suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
Strzelił w wydech i głośno chodzi http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=15051 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | olafffff [ pn paź 19, 2015 11:19 am ] |
Tytuł: | Strzelił w wydech i głośno chodzi |
Koledzy mam pytanko: Dziś rano jak jechałem do pracy w Vitarce (long 1,6 16v) zgasł nagle silnik. Po zjechaniu na pobocze normalnie odpalił i pojechałem dalej. Po kliku następnych kilometrach to samo, przy czym przy odpaleniu strzelił w wydech i potem już dość głośno chodził. Normalnie ma moc tylko mniej więcej pośrodku auta słychać jak by była dziura w wydechu. Nie miałem jak sprawdzić co i jak dopiero pewnie wieczorem jak mi sie uda (lub jutro) sprawdze gdzie wydech jest nieszczelny. Pytanie co mogło spowodować ten strzał? W Vitce jest instalacja gazowa niestety jest to 2 generacja ale tak już auto kupiłem (tego roku na wiosne). Instalacja zakładana była na jesieni tamtego roku więc jest w miarę świeża. Z gory dzięki za pomysły. |
Autor: | radzik071 [ pn paź 19, 2015 4:47 pm ] |
Tytuł: | Re: Strzelił w wydech i głośno chodzi |
w longu 16v masz gaz i nie jest to sekwencja ? to nie za mądre rozwiązanie - zaraz będzie po przepływce Jak nie było robione ostatnio to wymień kable, świece, kopułkę i palec - jak nie pomoże to do gazownika. PS. Może niech ktoś bardziej kompetentny silnikowo się wypowie jeszcze |
Autor: | olafffff [ pn paź 19, 2015 5:23 pm ] |
Tytuł: | Re: Strzelił w wydech i głośno chodzi |
radzik071 pisze: w longu 16v masz gaz i nie jest to sekwencja ? to nie za mądre rozwiązanie - zaraz będzie po przepływce Jak nie było robione ostatnio to wymień kable, świece, kopułkę i palec - jak nie pomoże to do gazownika. PS. Może niech ktoś bardziej kompetentny silnikowo się wypowie jeszcze Niestety poprzedni właściciel chciał chyba przyoszczędzić i założył co założył. Na razie niestety musi zostać jak jest bo z tego co się orientowałem to koszt wymiany na sekwencje z dobrymi gratami to ponad 2tyś. No i generalnie auto mało jeżdzi (to generalnie moje 3 auto więc jeżdzę nim dość rzadko). Przejechałem dziś ok 20km i wszystko jest ok tzn auto chodzi i na benzynie i na gazie i mam nawet wrażenie jakby lepiej się zbierał (może przez to, że spaliny nie muszą przelecieć przez tylny wydech). Zaglądałem co i jak w wydechu i przegnita jest rura zaraz przed ostatnim tłumikiem Spróbuję dziś to jakoś na sztukę załatać kawałkiem blachy + jakieś opaski, żeby dotoczyć się do kogoś kto to spróbuje pospawać bo wygląda na to, że puszka tłumika jest ok tylko ten kawałek rury jest kiepski. W razie czego ile mniej więcej kosztuje ost tłumik, kopułka i palec? No i czy wymiana (kopułki i palca) wymaga ustawiania zapłonu czy tylko podmiana i ma hulać? |
Autor: | gutek.a4 [ pn paź 19, 2015 6:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Strzelił w wydech i głośno chodzi |
Tłumik około 170 tyle płaciłem, podmiana instalacji to 500zł za instalacje (tyle kosztowała mnie elpi vela nowa oczywiście) i montaż (ja zapłaciłem 500) wymiana tylko pod maską, używaną kupisz pewnie za 300 |
Autor: | olafffff [ pn paź 19, 2015 6:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Strzelił w wydech i głośno chodzi |
