suzuki.info.pl

Witam.
Posiadam viertarkę już dłuższy czas i wciąż pojawia się ten sam problem. Tzn od czasu do czasu potrafi zgasnąć np. przy redukcji albo po przyciśnięciu jej na wyższych obrotach potem nie trzyma obrotów na biegu jałowym. Najgorsze jest to,że problem pojawia się i znika i oczywiście nigdy nie pojawia się kiedy samochód jest u mechanika. Czytałem trochę na forum tutaj i nie tylko bo silnik jest PSA i walczę,ale bez rezultatów. Sprawdziłem czy nie zasysa powietrza do ukł. paliwowego, pompę wtryskową oglądali i regenerowali różni szpece i nadal to samo. Kolejnym moim pomysłem jest pompa w zbiorniku paliwa (jeśli takowa istnieje). I tu właśnie moje pytanie: czy jest taka pompa zamontowana i od jakiego innego samochodu może pasować? Jakiś poldek, peugeot? Powili kończą mi się pomysły co może być nie tak.

_________________
Była: Vitara 1.9 TD 1997r.
Jest: Grand Vitara 2.0 HDI 2004r.

Na 99% takiej pompki nie ma. To pompa wtryskowa zasysa paliwo ze zbiornika. Tam jest pompa bosch czy lucas?
Filtr paliwa kiedy wymieniany? Filtr jest na takiej podstawce z pompką? Syf w zbiorniku? Paliwo dobrej jakości?

Też mi się wydawało,że pompki nie ma. Filtr paliwa był wymieniony jako pierwszy, ten z pompką wywalony (wiem,że tam potrafi dostawać się powietrze) i wstawiony zwykły przepływowy. Tankuje dobre paliwo,ale jeszcze nie sprawdzałem jak wygląda sytuacja w zbiorniku. Pompa lucasa

_________________
Była: Vitara 1.9 TD 1997r.
Jest: Grand Vitara 2.0 HDI 2004r.

zobacz czy są pęcherzyki powietrza na przewodach doprowadzających paliwo. może przy filtrze paliwa jest jakiś zaworek zwrotny, który nie działa tak jak powinien ?

_________________
1.6 8v 2000 215/80/R15 Lassa Competus A/T,
podkładki pod sprężyny + s1106 i dystanse przednich amorków, dystanse na wał i sierżanta

A podać paliwo bezpośrednio np z butelki pet za bakiem albo dalej za filtrem? Wyeliminujesz bak i część przewodów jako powód.

_________________
Long 2.0 TD 1997r, polcalmini i MT > (...) > XL7 2.0 HDI
"Spijmy gorycz co uwiera, niech z trzeźwości nas rozbiera"

Specjalnie założyłem przezroczyste przewody,żeby widzieć pęcherzyki i kiedy samochód stoi i się go przygazuje to nic nie widać. Największy problem polega na tym,że to pojawia się i znika. Samochód zgaśnie,a potem cały dzień działa normalnie albo będzie się dusić, zgaszę go i odpalę i już jest ok,więc wydziwianie z butelkami raczej nie pomoże.

_________________
Była: Vitara 1.9 TD 1997r.
Jest: Grand Vitara 2.0 HDI 2004r.

A membrany w LDA na pompie wymienione? Pasowaloby do opisu jak turbo dmuchnie to powietrze do pompy by się dostalo i chwilę by kulał. Z mocą wszystko ok?

u znajomej tak mialem, po 2 wymianach filtrow spuscilismy z baku 10 litrow wody . . . bylo to w zimie, zamarzala w przewodach i zaczynalo dusic auto

_________________
EVitara

jak długo masz ten problem? Nasila się przy niskich temperaturach, jakiś innych czynnikach, kwestia rozgrzania auta?

Mi to wygląda na jakieś lewe powietrze bardziej niż coś w paliwie. Jakieś podciśnienie czy zaworek może nie trzyma....

_________________
Long 2.0 TD 1997r, polcalmini i MT > (...) > XL7 2.0 HDI
"Spijmy gorycz co uwiera, niech z trzeźwości nas rozbiera"

Tylko o ile mi wiadomo to w tym silniku nawet przepustnicy nie ma.
Za pracę odpowiedzialna jest tylko pompa.

właśnie system jest tak prosty,że aż trudno uwierzyć,że nie można tego znaleźć. Nie zauważyłem związku z temperaturą ani wilgotnością. Bujam się z tym już od roku i czasem jest gorzej czasem lepiej. Bywa tak,że przez miesiąc samochód jeździ normalnie,a potem coś mu odwali i szaleje co dzień, potem znów normalnie.

_________________
Była: Vitara 1.9 TD 1997r.
Jest: Grand Vitara 2.0 HDI 2004r.

Zagadka rozwiązana!
Okazało się,że rurka przy filtrze paliwa który wstawiłem była pęknięta u nasady i w zależności jak układał się silnik,a tym samym ruszał wężykiem podłączonym do filtra to raz dostawało się powietrze, raz wszystko było ok. Taka pierdołą a tyle nerwów mnie to kosztowało . Dzięki za pomoc.

_________________
Była: Vitara 1.9 TD 1997r.
Jest: Grand Vitara 2.0 HDI 2004r.