracy po czym znowu przestala dzialac) i po zapaleniu wezyk zaczyna pluc seriami ilosc jednego plucia to okolo jedna mala lyzczeka moze mniej odstep od plucia to okolo 3-4 sec po czym zwiekszyl sie ... az przestalo leciec :/ .... tak wiec chyba pompa ... albo moze filtr?? jak uwazacie ?? pozdrawiam

_________________
Vitarka 1.6 SideKick - 90r

kolejny dzien dłubania za mna ..wymieniony jeden podejrzany wezyk od drugiej pompy ale nic nie dalo ... wiec skierowalem sie w strone baku najdziwniejsze to ze sprawzalem napiecie na kostkach ktore ida pod tylnym zderzakiem do pompy i calych mechanizmow i napiecie bylo lecz nie sprawdzilem przejscia czy jest na pompie .. i co sie okazalo .. opornsc skakala jak chciala wiec bak do sciagniecia i sprawdzenia co sie okazalo po zdjeciu podanie 12 v z prostownika nic jej nie ruszylo :/ po odkreceniu sprawdzeniu wszystkich kabelkow okazalo sie ze masa byla taka ze jej nie bylo a raz byla a koncowka plusa trzymala sie ostatkami sił na baku wiec lutowanko zywica .. 12 v i ruszyla z miejsca ciekawi mnie jedno co to za pudeleczko plastikowe na baku idzie do niego jedna rurka z auta i wchodzi druga do baku wszystko idzie przez pudeleczko .. jest tam jakas membrana ?? ktora utrzymuje jakies cisnienie ? niestety nie dalo sie tego rozkrecic .. lece po wezyk i zakladac bak ;] okaze sie czy mala zapali pozdrawiam

_________________
Vitarka 1.6 SideKick - 90r

Tam jest pojemnik na skropliny - jest toto podłaczone do zbiornika z oparami paliwa pod maską, oprócz tego po drodze na baku jest jeszcze zaworek zwrotny.
Zanim założysz bak sprawdź czy te rurki metalowe od góry baku nie są pognite.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK

i po kilku dniach dlubania bak zalozony mala zapalila odrazu ;] dobrze ze kolega chalski zworcil mi uwage zebym popatrzyl na rurki bo jedna byla w kiepskim stanie do tefo juz kombinowana prze zkogos bo zalepiona czyms twardym ala modelina i to juz kruszylo sie a pod warstwa brudu nic bylo widac wiec wyczyszczona zalutowana zazywicowana ;] .. ale nie o tym mam pisac wiec wracajac do pompy i tego ze moja mala nie zapalała .. jak pisalem wczesniej okazalo sie ze problemy z masa miala .... ale jak juz mialem zakladac bak cos mnie podkusilo zeby wyjac pompe i zobaczyc jak pracuje wiec .. pompa do pojemnika z benzyna .. 12 V na wejscie ... iii z pompy tryska jak z gejzerka tyle ze nie z wezyka ktory idzie do silnika (bo tam ledwo bylo cisnienie) tylko z niej ... a dokladnie u gory byl taki dziwny otworek(niestety aparat nawalił wiec niema zdjecia ) pomiedzy plusem a masa wygladal jakby mial miec zaslepke ale jej nie bylo :/ moze ktos wie co tam powino byc (pompa orginalna ) ?? pomijajac gdy zatklem ten otwor z wezyka poszlo takie cisnienie ;] ze hej .. wiec oring troszke zywicy i nie bylo juz problemu szkoda ze mechanik u ktorego kiedys vitka byla zanim stalem sie jej posiadaczem nie byl tak bystry zeby stwierdzic czemu pompa daje male cisnienie i dowalił druga dodatkowa :/.. no ale vitka jezdzi i odpala na benzynce od pierwszego przekrecenia tylko zastanwia mnie jedno od 1 tys do 2tys obrotow po nacieniseciu gazu jakby zadlawiala sie a powyzej 2 tys ma kopa jak trzeba :/ ale to obczaje w tygodniu i jak nie poradze poprosze o rady pozdrawiam

_________________
Vitarka 1.6 SideKick - 90r