gutek.a4 pisze: Tłumik około 170 tyle płaciłem, podmiana instalacji to 500zł za instalacje (tyle kosztowała mnie elpi vela nowa oczywiście) i montaż (ja zapłaciłem 500) wymiana tylko pod maską, używaną kupisz pewnie za 300 Wiesz jakiś czas temu przerabiałem instalke elpigaz w mojej Lagunie bo zawsze coś się z nią działo tzn. albo auto gasło przy dojeżdżaniu do skrzyżowania albo wtryski lub reduktor puszczały gaz i rano nie chciał odpalić... Dopiero jak znajomy założył mi dobre wtryski chyba czarne Hany + dobry reduktor + wszystkie nowe węże itp. auto zaczęło jeździć jak trzeba. Trochę to kosztował ale warto było. Tu do Vitarki faktycznie spróbuję poszukać używki - jakiegoś staga czy lpgtech i podmienić. Najgorsze, że dośc ciężko coś kupić w rozsądnych pieniądzach.. |
Autor: | gutek.a4 [ pn paź 19, 2015 9:13 pm ] |
Tytuł: | Re: Strzelił w wydech i głośno chodzi |
na forum LPG znajdziesz bez problemu, ja z velą nie mam problemu choć myślę o dobrych wtryskach |
Autor: | olafffff [ pn paź 19, 2015 9:51 pm ] |
Tytuł: | Re: Strzelił w wydech i głośno chodzi |
Właśnie wróciłem z garażu i jakoś tą dziurę póki co blachą (wyciętą z puszki po orzeszkach ziemnych ![]() Co do strzałów: kable + swiece + filtry robił poprzedni właściciel i faktycznie wygladają na nowe - sprawdzałem. Ale zauważyłem, że opaska przy przepływce wogóle nie była dokręcona... myślicie, że jak łapał "lewe" powietrze to to mogło być powodem tego strzału w wydech? No nic dokręciłem w każdym razie i zamocowałem też lepiej obudowę filtra powietrza bo wydaje mi się, że nie do końca dobrze przylegała i będę obserwował co i jak... Co do wtrysków do gazu to warto zapłacić i kupić jakieś naprawdę dobre. Te tanie z inst Elpigaz u mnie pojeżdziły ok 40 tyś i były do regeneracji lub wymiany (przy czym międzyczasie chyba 2 razy były kalibrowane) z tego co wiem to te lepsze nawet 100tys zrobią także różnica jest. Wracając do mojej Vitarki i gazu do niej to najpierw przydałoby się jej zrobić blacharkę bo 2 mocowania ramy (te środkowe) praktycznie nie istnieją no i progi bo też dość kiepskie są reszta w miarę się trzyma. Rama ok trzeba przyznać, że któryś z poprzednich właścicieli postarał się i naprawdę dobrze ją zabezpieczył przed rudą. Także póki co planuję (tylko póki co czasu brak) zrobić blachy potem będę się martwił gazem. |
Autor: | PawelVSwrz [ pn paź 19, 2015 10:14 pm ] |
Tytuł: | Re: Strzelił w wydech i głośno chodzi |
Co do LPG 2 gen miałem w płaskim w 1,6 16v(fiat) i przez dwa lata palcem nie ruszyłem a auto miało znacznie lepszy dół na LPG niż na PB. Wybłyskaj błędy ja obstawiam czujnik położenia walu kod 42. Link do podobnego tematu viewtopic.php?t=4180 Nie sugeruj sie tym że udało sie odpalić ten czujnik nie zawsze pada od razu. Najczęściej świruje dopiero po rozgrzaniu auta i z czasem coraz częściej |
Autor: | radzik071 [ pn paź 19, 2015 10:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Strzelił w wydech i głośno chodzi |
kopułkę i palec i tak wymień bo to grosze |
Autor: | saydack [ śr paź 21, 2015 6:26 am ] |
Tytuł: | Re: Strzelił w wydech i głośno chodzi |
Miałem podobny dylemat z gazem kiedyś - poszukaj na alledrogo jakieś kompletnej instalacji (bez zbiornika), można bez trudu znaleźć za 300-500zł i do gazownika wymienić - warto - samochód dynamiczniejszy i bez wystrzałów - mnie kiedyś strzelił to rozerwało mi puszkę z filtrem powietrza - niby nic ale jakoś nie wspominam przyjemnie. Co do wtrysków to zawsze tylko i wyłącznie japońskie - kto kupuje tanio kupuje 2 razy |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |