!! LUDZIE POMOCY !!
właśnie wymieniłem pompę paliwa, bo myślałem, że to ona walnęła. Vicia (2.0 D I/C TURBO 97)
1 - nie chciała odpalać - kręciłem do granic wytrzymałości rozrusznika, po kilka dłuuuuuuuuuuuuuugich razy, aż odpaliła
2 - nie chciała jechać - czyli ja jej w gaz a ona ni #uja, powyżej 2000 obr/min zaczynała się dusić
3 - nie chciała jeździć - po dłuższej jeździe powyżej 2000 obr/min, kiedy tylko zdjąłem nogę z gazu, silnik gasł i stałem... czy to w polu czy pod światłami, po czym przechodziłem do pkt.1
Pomóżcie ludzie! Siedziałem całe święta i sylwka w kanale, nie mówiąc o wydanej monecie na pompę, wylazłem dziś z kanału, wsiadłem w vicie i ...... jedyne co mi się udało osiągnąć to to, że szybciej i łatwiej odpala no i nie gaśnie na wolnych. Natomiast pkt. 2 bez zmian... PROSZĘ O
POMOC
PS. PrzeM (i twój pilot) - pozdrawiam serdecznie
