suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Zimowych problemów ciąg dalszy
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=497
Strona 1 z 2

Autor:  przemek [ czw lis 29, 2007 10:09 am ]
Tytuł:  Zimowych problemów ciąg dalszy

Od niedzieli auto stało na parkingu. Dzisiaj wsiadam (przez bagażnik, bo zamki zamarzły, ale to już inna historia :wink:), odpalam normalnie na Pb, pali bez problemu od strzału. Pochodził ze 2 minuty i zgasł. Próbuję odpalić, d u p a . Jakby paliwa nie dostawał. Przełączam na LPG, z trudem, ale odpala.
Pochodził, zagrzał się i teraz już na Pb odpala bez problemu.
Co jest, benzyna mi zamarzła, czy jak? W nocy u nas było diablo zimno, a na Pb wiele nie jeżdżę, może woda mi się w baku zebrała?

Autor:  Masmo [ czw lis 29, 2007 10:35 am ]
Tytuł:  Re: Zimowych problemów ciąg dalszy

przemek pisze:
....Co jest, benzyna mi zamarzła, czy jak? W nocy u nas było diablo zimno, a na Pb wiele nie jeżdżę, może woda mi się w baku zebrała?

Całkiem możliwe. Może wlej do baku denaturatu :?: sposób sprawdzony na maluchu :wink: :D

Autor:  przemek [ czw lis 29, 2007 10:38 am ]
Tytuł:  Re: Zimowych problemów ciąg dalszy

Masmo pisze:
Może wlej do baku denaturatu :?: sposób sprawdzony na maluchu :wink: :D

W jakich proporcjach do benzyny?

Autor:  Masmo [ czw lis 29, 2007 10:46 am ]
Tytuł:  Re: Zimowych problemów ciąg dalszy

przemek pisze:
Masmo pisze:
Może wlej do baku denaturatu :?: sposób sprawdzony na maluchu :wink: :D

W jakich proporcjach do benzyny?

Na pełen bak malucha wlewałem pół litra :wink: .

Autor:  przemek [ czw lis 29, 2007 10:49 am ]
Tytuł: 

Dzięki za info. Właśnie się dowiedziałem, że zamiast denaturatu lepiej specjalny specyfik z Shella. Ktoś testował?

Autor:  Masmo [ czw lis 29, 2007 11:11 am ]
Tytuł: 

przemek pisze:
Dzięki za info. Właśnie się dowiedziałem, że zamiast denaturatu lepiej specjalny specyfik z Shella. Ktoś testował?

Testowałem dodatek SHELL-a do oleju napędowego do Octavi TDI. Nie było problemów przed dolaniem po dolaniu też nie :wink: :D . Ale samopoczucie kierowcy się poprawiło :wink: :D

Autor:  papas [ czw lis 29, 2007 12:38 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowych problemów ciąg dalszy

przemek pisze:
Od niedzieli auto stało na parkingu. Dzisiaj wsiadam (przez bagażnik, bo zamki zamarzły, ale to już inna historia :wink:)....


E to chyba mamy te same wersje, bo mi się też ten tego, tylko że ja przez bagażnik Kasię puściłem :D (bo jakoś tak mniej zgrabny jestem :oops: )
A i przy okazji zimy musiałem odparownik do LPG zregenerować. A to co zobaczyłem w środku po przejechaniu 50 tyś km to :shock: :evil: :shock:
Tera chodzi jak talala :wink:

Autor:  NuVo [ czw lis 29, 2007 3:24 pm ]
Tytuł: 

Wszyscy mamy te same wersje... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  MarekS [ czw lis 29, 2007 3:44 pm ]
Tytuł: 

Eeeee tam, ja mam inną wersję............. bo z pół roku temu umarła mi klamka tylnej klapy :mrgreen:

Autor:  przemek [ pt lis 30, 2007 8:27 am ]
Tytuł: 

MarekS pisze:
Eeeee tam, ja mam inną wersję............. bo z pół roku temu umarła mi klamka tylnej klapy :mrgreen:

To jak Ty do auta wsiadasz? :shock: 8)
@papas, @NuVo - ja nawet od środka drzwi nie dałem rady otworzyć :roll: Dzyndzla nie dało się wyciągnąć, dopiero jak pojeździłem trochę, to rozmarzło i puściło.

Autor:  MarekS [ pt lis 30, 2007 8:33 am ]
Tytuł: 

Wsiadam bez najmniejszego problemu. Mogę nawet zdradzić sekret, co zrobiłem, że tak mam :!:






..... mieszkam we Wrocku, i tej zimy, to najzimniej chyba było -5 (raz w listopadzie) :mrgreen:

Autor:  papas [ pt lis 30, 2007 1:23 pm ]
Tytuł: 

przemek pisze:
@papas, @NuVo - ja nawet od środka drzwi nie dałem rady otworzyć :roll: Dzyndzla nie dało się wyciągnąć, dopiero jak pojeździłem trochę, to rozmarzło i puściło.


We dwóch śmy też próbowali i nie dało rady, kasia zapaliła auto i wyszła bagażnikiem, jak przyszliśmy za 10 minut to już odtajało.... :lol:
Ciekawe bo w zeszłym roku problemów niebyło :cry:
Marku zdradź sekreta co zrobiłeś że wsiadasz?

Autor:  przemek [ pt lis 30, 2007 1:27 pm ]
Tytuł: 

papas pisze:
Ciekawe bo w zeszłym roku problemów niebyło :cry:

W zeszłym roku to zimy nie było :D
Myślę żeby zdjąć tapicerkę i przesmarować cały mechanizm.

Autor:  NuVo [ pt lis 30, 2007 4:22 pm ]
Tytuł: 

Przemek dobrze kombinujesz!ja też tak mam zamiar zrobić...kiedyś :mrgreen: A tak serio to kumpel miał w Uno takie problemy (oczywiście centralny zamek) posmarował wszystkie mechanizmy smarem!Nie WD40 bo działa na krótko.Ja jak wsiąde drzwiami od pasażera lub bagażnikiem to jednocześnie cykam włącznikiem od centrala i drugą ręką ciągnę dzyndzla...i działa!
TYLKO PAMIĘTAJCIE ŻEBY RUCHY OBU KOŃCZYN BYŁY ZSYNCHRONIOZOWANE :!: :mrgreen: :mrgreen:


P.S.Dziwne że nigdy nie zdarzyło mi się to w drzwiach od pasazera...

Autor:  przemek [ ndz gru 23, 2007 10:24 pm ]
Tytuł: 

NuVo pisze:
Przemek dobrze kombinujesz!j(..)

No i d.u.p.a, przesmarowane a właśnie znowu przez bagażnik wsiadaliśmy :evil: :evil: Z zakupami :twisted:
Łudzę się, że to może przez myjnie, bo z okazji świąt zabrałem Zuzę do myjni automatycznej :wink:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/